REKLAMA

Już jutro twoja strona może spaść w wynikach wyszukiwania Google - sprawdź, jak się przed tym zabezpieczyć

Czy twoja strona jest gotowa na nadchodzące zmiany w algorytmie wyszukiwania Google? Już od jutra najpopularniejsza wyszukiwarka internetowa na świecie będzie faworyzować strony przyjazne urządzeniom mobilnym.

20.04.2015 09.19
Już jutro twoja strona może spaść w wynikach wyszukiwania Google – sprawdź, jak się przed tym zabezpieczyć
REKLAMA
REKLAMA

Oznacza to, że o wiele wyżej w rankingu Google będą znajdować się witryny, w których tekst jest pisany dużą czcionką, linki są widoczne i łatwe do trafienia palcem,  zaś ich budowa pozwala na zmianę ich rozmiaru w dowolnym momencie. Ważne jest też, by strona nie miała zawartości Flash. Jest to naturalny ruch na zmiany zachodzące na rynku. Ponad 60% ruchu internetowego jest obecnie generowanego przez urządzenia mobilne.

Warto jednak pamiętać, że zmiany te będą miały wpływ na pozycję strony w wynikach mobilnych, a nie widocznych na komputerze. Tym samym okazuje się, że jest to bardzo dobry krok. Uważasz, że nie potrzebujesz mobilnej strony internetowej? Bardzo dobrze, taka zmiana cię wtedy nie zaboli. W końcu ruch desktopowy pozostanie na poprzednim poziomie.

Sam jednak wychodzę z założenia, że praktycznie każdy biznes potrzebuje mobilnej wersji strony.

W końcu nawet jeśli czegoś nie kupujemy za pomocą smartfonu, to przynajmniej wyszukując potrzebne nam rzeczy często używamy właśnie urządzenia mobilnego. Następnie w domu powracamy do znalezionej przez nas strony internetowej i kupujemy produkt lub usługę używając wygodniejszego komputera. Warto poważnie zastanowić się nad stworzeniem mobilnej (lub responsywnej) wersji swojej strony internetowej, bo… teraz będzie to duża przewaga nad konkurencją.

raport wniosek

Według raportu ActiveMobi aż 93% stron internetowych małych i średnich firm nie jest przyjazna urządzeniom mobilnym. Dzięki zmianom w algorytmie Google prawdziwa konkurencja w świecie internetu będzie rozgrywać się między 7% wszystkich stron internetowych. Chyba warto trochę zainwestować i w ten sposób przejąć klientów konkurencji.

Google chętnie pomoże dopasować twoją stronę do obecnych standardów.

Wiele informacji na ten temat można znaleźć na blogu Gdaq. Przykładowo, osoby korzystające z Google Analytics mogą sprawdzić, jak dużą część ruchu na Twojej stronie internetowej generują urządzenia mobilne. W tym celu wystarczy wejść w zakładkę “Odbiorcy”, a następnie “Ruch mobilny”. Z kolei za pomocą AdWords Plannera można sprawdzić, jaki jest potencjał ruchu mobilnego w Twojej branży. By to zrobić, musisz w polu “Pobierz liczbę operacji wyszukiwania dla listy słów kluczowych…” wpisać wybrane przez siebie frazy i wybrać “trendy mobilne”.

samsung galaxy s6 edge 52

Pod tym adresem znajduje się prosty przewodnik pokazujący, jak należy tworzyć zarówno stronę mobilną, jak też dopasować istniejącą witrynę do urządzeń mobilnych. Korzystając z tego narzędzia możliwe jest sprawdzenie, czy dana strona internetowa jest zgodna z urządzeniami mobilnymi. Analiza taka trwa dosłownie moment i doskonale pokazuje, co należy poprawić w danej stronie internetowej. Korzystając z Page Speed Insight można też sprawdzić test szybkości strony na sprzętach mobilnych.

Czy jest już za późno?

REKLAMA

Choć nowy algorytm wyszukiwania zaczyna działać już jutro, jest jeszcze trochę czasu na poprawę swojej strony internetowej - uspokaja Przemysław Śmit, Product Manager Spider's Web i specjalista SEO w agencji Binar::Link. Nowy algorytm wyszukiwania, zapewne tak jak inne nowości Google'a, wejdzie do Polski z pewnym opóźnieniem. Nie wiadomo, jak duże ono będzie, ale mimo wszystko warto wykorzystać ten czas na dopasowanie strony internetowej do panujących standardów. Zresztą nawet jeśli ktoś nie zdąży zrobić tego przed premierą algorytmu, i tak powinien zdecydować się na taki krok, bo przełoży się on na większą liczbę odwiedzin, a co za tym idzie, także większą liczbę klientów.

* Zdjęcie główne: Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA