REKLAMA

Odkryto prawidłowość w strukturze wszechświata!

„Wszechświat nie mógł powstać w sposób przypadkowy, za tym musi stać jakiś Większy Plan” – to pogląd podzielany przez większość ziemskiej populacji. A promotorzy tej teorii będą mieli kolejną poszlakę do swojej dyspozycji.

21.11.2014 07.46
Odkryto prawidłowość w strukturze wszechświata!
REKLAMA
REKLAMA

Ogrom wszechświata, jego tajemniczość, rozmiar i fakt, że tak na dobrą sprawę nie wiemy o nim zbyt wiele, a większości nie dowiemy się nigdy, łatwo wywołuje uczucie pokory. Nie dziwię się, że wiele osób patrząc w rozgwieżdżone niebo poza miastem doznaje przeróżnych duchowych uniesień interpretując je jako kontakt z wyższym bytem. Nie mam zamiaru dyskutować z religijnymi osobami, zwłaszcza, że to oni stanowią większość populacji naszej planety, a stricte naukowe podejście do naszego uniwersum to podejście niszowe i niezbyt popularne w ujęciu globalnym. Nauka potrafi jednak płatać figle, tak jak jedno z najnowszych, w pewnym sensie przełomowych odkryć astronomów.

To odkrycie pokazuje jak wiele z tego, co nauka przyzwyczaiła nas do uważania za „pewniak”, jest oparte na modelach i założeniach. Zanim jednak przejdę do rzeczy, mniej oczytanym w kosmicznej wiedzy Czytelnikom wyjaśnię pokrótce czym właściwie są kwazary.

Kwazary, niegdyś uważane za gwiazdy, to wykazujące się bardzo dużą aktywnością galaktyki, w których jądrach znajdują się czarne dziury. Te są otoczone gorącą materią, której strumień jest wyrzucany na duże odległości według osi obrotu kwazarów. Kwazary są jednymi z najjaśniejszych obiektów w znanym nam wszechświecie.

PKS_1127-145_X-rays

Więc co z tymi kwazarami?

A teraz, wedle obietnicy, przechodzę do sedna. Grupa europejskich naukowców pod przewodnictwem belgijskiego profesora Damiena Hutsemékersa postanowiła zbadać kwazary przy pomocy aparatury FORS, a więc spektrografu podłączonego do teleskopu ESO (European Southern Observatory). Wybrano 93 kwazarów, które formowały grupy rozciągające się na miliardy lat świetlnych i które widzimy, z uwagi na ograniczenia prędkości światła, w formie takiej, jaką miały gdy nasz wszechświat był o dwie trzecie swojego aktualnego wieku młodszy.

To, co wprawiło w bezgraniczne zdumienie naukowców, to fakt, że osie obrotów wielu kwazarów pokrywały się wzajemnie ze sobą. Przypominamy raz jeszcze: są one oddalone od siebie o miliardy lat świetlnych, więc nie istnieje żadna (znana nam) forma oddziaływania pomiędzy nimi.

Ale to nie koniec

Dalsza analiza zgromadzonych danych ujawniła, że osie te pokrywają się nie tylko same ze sobą, ale również z elementami struktury samego wszechświata. Galaktyki w naszym wszechświecie nie są rozmieszczone równomiernie. To sieć włókien i grud, które są nazywane przez uczonych strukturą wielkiej skali.

galseq_D_063

Osie obrotu kwazarów, jak się okazuje, są równoległe do struktur w którym się znajdują. Innymi słowy, jeżeli znajdują się w jednym z kosmicznych włókien, oś ich obrotu będzie do tegoż włókna równoległa. Prawdopodobieństwo zaistnienia tej korelacji przez przypadek uczeni szacują na mniejsze niż jeden procent.

REKLAMA

Dlaczego tak się dzieje? Tego nikt nie jest w stanie wytłumaczyć. Nie istnieją na chwilę obecną nawet sensowne pomysły czy teorie. Wiemy, że nic nie wiemy i że ten dziwny porządek wszechświata oznacza, że w opracowanym przez naukę jego modelu nadal brakuje wielu elementów, o których istnieniu nie mamy zielonego pojęcia.

Naukowcy zapowiadają dalszą analizę tych danych. Nie ma jednak żadnych konkretnych planów na inne pomiary. Najprawdopodobniej dlatego, że uczeni nie mają pojęcia co właściwie powinni dalej badać, by znaleźć rozwiązanie tej zagadki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA