Na czym polega skuteczny PR według Apple?
Na doskonałym sterowaniu informacjom, przeciekom, doniesieniom, spekulacjom i odpowiednimi „dowodami”, które mają maksymalnie podniecić publiczność przed ważnym wydarzeniem.
„Steve, why?” – „For money!”
Jeszcze zanim wiadomo było, że najbliższa konferencja Apple będzie odbywała się pod znakiem nowości iPodowych, pojawiły się pierwsze spekulacje na temat nowego iPoda nano. Przypadek? Szczerze wątpię. Później, gdy wysłano zaproszenia do wszystkich ważnych osobistości świata mediów w Stanach Zjednoczonych, które zawierały zrzut z ekranu iPoda i hasło „Let’s Rock”, wszystkie źródła informacji na temat Apple prześcigały się w prezentowaniu kolejnych informacji i zdjęć nowego iPoda nano. Przypadek? Szczerze wątpię.
Efekt? Pełna mobilizacja inwestorów, fanów, mediów, stron internetowych, fanklubów, a nawet mojej teściowej.
„Prezesie, melduję wykonania zadania!”
Warto prześledzić jak chronologicznie przedstawiały się „przecieki” ze strony Apple. Można wtedy zauważyć pewną regułę w tych doniesieniach: od impresji, po szczegóły; od konceptu, do gotowego produktu. Przypadek? Szczerze wątpię.
Zdjęcie 1. 29 lipca. Żródło: iLounge
Zdjęcie 2. 22 sierpień. Źródło: zdjęcie „szpiegowskie” Kevina Rosa
Zdjęcie 3. 24 sierpień. Źródło: dizajn obudowy wg. Alibaba.com
Zdjęcie 4. 28 sierpień. Żródło: zdjęcia „szpiegowskie” z Chin wg. MacRumors
Zdjęcie 5. 1 wrzesień. Źródło: kształt nowego iPoda nano wg. Engadget
Zdjęcie 6. 3 wrzesień. Żródło: wymiary nowego iPoda nano wg. iLounge
Zdjęcie 7. 4 wrzesień. Żródło: folia ochronna wg. Zollotech.com
Zdjęcie 8. 5 wrzesień. Żródło: obudowa nowego iPoda nano wg. MacNN
Zdjęcie 9. 5 wrzesień. Żródło: zdjęcie nowego iPoda nano; Engadget