REKLAMA

Pomoc Ukrainie - w transporcie rzeczy dla uchodźców pomagają m.in. Uber oraz InPost

Polacy zmobilizowali się do ratowania naszych sąsiadów w obliczu wojny. W pomoc zaangażowały się takie firmy jak Uber i InPost, które pomagają z transportem. W jaki sposób przekazać rzeczy na pomoc Ukrainie? W całym kraju organizowane są teraz zbiórki.

27.02.2022 16.32
zbiorka rzeczy na pomoc ukrainie
REKLAMA

24 lutego Rosja najechała zbrojnie Ukrainę. Ludzie z całego świata zaczęli się skrzykiwać na pomoc naszym sąsiadom zza wschodniej granicy. W naszym kraju już pierwszego dnia ruszyły zbiórki pieniędzy, a polski rząd dostarczył zaatakowanemu krajowi amunicję. W tym samym czasie hakerzy z Anonymous wzięli na cel Rosję w sieci, a Elon Musk pomaga dostarczać do Ukrainy internet z satelity - a to tylko wierzchołek góry lodowej szeroko zakrojonej akcji pomocowej.

REKLAMA

W całej Polsce w tej chwili są organizowane zbiórki kocy, odzieży, środków czystości oraz wszelkich innych przedmiotów, które mogą pomóc Ukraińcom uciekającym przed wojną. W te akcje, które są dokumentowane w social media, zaangażowali się zarówno zwykli ludzie, jak i firmy, w tym nawet te zajmujące się tworzeniem gier wideo. Uchylony został też w części kraju zakaz handlu w niedzielę, aby łatwiej można było kupić potrzebne przedmioty dla uchodźców.

Jak przekazać zakupione rzeczy na pomoc uchodźcom z Ukrainy?

Jeśli ktoś ma dostęp do auta, sam może je zawieźć na miejsce. Osoby, które nie mają takiej możliwości, powinny rzucić okiem w social media - możliwe, że ich znajomi już sami się organizują. Jeśli nie, to warto sprawdzić konta w serwisach społecznościowych prowadzone przez lokalny samorząd lub udać się bezpośrednio na strony internetowe działających lokalnie polityków i instytucji.

Instrukcje, w jaki sposób można pomóc, przygotowały już m.in. takie miasta jak Rzeszów, Lublin, Białystok, Bydgoszcz, Kraków, Łódź i Warszawa. Oprócz tego na stronie internetowej gov.pl pojawiła się informacja, że chęć pomocy można zgłaszać przez formularz na stronie pomagamukrainie.gov.pl.

Do punktu zbiórki PCK dojedziesz z Uberem

Uber wystosował oświadczenie, w którym przypomina, że wielu pracowników i kierowców pochodzi z Ukrainy. Firma obiecała przekazać 2 mln zł na wsparcie w regionie "w postaci voucherów, darowizn, dofinansowań i innych form wsparcia". Aplikacja wysłała zaś powiadomienie do użytkowników z informacją, że mogą bezpłatnie dostarczyć zebrane przez siebie dary do punktów zbiórki PCK. W tym celu należy wpisać kod PCKWARSZAWA (zniżka 30 zł, działa w całym kraju).

Uber wysłał powiadomienie z kodem na transport rzeczy dla uchodźców z Ukrainy

Oprócz tego mieszkańcy takich miast jak Lublin i Rzeszów mogą dojechać Uberem do okolicznych przejść granicznych odpowiednio w Dolhobryczu, Dobrohusku i Zosinie oraz Hrebennem, Budomierzu, Korczowej lub Medyce i wrócić do miasta, aby przetransportować uchodźców z granicy. Każdy przejazd do 100 zł będzie bezpłatny z użyciem kodów POMOCLUBELSKIE lub POMOCPODKARPACKIE, który można przekazać również bezpośrednio Ukraińcom.

Transport rzeczy na Ukrainę z InPostem

Rafał Brzoska, czyli prezes firmy InPost, zapowiedział, że jego flota transportowa pomoże osobom organizującym zbiórki żywności, odzieży i innych potrzebnych materiałów dla uchodźców z Ukrainy na wschód Polski. Właściciel firmy odpowiedzialnej za Paczkomaty zachęcił do kontaktu na LinkedIn osoby, które poszukują tego typu transportu.

Kolei, Flixbus i darmowe połączenia oraz 1000 samochodów firmy Panek

REKLAMA

Jak podaje portal transport-publiczny.pl, w pomoc uchodźcom z Ukrainy zaangażował się Flixbus. Przewoźnik udostępnił uchodźcom autobusy na trasach prowadzących z granicy w głąb kraju - podobnie jak wcześniej zrobiła to kolej. W tym samym czasie jednak firma Ecolines... podniosła ceny na przejazdy.

Panek z kolei podał, że w trakcie weekendu 1000 aut zostanie wyłączonych z floty, by można było pojechać nimi za darmo na granicę (aczkolwiek przejazd trzeba najpierw opłacić, zwrot przyjdzie w ciągu 5 dni). Kierowcy będą mogli tankować za darmo na stacjach Circle K. Wolontariuszy było więcej niż aut już po kilku godzinach od ogłoszenia akcji.

źródło grafiki głównej: facebook.com

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA