Windows nauczył się nowej sztuczki. Twoje zrzuty ekranu nigdy nie wyglądały tak dobrze

Na Windowsa dostępnych jest wiele ciekawych narzędzi do zrzutów ekranowych, tym niemniej to wbudowane w system jest dość udane. Dostępne jest zarówno w formie dedykowanej aplikacji (nazywa się Narzędzie Wycinanie) lub też domyślnie pod przyciskiem PrtScr lub skrótem klawiszowym [Win] + [Shift] + [S].

Aplikacja umożliwia obecnie rejestrowanie obrazu i wideo, pozwala zaznaczyć dowolny obszar na ekranie czy nawet śledzić wskazane przez użytkownika okno aplikacji. Użytkownik może decydować o formacie zapisu, a rejestrowane elementy są też na bieżąco wysyłane do systemowego Schowka. Czy da się lepiej? No pewnie - i lepiej będzie.

Co nowego w systemach operacyjnych? Dowiesz się z tych tekstów:

Nowa testowa wersja aplikacji Narzędzie Wycinanie ma kilka ukrytych nawet przed betatesterami funkcji. Prawdopodobnie póki co są testowane wyłącznie wewnętrznie w Microsofcie i ich forma nie jest jeszcze ostatecznie opracowana. Zapewne na dniach zostaną odblokowane dla członków Niejawnego programu testów systemu Windows, a w przeciągu kilku lub kilkunastu tygodni, po usunięciu błędów i dopracowaniu, trafią do wszystkich użytkowników.

Pierwszą nowością jest możliwość błyskawicznego doklejenia emoji do zrzutu ekranowego. Można je dowolnie powiększać, obracać i dodawać ich dowolną liczbę.

Drugą jest automatyczne odczytywanie kodów QR z ekranu. Wystarczy zaznaczyć taki kod, a Narzędzie Wycinanie poprawnie go zinterpretuje, bez konieczności odwoływania się do dodatkowej, zewnętrznej aplikacji.

Trzecią, ostatnią i prawdopodobnie najważniejszą nowością jest pełna zgodność z wyświetlaczami HDR. Narzędzie Wycinanie będzie zapisywać zarówno plik HDR, jak i odpowiednio przekonwertowany do SDR, by ten dobrze wyglądał na starszych wyświetlaczach. Lepiej późno niż wcale.