REKLAMA

Wyciekł Google Pixel 9 Pro. Bardzo coś przypomina i nie jest to iPhone

Google Pixel 9 Pro to pewniak. Najmocniejszy telefon prosto od Google'a z autorskim procesorem i masą sztucznej inteligencji przypomni dodatkowo minione czasy.

24.01.2024 06.43
Oto Google Pixel 9 Pro na pierwszych zdjęciach
REKLAMA

Google wydaje swoje smartfony dłużej, niż pamiętają niektórzy górale. Bo przecież Google Pixel to nie jedyne urządzenia, które dostawały oficjalną metkę "od Google'a". Wystarczy przypomnieć Nexusy, które zapewniały doświadczenie czystego Androida. Ile zapłacilibyście za najnowszy telefon, który przy okazji przypomina Nexusa 6P?

REKLAMA

Oto Google Pixel 9 Pro. Wygląda nieco inaczej

Google Pixel 9 Pro, który zadebiutuje wraz z Pixelem 9 i powinien zostać pokazany w drugiej połowie 2024 r., pojawił się na pierwszych zdjęciach. Grafiki oraz 360-stopniowe wideo zostały ujawnione przez OnLeaks i MySmartPrice.

Google Pixel 9 będzie wyposażony w wyświetlacz o przekątnej około 6,5 cala. W porównaniu do poprzednika, Pixela 8 Pro, który posiada ekran AMOLED o przekątnej 6,7 cala, jest to całkiem duża zmiana. Jednak bez zmian pozostanie wycięcie w postaci dziurki na środku wyświetlacza, tzw. punch hole, z aparatem do selfie. Pixel 9 Pro będzie miał cienkie ramki i płaskie boki, niczym iPhone'y w ostatnich odsłonach, z przyciskami zasilania i głośności po prawej stronie telefonu.

Przeczytaj więcej o najnowszych smartfonach na Spider's Web:

Wymiary telefonu podane w przecieku to 162,7 na 76,6 na 8,5 mm - a z wystającym aparatem aż 12 mm. Dla porównania grubości, iPhone 15 Pro Max jest głęboki na 8,25 mm (bez wliczania aparatów), a poprzedni Pixel 8 Pro mierzy tam 8,8 mm.

Układ trzech aparatów z tyłu, przedstawiony w odświeżonym projekcie, obejmuje peryskopowy aparat telefoto obok standardowego aparatu szerokokątnego, co sugeruje możliwe wsparcie dla zmiennej przysłony.

Ten projekt przypomina Nexusa 6P, nawet bardzo. Inne szczegóły na temat smartfona są obecnie nieznane.

REKLAMA

Kiedy zadebiutuje Pixel 9 Pro?

Jeśli już chciałeś składać zamówienie przedpremierowe, to mam złą wiadomość: jeszcze chwilę poczekamy na nowe smartfony z serii Pixel. Historycznie, każdy flagowiec z tej serii miał swoją premierę jesienią, a ostatnio przodował październik (Pixel 6/7/8). To, że wyciekły pierwsze zdjęcia, to wina Google'a - i w sumie już standard, gdyż nowe smartfony od giganta branży wyciekają częściej i liczniej, niż od kogokolwiek innego.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA