REKLAMA

News.me - projekt, który ma szansę urealnić płatny dostęp do treści w internecie

20.04.2011 07.37
News.me – projekt, który ma szansę urealnić płatny dostęp do treści w internecie
REKLAMA
REKLAMA

Flipboard zapoczątkował erę tzw. społecznościowych czytników – z tym chyba zgodzą się wszyscy, także ci, którzy masowo produkują kolejne klony hitowej aplikacji. Bazując na pomyśle prezentacji tekstu Instapaper oraz Readability oraz na inteligentnym pobieraniu treści ze źródeł Web 2.0, te czytniki 2.0 przedstawiają nowy sposób konsumpcji treści internetowych na urządzeniach przenośnych (wkrótce pewnie na ‚pecetach’ też). Inteligentny algorytm oparty na streamie linków z mediów społecznościowych, na dodatek uczący się preferencji czytelnika wraz z kolejnymi czytanymi tekstami optymalizuje nie tylko czas poświęcany na codzienną prasówkę, ale także minimalizuje ryzyko zmagania się z nieinteresującmi nas rzeczami. Ideał.

Do tej pory jednak działalność nowych czytników budziła kontrowersje natury prawnej. W końcu zarówno Flipboard, nowy hit – Zite oraz szereg mniej popularnych aplikacji tego typu zaciągały treści bez porozumienia z wydawcami, bez uwzględnienia wszystkich aspektów (choćby reklamowych), w których pojawiały się one w miejscach źródłowych (nie mówiąc już o zwyczajnym odbieraniu czytelników). Od pewnego czasu Flipboard próbuje współpracować z niektórymi wydawcami i przygotowuje specjalne Flipboard Pages – atrakcyjne szablony HTML5 z dedykowanym wyglądem dla danego wydawcy. Ciągle jednak zdecydowana większość wydawców ‚traci’ swoje treści zaciągane przez ten czytnik do siebie. Sama aplikacja jest darmowa i korzystanie z niej nie wiąże się z jakimikolwiek kosztami.

Nowy projekt News.me, za którym stoi deweloper popularnego skracacza linków Bit.ly oraz… „New York Times” podchodzi do pomysłu od innej strony – można by powiedzieć: od tej bliższej realnemu dla wydawców biznesowi. Wpisuje się także dobrze w pierwszą dużą falę czynienia dostępu do treści w internecie płatnymi. I kto wie, czy takie ‚paywalle’, które proponuje News.me nie mają większej racji bytu niż zwykły płatny dostęp do jednego medium. Musi jednak pokonać konkurencję darmowego Flipboard i Zite. Nie będzie łatwo, chociaż jest wyjście – wydawcy współpracujący z News.me musieliby zażądać wycofania swoich treści z Flipboard i Zite.

News.me ma być aplikacją na iPada (i potencjalnie w przyszłości na kolejne tablety). Ma być, bo jeszcze nie ma (choć ma być tuż tuż, może nawet dzisiaj). Jest za to strona internetowa, która szczegółowo tłumaczy nie tylko model biznesowy przedsięwzięcia, ale także przedstawia opis funkcjonalny aplikacji. Mnie zaciekawiła właśnie ta pierwsza kwestia, w której dostrzegam spory potencjał. Aplikacja będzie darmowa, ale korzystanie z niej na co dzień będzie płatne – 0,99 dol. tygodniowo lub 34,99 dol. rocznie. Cena nieprzypadkowa, prawda? Dokładnie tyle samo kosztuje subskrypcja pierwszego dziennika wydawanego w całości na iPadzie – „The Daily”. I według niektórych News.me ma być odpowiedzią „New York Timesa” na konkurencyjny projekt właściciela „Wall Street Journal”.

Na pierwszy rzut oka, poza świetną nazwą, News.me wygląda na kolejny klon Flipboard. Są jednak dwa aspekty, które potencjalnie wynoszą News.me ponad konkurencję – to wielka baza tego, co popularne w sieci, którą na co dzień zarządza serwis Bit.ly oraz biznesowe partnerstwo z wiodącymi wydawcami. W ten sposób News.me może oferować optymalny algorytm tego, co z codziennej internetowej prasówki zaproponować czytelnikowi do przejrzenia. Przez to, że linki Bit.ly klikane są miliardy razy każdego dnia, serwis ten ma ogromną wiedzę na temat tego, gdzie koncentruje się uwaga czytelnika internetu. Wydawcy, którzy podejmą współpracę z News.me będą zarabiać na tym, że ich treści będą czytane w czytniku. I te dwa aspekty mogą ze sobą świetnie współgrać – wydawcy będą się starać by ich treści były na tyle dobre by były czytane w News.me, który przy okazji płaciłby za każdy odczyt tekstu z danego źródła; News.me z kolei będzie zapraszał do współpracy tych wydawców, których linki Bit.ly są klikane najczęściej.

Przedsięwzięcie News.me nie jest małym niezależnym start-upem. Oprócz błogosławieństwa „New York Times”, we współpracy z którym powstała aplikacja, serwis nawiązał współpracę m.in. z tak znanymi wydawcami jak: Associated Press, Business Insider, Forbes, Gawker, GigaOm, Gizmodo, czy Mashable.

Z niecierpliwością czekam zarówno na aplikację News.me, jak i na rozwój sytuacji biznesowej tego przedsięwzięcia.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA