Nadchodzi nowy obiektyw Tamrona dla Sony FE. Idealny na wakacyjne wypady
Jeżeli szukasz jednego obiektywu uniwersalnego, Tamron szykuje rewelacyjną premierę. Nadchodzi Tamron 28–200 mm f/2.8–5.6 Di III RXD, czyli bardzo duży zakres ogniskowych przy naprawdę dobrej jasności.
Za chwilkę rozpoczyna się długi weekend, a niedługo po nim szykują się wakacje. Co prawda w tym roku mało kto zdecyduje się na wyjazd zagraniczny, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by w końcu na spokojnie pofotografować polskie krajobrazy.
A jeśli szykuje się wyjazd, na którym nareszcie będzie czas na fotografię, to trzeba dobrze przemyśleć kwestię sprzętu, prawda? Wszyscy dobrze to znamy. Czy zabrać tele? A co z jasnych stałek, 50 mm, czy może tym razem 35 mm? A gdyby tak dorzucić do torby ten kupiony niedawno manualny obiektyw i w końcu sprawdzić, co potrafi?
Bywa tak, że dobór sprzętu potrafi zajmować tyle czasu, ile wybór miejsca do odwiedzenia. Bywa też tak, że kończymy z ciężką torbą pełną fotograficznych klamotów i denerwujemy rodzinę ciągłym żonglowaniem obiektywami.
Mnie udało się zażegnać ten etap i od długiego czasu zabieram na prywatne wyjazdy tylko jeden obiektyw, do tego stałoogniskowy. Przez długi czas był to 50 mm (początkowo na Nikonie D750, poźniej na Sony A7 III), ale niedawno zakochałem się w Sony FE 35 mm f/1.8, które idealnie wstrzeliło się w moje potrzeby rodzinno-hobbystyczno-wyjazdowej fotografii.
Są jednak osoby, które za nic nie wytrzymają z jednym obiektywem stałoogniskowym. Dla nich Tamron szykuje świetny spacer-zoom.
Od kilku dni Tamron zapowiada premierę nowego obiektywu, który ma zadebiutować w najbliższy czwartek. Ma to być obiektyw zoom typu „all-in-one”, przeznaczony do pełnoklatkowych aparatów z bagnetem Sony FE.
Nowy obiektyw Tamrona pojawił się przedpremierowo w sklepie B&H, dzięki czemu wiemy już niemal wszystko na jego temat. Nowa konstrukcja to Tamron 28–200mm f/2.8–5.6 Di III RXD, a więc mamy do czynienia z obiektywem bardzo uniwersalnym, a jednocześnie zaskakująco jasnym.
Obiektyw o zakresie ogniskowych 24–200 lub 28–200 stara się połączyć dwa w jednym. Pojedynczy instrument oferuje ogniskowe, które znamy z podstawowych obiektywów 24–70 (lub 28–70) i 70–200. Pierwszy to uniwersalny zoom o podstawowym zakresie, a drugi to podstawowy teleobiektyw.
Z reguły upchnięcie szerokiego zakresu ogniskowych na pojedynczego obiektywu skutkuje bardzo słabym światłem. Obiektywy 28–200 na ogół mają jasność f/3.5 - 5.6. Są też konstrukcje o podobnym zakresie z jasnością f/3.5 - 6.3 lub f/4 - 6.3. Mówiąc kolokwialnie: szału nie ma.
Tymczasem Tamron pokazał pierwszy obiektyw o dużym zakresie, który na szerokim końcu oferuje światło f/2.8, znane z profesjonalnych zoomów. Zapowiada się to bardzo, ale to bardzo ciekawie. Tym bardziej, że obiektyw jest nieduży, bo rozmiarem przypomina słynnego Tamrona 28–75 mm f/2.8.
Niestety sklep B&H nie zdradził ceny nowego Tamrona. Jeśli będzie utrzymana na rozsądnym poziomie, szykuje się hit.
Tamron robi w ostanich latach dużo dobrego dla rynku foto.
Premiery obiektywów Tamrona przeznaczonych do pełnoklatkowych bezlusterkowców odbijają się bardzo szerokim echem. Zaczęło się od wspomnianego Tamrona 28–75mm f/2.8 Di III RXD, do którego dołączyły później szerokokątny i bardzo dobrze wyceniony 17–28mm f/2.8 Di III RXD, a także najnowszy, już zauważalnie droższy telezoom 70–180 mm f/2.8 Di III VXD.
Tamron nie idzie w skrajności. Nie twierdzi, że robi obiektywy naj pod każdym względem. Nie jest drugą Sigmą, która w pogoni za rekordową jakością optyczną jest w stanie odpuścić na polu masy, wielkości i ceny. Tamron stara się zbalansować wszystkie czynniki, proponując obiektywy nieco kompromisowe w kwestii jakości obrazka, ale za to dobrze wycenione.
Bardzo mnie cieszy, że nawet w 2020 r. na trudnym rynku fotograficznym jest miejsce na konstrukcje, które nie zabijają cenami. Mam nadzieję, że cena nowego Tamrona 28–200 mm również nie będzie przesadzona.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.
