REKLAMA

Ten projekt miał być skokiem, okazał się sposobem na realizację marzeń - Łukasz Jakóbiak, 20m2 Łukasza - internetowy talk-show

21.06.2012 15.28
lukasz-jakobiak
REKLAMA
REKLAMA

Kamerka w iPhonie i niepozorne mieszkanie na Mokotowie. To właśnie 20 m², czyli nowy projekt, pokazujący inne podejście do wywiadu ze znanymi osobami polskiego show biznesu. W tych normalnych  warunkach Łukasz Jakóbiak dopytuje celebrytów o ich prawdziwe życie i emocje. Wszystko to do zobaczenia na Facebooku.

Talk-show w nowej konwencji jest odpowiedzią na blichtr wywiadów i sesji, gdzie problemy znikają a rzeczywistość staje się gładka i piękna. Główną ideą jest pokazanie prawdziwych rozmów z prawdziwymi ludźmi. Właśnie dlatego goście zapraszani są do 20-metrowej kawalerki, a nie dużego studia, i nagrywani kamerką z iPhone’a – bez retuszu, make-up’u i stylisty.

Na pytania dotyczące kulis powstania programu i jego realizacji odpowiadał Łukasz Jakóbiak, pomysłodawca, twórca i prowadzący.

Skąd w ogóle pomysł na stworzenie nowego internetowego talk-show? 

Chciałem udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych. Pokazać, że uparte dążenie do celu daje efekty. Chciałem pokazać, że można zaprosić do siebie, do kawalerki, znane osoby i szczerze porozmawiać z nimi na tematy, które niechętnie poruszają.

Chciałem być prezenterem. Do telewizji nie mogłem się dostać, zrobiłem własny talk-show, zatrudniłem się sam, teraz zatrudniać chcą mnie inni. Narcystyczne? Przepraszam, takie moje… 🙂

W jaki sposób udaje ci się zaprosić celebrytów dużego formatu do programu, który dopiero wystartował? 

Dzwonię do menadżerów i wysyłam e-maile. Szczerość i wiara w to co się robi czynią cuda. Po recenzji od Kuby Wojewódzkiego jest mi dużo łatwiej, a nawet odezwało się do mnie paru menadżerów gwiazd, którzy sami zaproponowali udział swojego podopiecznego w talk-show.

Mimo zaproszenia do programu celebrytów, którzy w internecie są bardzo popularni, kilka odcinków obejrzano niespełna 80 tysięcy razy. Sukces czy porażka? 

Kwestia tego co dla kogo jest ważne: ilość czy jakość? Zaszczytem są dla mnie pozytywne  recenzje m.in. na portalu u Tomasza Lisa i w Polityce.

Twoje pytanie w trakcie wywiadów są konkretne, czasem nawet bardzo ostre. To zamierzone? Chcesz być bad boyem poskiego YouTube’a?

Nic nie jest zamierzone. Wszystko jest kwestią mojej chęci poznania gościa, czyli nadal człowieka. Nie jest trudno zadać kontrowersyjne pytanie, ważne aby wiedzieć po co się je zadaje. Lubię pozyskiwać wiedzę nie tylko dla widza, ale także dla siebie.

Skąd przekonanie, że nie ma rzeczy niemożliwych? W internecie, wbrew pozorom, ciężko zarobić na produkcji wideo. Myślisz, że możesz czerpać profity finansowe ze swojego programu? 

Każdy wyznaczony cel skrzętnie realizuję. Wystarczy wiara w to, że się uda. Wielokrotnie wyznaczałem sobie cel i nie poddawałem się bez względu na ilość napotykanych barier.  Czy mogę czerpać profity? Będę dążył do tego aby zwracały mi się koszty produkcji. Resztę wynagrodzi mi satysfakcja prowadzenia talk-show.

Jakie plany na przyszłość? Kogo jeszcze zobaczymy w twoim programie? 

Planuję regularnie, tak jak teraz, w każdą sobotę, emitować program. W ostatnim odcinku Gościem była Aleksandra Kwaśniewska. Zgodę na udział w programie potwierdzili m.in.  Dorota Wellman, Izabela Kuna i Michał Żebrowski.

20m² Łukasza to projekt długofalowy, planujesz związać z nim swoją przyszłość, czy może to tylko szybki sposób na wypromowanie swojego nazwiska? 

Planuję latać, a żeby latać, trzeba najpierw skoczyć. Ten projekt miał być skokiem, okazał się sposobem na realizację marzeń, sposobem na życie.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA