Takie będą nowe iPady. Apple naprawi jeden z największych problemów
Wyczekiwana premiera iPadów to nie tylko święto dla spragnionych nowych tabletów, entuzjastów sprzętu Apple, ale i dość przełomowy moment dla iPadów jako takich. Bowiem nowa generacja iPadów przyniesie ze sobą także większy porządek w całej linii produktowej.
Rok 2023 był prawdziwym zawodem dla fanów iPadów. Po owocnym 2022 roku, w którym koncern z Cuperitno zaprezentował aż trzy nowe iPady, 2023 rok był pierwszym rokiem w 13-letniej historii produktu, kiedy Apple nie zaprezentowało ani jednego nowego urządzenia.
Ową pustkę koncern ma zrekompensować w przyszłym roku, bowiem kolejnych tabletów - iPada Air 6 generacji oraz iPada Pro 7 generacji - spodziewamy się już w marcu 2024 roku. Ale to nie jedyna nowość, która ucieszy przyszłych (ale i obecnych) posiadaczy iPadów.
iPady Air i iPady Pro nie tylko lepsze, ale i łatwiejsze do zrozumienia
Jak pisze Mark Gurman, dziennikarz Bloomberga, w prowadzonym przez siebie cotygodniowym newsletterze Power On jednym z celów postawionych przez Apple przy okazji premiery nowych iPadów jest standaryzacja i uproszczenie wyboru iPadów przez konsumentów.
Szybko przypomnijmy, kiedy iPad po raz pierwszy trafił do konsumentów w 2010 roku (oraz jego następca, iPad 2 w 2011 roku) był on dostępny w tylko jednej wersji. Następnie w 2012 roku do sprzedaży trafił iPad Mini, który był mniejszą wersją podstawowego modelu. Później, w odpowiednio 2013 oraz 2015 roku do sprzedaży trafiły pierwsze modele iPada Air i iPada Pro, które miały zarówno spełnić oczekiwania użytkowników wykorzystujących urządzenia do bardziej wymagających zadań, jak i napędzić sprzedaż całej linii produktów.
Obecnie sprzedawane iPady różnią się od siebie funkcjami i specyfikacją. Przykładowo 11-calowy iPad Pro jest większy od iPada Air zaledwie o kilka minimetrów, a jego dodatkowe funkcje są doceniane jedynie przez użytkowników zorientowanych na konkretne zastosowania i wymagających bardziej zaawansowanych podzespołów. Natomiast podstawowy iPad 10-generacji dla przeciętnego użytkownika będzie sprawdzał się tak dobrze jak iPad Air 6-generacji, a mimo to oba tablety dzieli przepaść tysiąca złotych.
Ponadto Apple oferuje aż trzy różne wersje rysika Apple Pencil, które różnią się kompatybilnością i funkcjami. Przykładu nie trzeba szukać daleko - nowy rysik, a zarazem najtańszy rysik Apple Pencil nie działa z najtańszym iPadem 9 generacji, podczas gdy Pencil z najwyższej półki nie jest kompatybilny z najnowszym iPadem 10 generacji. Wszystkie te aspekty sprawiają, że wybór odpowiedniego iPada jest wyzwaniem dla przeciętnego konsumenta.
Jak informuje Mark Gurman, nowe iPady mają być przede wszystkim największą zmianą dla konsumentów od lat, pozwalając im łatwiej wybrać odpowiedniego iPada. iPad Pro otrzyma ekran OLED, czip M3 oraz nowy wygląd, co sprawi, że "będzie to bez wątpienia model z najwyższej półki".
Natomiast iPad Air 6 generacji będzie dostępny w dwóch rozmiarach (w przeciwieństwie do obecnej generacji, gdzie mamy tylko jeden wariant rozmiarowy): 10,9 cala oraz 12,9 cala, podczas gdy iPady Pro będą w wariantach 11 i 13 cali. Ponadto w Air znajdziemy czip M2, który ma pogłębić przepaść pomiędzy podstawowym iPadem, a iPadem Air. Oprócz tego przepaść pomiędzy Air a Pro ma pogłębić nowa klawiatura Magic Keyboard, która zadebiutuje wraz z nowymi iPadami.
Więcej na temat iPadów:
