Budują superkomputer, jakiego jeszcze nie było. Nazwali go Gwiezdne wrota. Nieprzypadkowo

Jaki jest najdroższy superkomputer na świecie? Na to pytanie wbrew pozorom nie jest łatwo odpowiedzieć, bowiem poszczególne placówki w rozmaity sposób informują o kosztach budowy i utrzymania tych najpotężniejszych jednostek obliczeniowych na świecie. Dla przykładu europejski JUPITER ma kosztować 500 mln euro przez trzy lata, co oznacza też koszty operacyjne i serwisowe (w tym zawrotne 20 proc. tej kwoty jako szacowany koszt zużycia prądu). Z kolei przy amerykańskim Frontierze czy japońskim Fugaku widnieją kwoty oscylujące w okolicach 1 mld dol., ale określające sam koszt budowy jednostki.

Nie będziemy jednak roztrząsać tych szczegółów, bo jeśli informacje uzyskane przez The Information mają swoje pokrycie w rzeczywistości - a jest to tytuł cieszący się prestiżem i wiarygodnością - to Microsoft i OpenAI będą w przeciągu najbliższych lat operować jednostką wydajniejszą i droższą w stopniu trudnym do wyobrażenia. Jeszcze większe są szacowane koszty budowy, które niemalże w raporcie The Information brzmią jak literówka. Podana kwota inwestycji to znaczna część wartości Microsoftu.

Sprawdź też:

Wspólny projekt OpenAI i Microsoftu ma, według źródeł The Information, kryptonim Stargate, co ma być bezpośrednim nawiązaniem do Gwiezdnych wrót, czyli swego czasu kultowym filmie i serii seriali o międzygalaktycznych podróżach dokonywanych za sprawą tytułowego portalu. Projekt ma być w trzeciej z pięciu faz realizacji, choć nie jest do końca jasne co to właściwie oznacza. Wiadomo jednak że obejmuje superkomputer i sieć centrów danych. Finansowaniem projektu ma się zająć wyłącznie Microsoft, a prace mają być ukończone w 2028 r.

By nadać kontekstu skali projektu, centrum obliczeniowe Stargate będzie nie tylko co najmniej kilkudziesięciokrotnie droższe od najdroższego superkomputera świata według jakiejkolwiek miary, to na dodatek będzie ono większą inwestycją niż największe przejęcie korporacyjne w historii branży. Mamy tu na myśli zakup wydawnictwa Activision Blizzard przez (również i tu) Microsoft, co kosztowało firmę absurdalne 69 mld dol. i było powodem postępowań i śledztw urzędów regulacyjnych na całym świecie.

The Information nie udało się uzyskać informacji gdzie owo centrum obliczeniowe miałoby powstać. Mając jednak na uwadze jego znaczenie strategiczne, zapewne inwestycja będzie realizowana na terenie Stanów Zjednoczonych.