REKLAMA

Stworzyli Allegro i OtoMoto, a teraz uruchamiają Motsy.pl

Rynek handlu samochodami w Polsce właśnie zyskał nowego, mocnego gracza. Twórcy Allegro i OtoMoto startują z nowym serwisem – Motsy.pl – który połączy klientów z autoryzowanymi dealerami marek w jednym miejscu.

11.08.2016 10.56
Motsy.pl - nowy gracz na rynku handlu samochodami
REKLAMA
REKLAMA

O tym, że kupno auta, czy to nowego, czy używanego, nie jest prostą sprawą, wie każdy, kto kiedykolwiek szukał własnych czterech kółek. Szczególnie odnalezienie się na rynku wtórnym to prawdziwy slalom-gigant między ofertami nieuczciwych sprzedawców, Januszy biznesu, „igieł, „pereł” i aut, które „Niemiec pod kocem trzymał”.

Nawet kupując auto używane, chcielibyśmy zyskać jak największą pewność co do zakupu i późniejszej opieki nad samochodem – dlatego też wiele osób sprawdza ofertę aut używanych w katalogu oficjalnych dealerów marek. Sęk w tym, że dotychczas przeszukiwanie takich ofert było znacząco utrudnione, bo mogliśmy to robić albo przez dedykowane strony marek (zazwyczaj fatalne i nieprzejrzyste) albo poprzez wybór „pokaż oferty autoryzowanego dealera” w serwisach takich jak OtoMoto (co było bardziej przejrzyste, ale wcale nie wygodniejsze, gdyż oferty giną między ofertami komisów).

Motsy.pl_layout1 class="wp-image-510762"

Motsy.pl tworzy jedno miejsce w Sieci dla ofert autoryzowanych dealerów.

Jak czytamy w oficjalnej notce prasowej, „Motsy.pl jako jedyny zapewni swoim użytkownikom możliwość zapoznania się z ofertą dealerską z całego kraju, minimalizując przy tym czas i koszty, które musieliby ponieść szukając idealnego samochodu tradycyjnymi, offline’owymi metodami”.

Jest to również dobra wiadomość dla dealerów, którzy teraz w prosty sposób mogą ze swoją ofertą wyjść poza obszar własnego regionu.

Motsy.pl_layout4 class="wp-image-510764"

Oferta Motsy.pl łączy w sobie ofertę aut nowych, będących aktualnie na stanie u dealerów, jak i używanych. Przy czym w kwestii tych ostatnich na platformie pojawiać się będą wyłącznie pozycje sprawdzone, o wiarygodnej, potwierdzonej przeszłości i – co najważniejsze – z gwarancją dla kupującego.

Motsy oferuje też ciekawe rozwiązanie na linii sprzedawca-klient, jeśli chodzi o samochody używane. Jeśli szukasz samochodu o konkretnym zestawie wyposażenia, cechach, etc, wystarczy podać je w wyszukiwarce, określić budżet, a dealerzy sami zaproponują auta ze swojej oferty.

Znajdź najkorzystniejszą ofertę na nowe auto.

Cena katalogowa nowego auta to jedno, ale cena, jaką faktycznie za nie zapłacimy, w znacznej mierze jest zależna od tego, jakie bonusy otrzymamy w konkretnym salonie. Dotychczas, aby sprawdzić, który salon da nam najlepszą ofertę, konieczne było żmudne jeżdżenie od jednego do drugiego, lub obdzwanianie dealerów w całej Polsce, by się przekonać, który z nich najchętniej da nam upust.

Motsy.pl_layout2 class="wp-image-510763"

Teraz ofertę aut nowych z różnych salonów możemy porównać bezpośrednio na Motsy.pl. Jak przekonuje jeden z twórców serwisu, Łukasz Nowak, „Kupujący zyskuje pewność, że otrzymał najlepszą ofertę w Polsce, a dealerzy mają możliwość rozwinięcia swojego zasięgu poza geograficzne ograniczenia”. Nie ulega wątpliwości, że faktycznie jest to znaczące udogodnienie.

REKLAMA

Na razie strona wydaje się być bardziej przyjazna właśnie poszukiwaniu aut nowych; zapewne niebawem baza aut używanych i proces ich wyszukiwania ulegną poprawie, ale w tej chwili serwis odstrasza przede wszystkim nachalną informacją o konieczności logowania – to zrozumiałe (choć nadal irytujące), że aby zapisać konfigurację czy złożyć zapytanie muszę się logować, aczkolwiek chciałbym mieć przynajmniej możliwość przejrzenia katalogu aut używanych bez konieczności rejestracji.

Motsy ma wiele, by stać się ważnym graczem na rynku motoryzacyjnego e-commerce’u w Polsce. Założycieli z doświadczeniem, wyjątkową koncepcję, duży potencjał na rozwój i wykorzystanie platformy przez autoryzowanych dealerów. Zastanawiam się jednak, czy w kraju, gdzie dominują auta liczące sobie więcej niż 10 lat, procent poszukiwaczy nowych lub prawie nowych aut będzie na tyle wysoki, by Motsy.pl mógł przyciągnąć chociaż w części tak wielką bazę użytkowników, jak choćby OtoMoto.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA