REKLAMA

Zamiast "Hej Google" będziesz mówił "Hej ChatGPT" do swojego smartfona

Po wyścigu generatywnej sztucznej inteligencji i chatbotów najwięksi gracze na świecie wkraczają w erę tworzenia asystentów AI. Copilot to już dostępny produkt Microsoftu, z kolei do premiery własnego asystenta przygotowuje się Google. Swój kawałek tortu chce dostać także OpenAI, pracując nad mówiącym ChatGPT.

06.01.2024 09.30
Zamiast "Hej Google" będziesz mówił "Hej ChatGPT" do swojego smartfona
REKLAMA

Asystenci głosowi wzbudzali prawdziwy zachwyt na początku ubiegłej dekady, by równie szybko stanąć na marginesie rozwiązań technologicznych dostępnych dla konsumentów. Nadzieją dla oddania do użytku produktu, który spełnia oczekiwania konsumenckie ma być generatywna sztuczna inteligencja. Taki plan ma choćby Google wobec swojego najnowszego modelu Gemini.

Jednak dla obecnych gigantów generatywna AI może być także mieczem obosiecznym. Tak może stać się z ChatGPT, który potencjalnie może wkroczyć do naszych telefonów także jako asystent głosowy.

REKLAMA

Chatbot stanie się także asystentem głosowym

W kodzie źródłowym najnowszej wersji aplikacji ChatGPT na system Android dziennikarze serwisu Android Authority odnaleźli fragment sugerujący, że aplikacja może działać także jako asystent głosowy.

Mowa tu konkretnie o aktywności o nazwie com.openai.voice.assistant.AssistantActivity, która jest domyślnie wyłączona. Po jej manualnym włączeniu na ekranie pojawia się nakładka z taką samą animacją wirowania, jak ta wyświetlana podczas korzystania z trybu czatu głosowego w aplikacji. Owa nakładka pojawia się nad innymi aplikacjami i nie zajmuje całego ekranu (w przeciwieństwie do trybu czatu głosowego w aplikacji). W domyśle nowa funkcja pozwoli na wywołanie i rozmowę z ChatGPT podczas korzystania z dowolnej innej aplikacji.

W aplikacji odnaleziono także kod wskazujący na to, że ChatGPT będzie można ustawić jako domyślną aplikację asystenta głosowego. Aczkolwiek ten kod jest tylko częściowo kompletny i póki co aplikacji nie da się ustawić jako domyślnej.

Aczkolwiek ChatGPT byłby z lekka ograniczony względem Asystenta Google. Aplikacja ChatGPT nadal nie byłaby w stanie tworzyć niestandardowych hotwords - fraz wywołujących asystenta, np. "Cześć Google", lub odpowiadać na istniejące, ponieważ ta funkcja wymaga dostępu do uprzywilejowanych API dostępnych tylko dla zaufanych, preinstalowanych aplikacji. Ponadto odkryty kod aplikacji sugeruje, że ChatGPT by służyć jako asystent głosowy, będzie wymagał subskrypcji ChatGPT Plus.

REKLAMA

Więcej na temat ChatGPT:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA