REKLAMA

Wchodzą ważne zmiany na Allegro. Odczują je sprzedający i kupujący

Więcej weryfikacji i mniej nieprzemyślanych decyzji – tak można podsumować ostatnie zmiany na Allegro. Odczujecie je dodając nowe oferty i oceniając sprzedawcę.

17.04.2024 07.00
Wchodzą ważne zmiany na Allegro. Odczują je sprzedający i kupujący
REKLAMA

Potrzebujemy czasu, aby skutecznie sprawdzić oferty – wyjaśnia Allegro w komunikacie dla sprzedawców. Już teraz dokładniej kontrolowane są ogłoszenia wystawiane z pliku, a od 22 kwietnia bardziej analizowane będą te z formularza lub API. W połowie maja wszystkie oferty mają przechodzić precyzyjne prześwietlenie.

REKLAMA

Dotychczas wystawienie trwało kilkanaście sekund. Teraz się to zmieni

Allegro zaznacza, że w większości przypadków nie potrwa to dłużej niż kilka minut. Może jednak zdarzyć się tak, że analiza zajmie ponad pół godziny. Według platformy to prawdopodobne w sytuacji, gdy tworzy się nowy produkt w katalogu.

Oferty opublikujemy po maksymalnie dwóch godzinach, nawet jeśli nie skończymy ich sprawdzać. Będziemy dalej je sprawdzać już po publikacji. Jeśli stwierdzimy, że nie są zgodne z naszymi zasadami – zakończymy je, tak jak robiliśmy to do tej pory

– wyjaśnia Allegro.

Zmiana podyktowana jest dotychczasowymi problemami z ofertami. Allegro tłumaczy, że nieraz musiało zamykać ogłoszenia chwilę po ich wystawieniu – bo właśnie okazywało się, że są niezgodne z regulaminem czy mają niepoprawne połączenie z katalogiem produktów. Dlatego teraz platforma woli zapobiegać niż leczyć.

Ocena negatywna musi być uzasadniona

Od 15 kwietnia obowiązuje również nowy system ocen. Usunięty został kciuk w dół. To jednak nie koniec zmian. Użytkownicy mogą jeszcze uzasadnić swoją ocenę sprzedawcy – a w przypadku negatywnej nawet muszą. Gdy kupujący zaznaczy, że nie poleca zakupów, musi wskazać powody swojej decyzji. Nie zostaną one upublicznione, jedynie sprzedawca będzie widział konkrety.

W uzasadnieniu można zaznaczyć m.in. nieuprzejmą obsługę, opóźniony zwrot pieniędzy, źle zabezpieczony produkt czy np. podejrzenie, że produkt jest nieoryginalny.

Spora część kupujących nie dodaje komentarzy do swoich ocen. To sprawia, że nie każdy sprzedający wie, co wpłynęło na pozytywne lub negatywne doświadczenia zakupowe danego klienta – wyjaśnia nowość Allegro. Platforma liczy, że dzięki bardziej precyzyjnym uzasadnieniom sprzedający będą mogli poprawić swoje oferty.

Pewnie poniekąd zmiana wpłynie też na wystawiających. Będą mogli rzetelniej oceniać, a przy okazji może powstrzymają się przed niesprawiedliwą notą. Przeczytają, przemyślą i nie będą działać pod wpływem chwili.

REKLAMA

Poznaj więcej nowości z mediów społecznościowych na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA