REKLAMA

Apple żąda zamknięcia serwisu Applemania. Co dalej? AppleBlog?

27.09.2010 13.48
Apple żąda zamknięcia serwisu Applemania. Co dalej? AppleBlog?
REKLAMA
REKLAMA

Sprawa gorąca, a ja sam nie mogę jeszcze w nią uwierzyć – firma Apple skierowała tzw. pismo przedsądowe do właścicieli serwisu Applemania, w którym żąda? zrzeczenia się domeny applemania.pl obok zaprzestania używania oznaczeń łudząco podobnych do znaku graficznego Apple.

Abstrahując od wartości merytorycznej serwisu Applemania, którą osobiście oceniam bardzo nisko – serwis specjalizuje się w kopiowaniu newsów od innych polskich newsmenów sceny Apple’a (zasada taka: MacKozer pisze dzisiaj, my piszemy za 2 dni), sprawa jest kuriozalna. Serwis za darmo „reklamujący” produkty Apple’a, który na dodatek dostaje je do testowania od przedstawicieli samego producenta ma się wziąć i zamknąć, bo w nazwie ma słowo Apple.

Jeśli można zrozumieć, że firma nie chce, aby utożsamiano ją z jakimś blogiem lub serwisem (na dodatek tak marnym jak Applemania) i nie chce, aby wizualizacja jej logotypu była w ten sposób „rozwodniana” (termin z pisma Apple’a cytowanego na Applamanii), to żądanie zrzeczenia się domeny jest tak absurdalne, że aż trudno się do tego odnieść bez inwektyw.

Co dalej? Pismo do Pawła Nowaka, żeby zaprzestał prowadzenia serwisu AppleBlog, bo w nazwie ma Apple i pisze tylko o Apple’u i jego produktach? Pismo do MacKozera, żeby ze swojego nicka wyrzucił przedrostek Mac, bo jest znakiem towarowym linii komputerów produkowanych przez firmę. A może żądanie do Przemka Marczyńskiego, żeby serwis Mój Mac zamienił na Mój. Nie wspominając o największym polskim forum o Apple’u – MyApple?

A może do mnie pismo, bo lubię pisać o „marży brutto” na produktach Apple’a, a skądinąd wiem, że „Apple tego nie lubi i woli jak się pisze o produktach”.

AKTUALIZACJA: Coś dziwnego dzieje się z tą sprawą. Dostałem informację od Sylwestra Kozaka (e-biznes.pl) następującej treści: „Patrzyłem na wszystkich skrzynkach redakcyjnych (mamy kilka serwisów) i wiadomości pierwotnej nigdzie nie ma. Tylko sprostowanie. Dla mnie fake.”

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA