REKLAMA

Przyjrzyjmy się bliżej Microsoft Fluent Design System, czyli nowemu wzornictwu Windows

Odświeżenie warstwy wizualnej Windows i uruchamianych na nim aplikacji to coś więcej niż tylko wizualny lifting. Hybryda dotychczas stosowanego flat design z paralaksą i nowymi fakturami ma zwiększyć użyteczność i wygodę korzystania z oprogramowania.

12.05.2017 08.00
Microsoft Fluent Design System
REKLAMA
REKLAMA

Microsoft potwierdził oficjalnie, że wraz z Windows 10 Fall Creators Update wdrożona zostanie pierwsza faza wzornictwa, które Microsoft nazywa Fluent Design System i które od tej pory, dla wygody, będę nazywał Fluent. Liftingi wizualne to nic nowego, twórcy oprogramowania raz na jakiś czas odświeżają interfejsy swoich produktów chociażby po to, byśmy się nimi nie znudzili.

Microsoft twierdzi jednak, że we Fluent niezupełnie o to chodzi. Zmiana ma być nie tylko wizualna, ale też użyteczna. Motywacją do jej wprowadzenia była nowa kategoria urządzeń, której projektanci interfejsu flat design w Windows 10 nie przewidzieli. Mowa tu o goglach do rzeczywistości mieszanej.

Fluent składa się z pięciu filarów:

Światła.

Głębi.

Ruchu.

Materiału.

Skali.

Microsoft nie nazywa tego tylko językiem wzornictwa, a również i systemem wzornictwa. To zasadnicza różnica.

System ten ma działać w goglach MR, telefonach, tabletach, pecetach, konsolach do gier. Ma współpracować z myszkami, klawiaturami, manipulatorami ruchowymi, głosem, gestami, interfejsem dotykowym i rysikiem. I w każdej z tych kombinacji realizować swoją funkcję. Microsoft nazywa to skalą.

Fluent ma pomagać zwracać naszą uwagę na ten obszar ekranu, na który aktualnie ową uwagę zwrócić powinniśmy. Interfejs systemu generowany jest przez technikę podobną do tych, które są wykorzystywane w grach wideo.

Wspomniane wyżej światło to jedno z dostępnych narzędzi. Kursor myszki czy nasz palec jest źródłem światła. To, jak ono wpływa na interfejs aplikacji, jest już zależne od jej twórcy. Czy to „odkrywanie” dodatkowych elementów interfejsu przez zbliżenie do nich kursora, czy odpowiednie podświetlenie konkretnej kontrolki, to już zależy od scenariusza.

Microsoft Fluent Design System class="wp-image-563829"

Głębia ma z kolei ułatwić postrzeganie hierarchiczności elementów interfejsu. Podczas przewijania aplikacji dostosowanej do Fluenta, stosowany jest efekt paralaksy. Informacje istotniejsze, takie jak – przykładowo – opisy tekstowe do grafik, przewijają się nieco szybciej niż same grafiki.

Microsoft Fluent Design Language class="wp-image-563823"

Ruch ma z kolei pomóc użytkownikom zrozumieć, w jakim celu interfejs aplikacji się zmienia po przejściu do jej kolejnych podelementów lub czemu jest przenoszony do innego okna lub kontrolki. Dzięki niemu użytkownik ma też zrozumieć, jak wprowadzane przez niego treści, takie jak pismo odręczne, są przekształcane na dane zrozumiałe dla aplikacji. Ma też znaczenie estetyczne i pomaga maskować czasy ładowania kolejnych widoków aplikacji lub generowania treści.

Microsoft Fluent Design Language class="wp-image-563824"

Akryl, czyli pierwszy i na razie jedyny z materiałów stosowanych przez Fluent, to kolejne z narzędzi, które poza zwiększeniem przyjemności interakcji z estetycznie wyglądającą aplikacją, ma pomóc zrozumieć mu hierarchie interfejsu aplikacji i związek pomiędzy poszczególnymi jego kontrolkami.

Microsoft Fluent Design Language

To, co widzimy, to dopiero początek historii Microsoft Fluent Design System.

Dalszy rozwój Fluenta ma się odbywać przy współpracy z projektantami aplikacji na Windows. Microsoft zapewnia, że nie powtórzy się historia z Metro, w której to wytyczne dla projektantów w zasadzie nie istniały, poza narzuconymi odgórnie szablonami, z których nie wynikało zbyt wiele.

Co więcej, to dopiero pierwsza iteracja Fluenta. Wraz z dalszym rozwojem Windows ów system wzornictwa ma ewoluować, wprowadzając kolejne mechanizmy mające zwiększać użyteczność systemu i aplikacji na nim uruchamianych.

REKLAMA

Na razie Fluent trafia do wybranych aplikacji Microsoftu, które są już dostępne w testowych kompilacjach Windowsa w programie Windows Insider. Są też już dostępne dokumentacja, wytyczne i prezentacje związane z Fluentem. Nie będzie więc gwałtownych zmian i rewolucji, a rozważna ewolucja przeprowadzana w sposób organiczny i naturalny. Chyba najwyższy czas stworzyć maszynę wirtualną i zacząć testować to nowe podejście w praktyce na insiderskich kompilacjach…

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA