REKLAMA

Pytasz o wybory, Google odpowiada: pomidor. Gigant zakneblował swoją usługę

Sztuczna inteligencja ma potencjał do namieszania w wyborach nie tylko za sprawą możliwości tworzenia deepfejków, ale także papugowania i halucynowania na temat kandydatów. Jak temu zjawisku będzie przeciwdziałać Google ze swoim modelem Gemini? Kneblem.

13.03.2024 12.26
Pytasz o wybory, Google odpowiada: pomidor. Gigant zakneblował swoją usługę
REKLAMA

Generatywna sztuczna inteligencja postrzegana jest jako jedno z głównych zagrożeń dla polityki. Mowa tu nie o katastroficznej wizji robotów obejmujących główne stanowiska w państwie, ale o deepfejkach, manipulacjach i agitacji, która wykracza poza ramy prawne.

Wobec tego największe koncerny posiadające własną AI w warunkach użytkowania poszczególnych modeli zastrzegają, że zabronione jest wykorzystanie sztucznej inteligencji do czynów politycznych. Jednak Google idzie o krok dalej i na czas wyborów będzie dosłownie uciszać swojego czatbota.

REKLAMA

Gemini zakneblowany na czas wyborów. "Ostrożność w ważnym temacie"

Jak informuje serwis TechCrunch, Google jest w trakcie globalnego udostępniania restrykcji co do czatów z Gemini na temat wyborów. Gdy w danym kraju będą odbywać się wybory, niemożliwe będzie czatowanie z botem na temat wyborów.

Pilotażowe testy funkcji będą miały miejsce w Indiach w przyszłym tygodniu gdzie będą odbywać się wybory parlamentarne. Użytkownicy z całego świata będą mogli w tym czasie zadawać Gemini pytania i rozmawiać z czatbotem o owych wyborach, jednakże możliwość ta zostanie czasowo wyłączona dla wszystkich użytkowników z Indii.

Próbując porozmawiać z czatbotem na temat danej partii lub kandydata, Gemini odpowie formułką "Wciąż uczę się, jak odpowiedzieć na to pytanie. W międzyczasie wypróbuj wyszukiwarkę Google". Jak informują dziennikarze TechCrunch mieszkający w Indiach, system nie jest idealny, gdyż odpowiada on na pytania jeżeli zawierają one literówki.

"Ze względu na dużą ostrożność w tak ważnym temacie, zaczęliśmy wprowadzać ograniczenia dotyczące rodzajów zapytań związanych z wyborami, na które Gemini będzie udzielać odpowiedzi. Poważnie traktujemy naszą odpowiedzialność za dostarczanie wysokiej jakości informacji dla tego typu zapytań i nieustannie pracujemy nad poprawą naszych zabezpieczeń"

Czytamy we wpisie na blogu Google poświęconemu wyborom w Indiach

W oświadczeniu przesłanym do redakcji serwisu, Google potwierdziło, że ograniczenie odpowiedzi Gemini ma być zastosowane w przypadku innych krajów, w których dostępny jest czatbot Google, a w których w nadchodzących miesiącach mają odbyć się wybory.

Kup telefon:
MediaExpert
iPhone 15
MediaExpert
REKLAMA

Więcej na temat Gemini:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA