REKLAMA

Wszyscy właściciele Facebooka

14.01.2011 10.51
Wszyscy właściciele Facebooka
REKLAMA
REKLAMA

Załóżmy, że Facebook debiutuje dziś na giełdzie. Przyjmijmy aktualną wycenę firmy opiewającą po ostatniej inwestycji Goldmana Sachsa na 50 mld dol. Gdyby tak było, przyszłoroczna lista najbogatszych ludzi świata Forbesa zdominowana byłaby przez nowe twarze. Młodzieniaszków z Facebooka.

Facebook jest firmą prywatną ale akcyjną. Według amerykańskiego prawa handlowego, taka firma nie może mieć więcej niż 499 właścicieli bez konieczności publikacji danych finansowych. To naprawdę niedużo. Markowi Zuckerberg potrzebna jest długa lista, bo zbiera najlepszych specjalistów na rynku (aktualnie trwa swoisty eksodus z Mountain View do Palo Alto), których kusi choćby minimalnymi udziałami w Facebooku. W związku z tym, Facebook musi stosować tricki prawne, czego dowodem jest choćby inwestycja Goldmana Sachsa, która tak naprawdę jest otwarciem na kolejnych zewnętrznych partnerów – formalnie właścicielem pakietu jest Goldman, ale praktycznie jego klienci, którym sprzedaje ułamki własnego udziału. Każdy z nich może liczyć na setki milionów, o ile nie miliardy dolarów przy publicznym debiucie.

Prześledźmy wszystkich udziałowców Facebooka i zobaczmy ile zarobiliby, gdyby z wyceną 50 mld dol. Zuckerberg zdecydował się upłynnić udziały.

Największym indywidualnym udziałowcem Facebooka jest oczywiście Cudowny Mark, Człowiek Roku magazynu „Time” Zuckerberg. Posiada on pakiet 24% akcji Facebooka. Przy aktualnej wycenie skromne ćwierć Facebooka jest warte? 12 mld dolarów. Z takimi pieniędzmi Zuckerberg debiutowałby na liście najbogatszych ludzi świata magazynu „Forbes” na 43 miejscu, obok Jeffa Bezosa z Amazon, a przed m.in. słynnym rosyjskim oligarchą, właścicielem klubu piłkarskiego Chelsea – Romanem Abramowiczem (50 miejsce). Przy okazji byłby drugim najmłodszym miliarderem na liście Forbesa.

Drugim największym indywidualnym (dość umownie oczywiście) udziałowcem Facebooka jest Mail.ru (byłe Digital Sky Technologies) – rosyjski fundusz inwestycyjny na czele z Juri Milnerem. 10% akcji Facebooka, które Milner posiada daje mu na dziś ok 5 mld dolarów. Niezła sumka patrząc na ok 350 mln, które Mail.ru dotychczas włożył w firmę Zuckerberga.

Trzej panowie znani głównie z filmu „The Social Network”, czyli współzałożyciele Facebooka lub tacy, którzy finansowali Zucka na początku działalności, również zarobią kilka ładnych okrągłych dużych baniek: Dustin Moskovitz (współzałożyciel) ma 6%, czyli 3 mld dol.,Eduardo Saverin (współzałożyciel) – 5%, czyli 2,5 mld dol. oraz Sean Parker (ten od Napstera, finansował Zuckerberga) – 4%, czyli 2 mld dol.

Jeszcze ciekawiej jest nieco niżej. Paul Thiel, współzałożyciel PayPala, który jako pierwszy zainwestował w Facebooka ok 500 tys. dol. jeszcze w 2004 i ma 3% udziałów, dziś wyciągnąłby 3 tys. razy tyle – 1,5 mld. Elevation Partners, fundusz inwestycyjny należący m.in. do wokalisty U2 – Bono (tak, tego Bono) ma 1,5% udziałów, czyli ok 750 mln dol. Podobnie jak dwa inne fundusze – Greylock Partners oraz Meritech Capital Ventures.

Zostają dwie kategorie aktualnych właścicieli Facebooka, ale najważniejsze obok samego Zuckerberga. Przy okazji najbardziej tajemnicze. Aż 30% udziałów w Facebooku mają jego pracownicy. Łącznie 15 mld dolarów. Zuckerberg wie co robi rozdając udziały – nie dość, że zbiera z rynku kwiat współczesnej inżynierii technologicznej, to na dodatek sprawia, że są oni zapewne niezwykle wydajni, oddani i zadowoleni z życia. W końcu pracują na swoje 30 mld dolarów.

Zostaje kategoria „inni inwestorzy”. Inni mają aż 9,7%, czyli prawie 5 mld dol. Inni, czyli kto? No właśnie?, coś czuję, że wśród tych innych znalazłoby się kilka sensacji?

A oto świetna grafika przedstawiająca najważniejsze inwestycje w Facebooka na przestrzeni lat oraz zmieniające się w związku z nimi wyceny biznesu Marka Zuckerberga (za TechCrunch).

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA