REKLAMA

Policja rozwaliła im dom. Powodem funkcja Znajdź od Apple

Rodzina z trójką dzieci została najechana przez policję, która dostała nakaz przeszukania w poszukiwaniu AirPodsów. Tak można opisać sytuację, w której znalazła się pewna rodzina w stanie Missouri, której wywarzono drzwi, zrobiono dziurę w ścianie i w suficie. A to wszystko w imię znalezienia broni i samochodu, do których miały doprowadzić słuchawki Apple.

30.03.2024 19.30
Policja rozwaliła im dom. Powodem funkcja Znajdź od Apple
REKLAMA

Funkcja Znajdź jest niezwykle przydatna każdemu, kto często podróżuje lub często przemieszcza się ze swoim sprzętem, lub po prostu ma tendencję do gubienia rzeczy. Przykłady ze Stanów Zjednoczonych pokazują, że funkcja przydaje się także przy łapaniu kieszonkowców chętnych na iPhone czy złodziei samochodów. Teraz jednak funkcja narobiła policjantom kłopotów.

REKLAMA

Zasugerował policji poszukiwanie AirPodsów. W efekcie specjalna jednostka rozwaliła rodzinie dom

Mowa tu konkretnie o funkcjonariuszach oddziału SWAT hrabstwa Saint Louis w Missouri. Jednostka SWAT (Special Weapons and Tactics) to wyspecjalizowana grupa policji amerykańskiej, przeznaczona do działań taktycznych w sytuacjach o wysokim stopniu zagrożenia.

26 maja ubiegłego roku około godziny 18:30 jednostka SWAT staranowała drzwi Brittany Shamily, matki trójki dzieci, w tym jednego niemowlaka, która w momencie zdarzenia przebywała w domu z dziećmi. Jak opisuję sprawę lokalny Riverfront Times, Shamily podeszła do drzwi z podniesionymi rękami, podczas gdy policja przeszukiwała jej dom w poszukiwaniu broni. Według relacji rodziny oddział SWAT w brutalny sposób pootwierał wszystkie szuflady i szafki, jeden policjant zrobił dziurę w ścianie, podczas gdy drugi "przebił się przez sufit". Policja mierzyła z broni także do męża Shamily i dwójki ich starszych dzieci, które przebywały z ojcem w ciężarówce zaparkowanej przy wjeździe na posesję.

Interwencja policji podyktowana była kradzieżą samochodu marki Dodge Charger dokonaną pr, która miała miejsce wcześniej tego samego dnia, 26 kilometrów dalej. Ofiara kradzieży poinformowała, że w samochodzie pozostawiła słuchawki AirPods i że policja może namierzyć złodziei poprzez sieć funckji Znajdź należącą do Apple.

Po omyłkowym nalocie policja znalazła słuchawki AirPods leżące na ulicy przed domem rodziny Shamily. Jedno z dzieci zgłosiło później, że widziało coś, co mogło być skradzionym Chargerem pędzącym przez okolicę. Jeden z porywaczy mógł wyrzucić słuchawki AirPods przez okno w pobliżu domu, co dało policji błędną wskazówkę, iż przestępcy skrywają się w domu rodziny. Później tego samego dnia skradziony pojazd znaleziono rozbity około 10 kilometrów dalej.

Rodzina Shamily reprezentowana przez prawników zdecydowała się wnieść pozew przeciwko policji, wnosząc o zadośćuczynienie za "zawstydzenie, nieuzasadnione użycie siły, utratę wolności i inne kwestie".

"Nie było uzasadnionego powodu do wydania nakazu przeszukania i gdyby oświadczenie zawierało pełne informacje, sędzia sądu stanowego nie zatwierdziłby nakazu"

Mówią adwokaci rodziny cytowani przez Riverfront Times
REKLAMA

Więcej nietypowych sytuacji z udziałem sprzętu Apple:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA