REKLAMA

Intel i jego plan

13.12.2010 15.30
Intel i jego plan
REKLAMA
REKLAMA

Intel – największy producent procesorów i układów graficznych – jest graczem, który dyktuje warunki na rynku procesorów i układów logicznych. Firma Paula Otelliniego oraz AMD są spółkami, które realnie wpływają na politykę cenową innych producentów zajmujących się produkcją sprzętu komputerowego. Chociaż od wielu lat między Intelem i AMD trwa zażarta wojna, pierwszeństwo w tym pojedynku trzeba bezapelacyjnie przyznać Intelowi.

Lider innowacji i najnowszych technologii używanych do produkcji procesorów od wielu lat wprowadza produkty, które wyznaczają standardy rynkowe. Konkurencja, nie dysponując tak zaawansowaną technologią i przede wszystkim budżetem, może jedynie kopiować pomysły Intela, wykupując licencję, która pozwala na produkcję własnych wersji układów.

Jest jednak pewna kategoria, w której Intel praktycznie nie istnieje, a żółtą koszulkę lidera nosi ktoś zupełnie inny. Mowa tu o segmencie urządzeń mobilnych i bynajmniej nie chodzi li tylko o laptopy i netbooki. To tablety i zaawansowane telefony komórkowe, potocznie zwane smartfonami. Powiedzmy otwarcie – ten rynek należy do takich producentów jak ARM i Qualcomm. Intel mocno przespał ostatnie dwa, trzy lata, czyli okres największego boomu tych urządzeń. Dzięki temu inni (przede wszystkim ARM) mogli objąć pozycję lidera i zdominować tę część rynku swoimi produktami.

Intel w tabletach i telefonach komórkowych praktycznie nie istnieje. Owszem dostępnych jest kilka modeli tabletów z procesorami Atom, jednak należy zaznaczyć, że są to konstrukcje skonstruowane na potrzeby innego typu urządzeń. Intel w swojej ofercie nadal nie posiada zaprojektowanego modelu procesora przeznaczonego stricte dla małych urządzeń mobilnych. Obecne rozwiązania nie spisują się najlepiej w tabletach, gdyż są mało wydajne i charakteryzują się ogromnym jak na tą klasę urządzeń poborem energii. Procesory z serii Atom posiadają jednak największą wadę, która wytykana jest przez wielu specjalistów i zwykłych klientów – moc obliczeniową. Rynek telefonów? Cóż, tutaj sprawa jest znacznie łatwiejsza – po prostu Intela brak.

Intel dopiero teraz przebudza się z długiej śpiączki. Już w niedalekiej przyszłości okazać się może, że to nie rynek komputerów, a rynek tabletów i zaawansowanych telefonów będzie najbardziej dochodową częścią informatycznego biznesu. Intel nie może pozwolić na to by stracić pozycję lidera i być pokonanym przez mniejszych rywali. Przyszły rok będzie decydujący dla Intela, z czego firma zdaje sobie sprawę.

Na konferencji Barclays Capital 2010 Global Technology, Dyrektor Generalny Paul Otellini zapowiedział nowe modele procesorów z linii Midfield, które zostały zaprojektowane specjalnie z myślą o małych urządzeniach przenośnych. Według Otelliniego, nowe jednostki centralne mają znaleźć się w około trzydziestu pięciu nowych tabletach, których debiut planuje piętnastu czołowych producentów elektroniki (m.in.: Toshiba, ASUS, Acer, Lenovo, Cisco i Fujitsu). Dla Intela to początek maratonu, a nie sprintu w wyścigu o tytuł lidera. Podczas gdy konkurencja skupia się tylko na produkcji jednostek centralnych, Intel fokusuje się także na integracji swoich procesorów z oprogramowaniem oraz współpracą z różnymi certyfikatami obowiązującymi w branży telekomunikacyjnej.

Pierwsze urządzenia oparte na nowych procesorach Intel mają pojawić się już na początku przyszłego roku. Prawdopodobnie pierwsze modele tabletów zostaną pokazane na największych targach elektroniki CES (Consumer Electronic Show) w przyszłym roku. Na telefony pracujące pod kontrolą nowych procesorów Intela przyjdzie nam poczekać nieco dłużej. Jak zaznaczył Otellini – pierwsze tego typu urządzenia na rynku pojawią się nie prędzej niż w połowie 2011 roku.

Czy Intelowi uda się przebić ze swoimi produktami na naprawdę konkurencyjnym rynku? Konkurencja nie śpi i zdaje sobie sprawę z planów jakie ma Intel. Pół roku w tej branży to bardzo dużo czasu – wystarczająco dużo by ARM, Qualcomm i Nvidia opracowały lub wprowadziły swoje być możne znacznie lepsze rozwiązania.

Druga rzecz to przywiązanie klientów do sprawdzonej marki. Czy klienci, którzy planują zakup tabletu, telefonu komórkowego sięgną po nowe i nie do końca sprawdzone rozwiązanie/platformę? Z pewnością nadchodzący rok będzie bardzo interesujący dla wszystkich osób, które interesują się najnowszymi technologiami. Rok 2011 będzie należeć do tabletów i zaawansowanych telefonów, które spotykają się z niesamowitym zainteresowaniem klientów.

Osobiście niezmiernie interesuje mnie fakt, czy Intel będzie w stanie dotrzymać kroku weteranom (Qualcomm i ARM) w tym maratonie i czy Otellini już na starcie dostanie zadyszki i zamiast zapowiadanego długodystansowego wyścigu będziemy jednak świadkami głośnego i efektownego sprintu.

Rys. Kamil Tatara

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA