REKLAMA

Nowy wygląd, nowy sprzęt i nowe awatary - wszystko, co musisz wiedzieć o nowej aktualizacji Xboksa

Windows 10 Fall Creators Update to nie tylko pecety, tablety i telefony. To również nowe funkcje dla microsoftowej konsoli do gier. Trzeba przyznać, że posiadacze Xbox One mają na co czekać.

31.07.2017 07.26
Xbox Wireless Controller 2016
REKLAMA
REKLAMA

Do tej pory omawiając nowości w Windows 10 Fall Creators Update, skupialiśmy się przede wszystkim na wersji na PC i tablety. Telefony raczej pomijamy, bo mało kto z was już ich używa, choć z całą pewnością tuż przed premierą tej aktualizacji omówimy ją również w kontekście Windows 10 Mobile. Niedawny materiał od Windows Central przypomniał mi jednak, że po macoszemu do tej pory traktowałem moje ulubione urządzenie z Windows 10. A więc konsolę Xbox One.

Xbox One, Xbox One S i Xbox One X po Windows 10 Fall Creators Update – co nowego?

Wzornictwo Fluent Design.

Xbox One Fall Creators Update

Po raz pierwszy opisywaliśmy je wam w naszej relacji z konferencji Build 2017. Fluent Design docelowo ma zastąpić obecnie wykorzystywane wzornictwo we wszystkich wersjach Windows. W tym tej na Xboksie. Celem Fluent Design jest zachowanie prostoty i czytelności obecnego wzornictwa i wykorzystanie symulacji światła jako dodatkowego mechanizmu. Główne założenia Fluent Design omówiliśmy w tym materiale.

They’ll be the same, but different from what you see today. ;)

— Mike Ybarra (@XboxQwik) 15 czerwca 2017

Fluent Design ma być wprowadzany do Windows stopniowo. Nie jest więc jasne, co to konkretnie oznacza dla interfejsu konsol Xbox One i jej aplikacji. Widzieliśmy na razie tylko widoczną powyżej makietę, jaką Microsoft zaprezentował na Build 2017. Wiemy jedynie, że Xbox One X będzie już miał na pokładzie nową wersję systemu operacyjnego, o czym donosi Mike Ybarra z działu Xbox.

Zgodność wsteczna z grami na konsolę Xbox.

Konsole Xbox One już od długiego czasu są zgodne z grami na konsole Xbox 360, zarówno tymi na nośnikach fizycznych, jak i tymi w cyfrowej dystrybucji. Jednak na tegorocznych targach E3 Microsoft zapowiedział, że wraz z kolejną aktualizacją rozwojową systemu operacyjnego, konsole Xbox One będą w stanie uruchomić również gry z konsoli Xbox pierwszej generacji.

Podobnie jak w przypadku mechanizmu zgodności z Xboksem 360, również i ten będzie obsługiwał zarówno gry zakupione na płytach, jak i te pochodzące z dystrybucji cyfrowej. Będziemy je mogli też kupować w Sklepie Windows. I tak samo, jak w przypadku gier na Xboksa 360, również i oferta gier z pierwszego Xboksa będzie ograniczona z uwagi na licencje tych gier i związane z nimi prawa autorskie. Lista ma być uzupełniana z czasem o kolejne tytuły, jednak szef działu Xbox – Phil Spencer – zastrzegł, że nie będzie ona tak wyczerpująca, jak ta z grami z Xboksa 360.

Kupowanie prezentów w Sklepie Windows.

Not far!

— Mike Ybarra (@XboxQwik) 6 lipca 2017

Jak już was informowaliśmy na początku miesiąca, Sklep Windows na Xbox One zyska możliwość kupowania gier naszym znajomym. Co prawda nie wynika to z lakonicznej zapowiedzi Microsoftu, ale zakładam, że funkcja ta będzie również dostępna na PC i tabletach, także w przypadku aplikacji. Bo nie ma ku temu żadnych technicznych przeciwwskazań - to przecież ten sam Sklep, przynajmniej z poziomu backendu.

Obsługa nowych urządzeń USB.

@XboxP3 has said USB is coming and that includes web cams.

— Mike Ybarra (@XboxQwik) 20 lipca 2017

Xbox One do tej pory obsługiwał relatywnie niewielką liczbę przewodowych akcesoriów. Mogliśmy podłączać klawiatury, pamięci zewnętrzne, pady celem ich ładowania i to w zasadzie tyle. Konsole te mają jednak zyskać obsługę dodatkowych urządzeń, takich jak kamery internetowe czy zestawy słuchawkowe.

Jest to oczywiście możliwe z uwagi na fakt, że Xbox One korzysta z tego samego systemu co nasze windowsowe komputery osobiste. Dzięki tej zmianie nie trzeba będzie zaopatrywać się w „certyfikowane dla konsol Xbox One” akcesoria, mogąc je zastąpić zauważalnie tańszymi, których używamy z naszymi komputerami PC z Windows 10.

Nowe awatary.

Strasznie mi z powodu tej nowości wszystko jedno, ale entuzjaści xboksowych alter-ego w postaci awatarów mają na co czekać. Te wirtualne postacie przypisane do naszego profilu mają nas reprezentować w sieci Xbox Live. Pojawiły się po raz pierwszy w czasach gdy królował Xbox 360 i od tej pory stały się integralną częścią interfejsu rozrywkowych usług Microsoftu.

Wraz z premierą Fall Creators Update zadebiutują nowe, dokładniejsze graficznie awatary, które mają nie tylko lepiej wyglądać, ale też pozwalać na dużo większą personalizację. Będziemy mogli wyrażać naszą przynależność kulturową, rasową, a nawet… nasze inwalidztwo. Jeżeli ktoś czuje taką potrzebę.

REKLAMA

To nie koniec zmian.

Microsoft nadal nie zapowiedział oficjalnie aktualizacji dla konsol Xbox One, częstując nas raczej strzępkami informacji. Nie tylko nie znamy wszystkich nowości, ale też nie jesteśmy pewni nawet daty jej premiery. Na razie zakładamy, że aktualizacja pojawi się bez opóźnień, a więc najpóźniej pod koniec jesieni bieżącego roku. Choć i tak z dużo większą niecierpliwością czekamy na Xbox One X

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA