Sprawdzamy zestaw z promocji Plusa - "Drugi smartfon w prezencie". To świetna oferta na święta

Lokowanie produktu: Plus

Plus już w listopadzie uruchomił promocję Drugi smartfon w prezencie. To oferta, dzięki której kupując telefon z abonamentem możemy liczyć na dodatkowy smartfon od operatora w prezencie. Miałem przyjemność spędzić kilka dni z zestawem motorola edge 40 Pro + motorola moto e13. To naprawdę dobre smartfony, które mogą stanowić świetny pomysł świąteczny podarunek dla naszych bliskich. Już tłumacze dlaczego.

21.12.2023 07.23
Sprawdzamy zestaw z promocji Plusa - "Drugi smartfon w prezencie". To świetna oferta na święta

Wielkimi krokami nadchodzą tegoroczne święta Bożego Narodzenia, do których pozostało tylko kilka dni. W natłoku codziennych obowiązków wiele osób decyduje się na kupno prezentu (lub prezentów) właśnie w ostatni tydzień przed świętami. Obdarowując kogoś, chcemy żeby prezent okazał się przydatny i nie wylądował za chwilę w szufladzie.

Dlatego wybór idealnego prezentu nie jest taki prosty, chociaż są rzeczy, które doceni każdy, niezależnie od wieku czy zainteresowań. Najlepszym przykładem jest smartfon. Dlatego promocja Plusa jest taka atrakcyjna – możemy obdarować nie jedną, a dwie osoby jednocześnie.

Sprawdzamy zestaw Drugi smartfon w prezencie Plusa. To dwie propozycje motoroli

Aby przetestować smartfony, które Plus oferuje w promocji "Drugi smartfon w prezencie", otrzymałem zestaw urządzeń motorola. Sztandarową, najmocniejszą w ofercie w roku 2023 motorolę edge 40 Pro w wersji 12/256 GB oraz bardziej przystępną cenowo motorolę moto e13 2/64 GB. Pierwsza z propozycji to genialny smartfon wyposażony w najmocniejszy procesor Snapdragon 8 Gen 2 połączony z 12 GB RAM i 256 GB wbudowanej przestrzeni na dane z dużym zagiętym po bokach ekranem OLED o przekątnej 6,67 cala, baterią 4600 mAh oraz świetnym zestawem aparatów 50 + 50 + 12 Mpix.

Z drugiej strony w motoroli moto e13 mamy również duży ekran o przekątnej 6,5 cala, pojemną baterię 5000 mAh, 64 GB wbudowanej pamięci na dane i aplikacje oraz pojedynczy aparat główny 13 Mpix. Technikalia smartfona, który Plus dorzuca w prezencie prezentują się naprawdę nieźle. Przejdźmy do omówienia, jak oba smartfony sprawują się w codziennym użytkowaniu.

Zacznijmy od ekranów i wykonania

Rozpoczynając od jednego z najważniejszych cech każdego smartfona, czyli ekranu, w obu przypadkach mamy do czynienia z dużymi wyświetlaczami. Motorola edge 40 Pro ma na pokładzie 6,67-calowy zagięty po bokach panel OLED o rozdzielczości FullHD+ wysokim odświeżaniu do 144 Hz, a motorola moto e13 została wyposażona w 6,5-calowy ekran LCD o rozdzielczości HD+ z wcięciem na aparat w kształcie kropli wody.

Oba ekrany są duże, co w dziś jest zupełnym standardem. O ile od wyświetlacza modelu edge 40 Pro można oczekiwać wszystkiego, co najlepsze, to panel zastosowany w e13 kompletnie mnie zaskoczył. Mimo że jest to tani smartfon, to jego jasność stoi na naprawdę dobrym poziomie i ustawiając ją „na maksa” nawet na zewnątrz wszystko jest czytelne. Kolory wyświetlane na tym panelu są ładne, nasycone, a obraz ostry – i mówię to, mając świadomość, że mamy tu rozdzielczość HD+, a nie FullHD+. Oczywiście jest to panel LCD i czerń nie jest tak dobrze odwzorowana, jak w ekranach OLED, ale i tak jest naprawdę dobrze.

Oglądając YouTube’a, przeglądając Instagrama i czytając newsy na Spider’s Web kompletnie zapomniałem o tym, że mam do czynienia z budżetowym smartfonem. Do szczęścia brakowało mi tutaj nieco podwyższonego odświeżania na poziomie 90 Hz, bo panel obsługuje tylko 60 Hz. To tak naprawdę największy brak wyświetlacza motoroli moto e13. Mimo tego urządzenie sprawdzi się jako sprzęt to pochłaniania multimediów przykładowo dla dziecka. Do filmów, seriali czy przeglądania social mediów spokojnie wystarczy.

W przypadku wyświetlacza edge 40 Pro również jest bardzo jasno, czytelnie, kolory są bardzo nasycone i wpadają oko (jako że mamy tu panel OLED, czernie są naprawdę czarne), a w dodatku nie brakuje podwyższonego odświeżania 144 Hz, dzięki czemu wszystko dosłownie pływa na ekranie.

W kwestii wykonania jest naprawdę nieźle w przypadku obu smartfonów. Obie motorole świetnie leżą w dłoni i dzięki zastosowaniu matowych plecków wyglądają dobrze nawet bez użycia etui (nie łapią odcisków palców). Szkoda jedynie, że moto e13 nie ma czytnika linii papilarnych na tyle lub przycisku power, więc jedyną formą zabezpieczenia jest rozpoznawanie twarzy, które wymaga odpowiedniego oświetlenia w pomieszczeniu. Model edge 40 Pro jest wodoszczelny, więc niestraszne mu przypadkowe zanurzenia w wodzie.

System i wydajność. Jest dobrze i świetnie

Zarówno motorola moto e13, jak i edge 40 Pro obecnie pracują na Androidzie 13 (dla moto e13 jest to Android Go Edition) z nakładką My UX, która jest tak naprawdę czystym systemem Android z dodatkowymi funkcjami od motoroli. Osobiście jestem wielkim fanem jak wygląda nakładka systemowa tego producenta – mamy tu przede wszystkim masę funkcji przy jednoczesnej prostocie. Nie brakuje możliwości personalizacji w postaci dostosowania kolorów i widżetów, chociaż w przypadku moto e13 elementów do personalizacji jest mniej niż w edge 40 Pro – m.in. nie ma funkcji zmiany układu siatki ekranu głównego.

Oba smartfony mają na pokładzie wsparcie bardzo przydatnych gestów wywołujących pewne funkcje. Najprzydatniejsze to szybkie uruchomienie latarki potrząśnięciem smartfona oraz szybki zrzut ekranu wykonany poprzez przytrzymanie trzech palców na ekranie jednocześnie. Z tych najchętniej korzystam (szczególnie jestem fanem gestu wywołania latarki, którego brakuje mi w innych markach smartfonów).

Jeśli chodzi o wydajność to, jako że edge 40 Pro ma na pokładzie najmocniejszy procesor Qualcomma na rok 2023, cały system i aplikacje działają szybko i płynnie. Wydajność tego modelu stoi na najwyższym możliwym poziomie i z pewnością usatysfakcjonuje najbardziej wymagających użytkowników.

Natomiast motorola moto e13 została wyposażona w bardzo podstawowy procesor wsparty 2 GB pamięci operacyjnej, ale dzięki obecności systemu Android w wersji Go Edition całość działa naprawdę nieźle. Nie jest to oczywiście najszybszy smartfon na rynku, ale dla mniej wymagającego użytkownika (przykładowo dla dziecka) taka wydajność w zupełności wystarczy.

Na smartfonie wszystko działa, jak powinno – przeglądanie internetu nie stanowi większego problemu, zresztą jak scrollowanie TikToka, Instagrama, a nawet uruchomienie prostszych gier mobilnych. Smartfon ma do dyspozycji 64 GB wbudowanej pamięci, więc nie powinno zabraknąć miejsca na wszelkie aplikacje, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie rozbudowania pamięci przy pomocy micro SD, ponieważ motorola moto e13 ma na pokładzie slot na taką kartę obok dwóch kart nano SIM (nie trzeba rezygnować z SIM, aby rozszerzyć tę pamięć). Dodatkowo w modelu e13 motorola nie dorzuca fabrycznie zainstalowanych aplikacji firm trzecich, które wiele użytkowników i tak odinstalowuje. W innych modelach – takim edge 40 Pro to niestety norma

Jak można się spodziewać motorola edge 40 Pro działa świetnie. Żadna aplikacja i gra jest jej niestraszna, a korzystanie z urządzenia to czysta przyjemność.

Co z aparatami?

W kwestii fotograficznej motorola edge 40 Pro ma do dyspozycji zestaw trzech obiektywów na tylnej obudowie – główny 50 Mpix, szerokokątny 50 Mpix oraz teleobiektyw o dwukrotnym zbliżeniu optycznym 12 Mpix wraz z 60-Mpix aparatem do selfie, gdzie moto e13 oferuje wyłącznie jeden aparat na tyle 13 Mpix oraz 5 Mpix moduł do selfie. Zdecydowanie dużym atutem jest fakt, że motorola w tańszym modelu nie wrzuciła tu dodatkowych wypełniających modułów, tylko jeden całkiem niezły aparat główny. Kilka przykładowych fotek wrzucam poniżej (edge 40 Pro po lewej, moto e13 po prawej).

Jak widać, aparat motorola moto e13 radzi sobie naprawdę nieźle w momencie, gdy mamy dostęp do lepszego światła. Model edge 40 Pro nawet w sceneriach z mniejszą ilością światła jest w stanie wykonać bardzo dobre zdjęcia.

Bateria w obu modelach pozwala na długi czas pracy smartfonów

Motorola moto e13 ma na pokładzie baterię 5000 mAh z możliwością ładowania o mocy 10 W, gdzie moto edge 40 Pro oferuje akumulator o pojemności 4600 mAh z ładowaniem przewodowym o mocy 125 W i bezprzewodowym 15 W. Akumulatory w obu smartfonach gwarantują cały dzień pracy na jednym ładowaniu (moto e13 powinna zapewnić nawet 1,5 dnia użytkowania).

Motorola edge 40 Pro ładuje do pełna poniżej 30 minut, a 15-minutowe ładowanie zapewnia korzystanie z baterii przez większość dnia. W przypadku moto e13 mamy do dyspozycji bardzo podstawowe ładowanie o mocy 10 W, które wymaga ok. 3 godzin ładowania urządzenia. Dlatego model edge 40 Pro wydaje się idealny dla żyjących w ciągłym pośpiechu rodziców, a moto e13 dla dziecka, które będzie ładować urządzenie przez noc, tak aby sprzęt był gotowy na kolejny dzień działania.

Idealny zestaw na świąteczne prezenty dla najbliższych

Wybierając zestaw smartfonów, który Plus oferuje w promocji "Drugi smartfon w prezencie" otrzymujemy dwa prezenty w jednym. Tak naprawdę płacimy tu wyłącznie za jedno, "główne urządzenie" (w tym przypadku byłaby to motorola edge 40 Pro), a dodatkowy telefon dostajemy drugi smartfon w prezencie. Osobiście widzę to tak – główny smartfon wyląduje jako świąteczny prezent dla żony lub męża, natomiast drugie urządzenie trafi jako przykładowo pierwszy smartfon dla dziecka pod choinką.

O ile motorola edge 40 Pro oferuje wszystko, co najlepsze, to moto e13 ma kilka pomniejszych braków, jednak jako smartfon dla młodszej osoby sprzęt powinien w zupełności wystarczyć do prostszych czynności – m.in. konsumpcji treści internetowych.

Warto jednak zaznaczyć, że aby skorzystać z tej promocji, do urządzenia trzeba wziąć z abonamentem w Plusie. Biorąc smartfon, potrzebny będzie nam jeszcze do tego numer telefonu oraz dostęp do internetu – a tutaj dostajemy i smartfon i abonament. Za wszystko zapłacimy jednocześnie w wygodnych ratach.

Dodatkowo Plus ma jeszcze jedną promocję – dwa abonamenty w cenie jednego z umową na rok. Są dwa warianty – za 69 zł/mies. z rabatami z pakietem 240 GB wspólnego internetu oraz tańszy pakiet za 59 zł/mies. z rabatami z 100 GB internetu. Z pierwszego może skorzystać każdy, z drugiego natomiast klienci Plusa, którzy dodatkowo kupią lub przedłużą inną umowę z abonamentem. Od 13. miesiąca opłata za pierwszy abonament wynosić będzie 129 zł/mies. z rabatem, a za drugi 109 zł/mies. z rabatem.

Na koniec muszę też zaznaczyć, że urządzenia "Drugi smartfon w prezencie" bardzo szybko się wyprzedają (wcale się nie dziwię, ponieważ to naprawdę dobra promocja), zatem trzeba się pospieszyć – święta są już za rogiem i ktoś inny może sprzątnąć nam spod nosa tę ofertę.

Lokowanie produktu: Plus
Najnowsze
Zobacz komentarze