REKLAMA

Garmin prezentuje serię Fenix 6. W tym Fenixa 6X Pro Solar z ładowaniem solarnym

Tak, to ten dzień w roku, kiedy wszyscy użytkownicy Garmina sprawdzają, czy ich portfel jest w stanie przyjąć jeszcze jedno potężne uderzenie, czy może wystarczy im to, z czego korzystali do tej pory. Oto nowa seria Garmin Fenix 6 - z większymi ekranami i... ładowaniem solarnym. 

29.08.2019 11.38
Garmin prezentuje serię Fenix 6. W tym Fenixa z ładowaniem solarnym
REKLAMA
REKLAMA

Szczęśliwie nie zdecydowano się na większe zmiany w nazewnictwie, więc - podobnie jak przy okazji Piątki i Piątki Plus - mamy do czynienia z względnie prostym podziałem. Garmin Fenix 6 jest wersją standardową, Fenix 6S - wersją dla preferujących mniejsze zegarki, natomiast Fenix 6X (w tym przypadku z dodatkowym oznaczeniem Pro Solar lub Pro i Sapphire) - dla tych, którzy chcą mieć wszystko, co tylko Garmin może zaoferować.

ALE!

Nie tylko Fenix 6X jest dostępny teraz w dwóch wersjach (nie licząc wersji Sapphire) . Modele 6 i 6S również dostępne są w dwóch wariantach - podstawowym i Pro. Do tego dochodzi jeszcze szafirowe szkło, które można dodać do wersji Pro.

Czyli wygląda to w skrócie tak:

  • Fenix 6X Pro Solar
  • Fenix 6X Pro Sapphire
  • Fenix 6X Pro
  • Fenix 6
  • Fenix 6 Pro
  • Fenix 6 Pro i Sapphire
  • Fenix 6S
  • Fenix 6S Pro
  • Fenix 6S Pro Sapphire

Najważniejsze różnice? Wersje podstawowe nie mają muzyki, WiFi, a także map. Nie mają też miejsca na mapy i muzykę.

To teraz po kolei.

Garmin Fenix 6X Pro Solar oraz Pro i Sapphire

 class="wp-image-994281"

Tak, to dwie różne wersje, obie z kopertą w rozmiarze 51 mm (paski 26 mm).

Najważniejsze nowości w przypadku tych wersji są dwie. Po pierwsze odmianę Pro Solar wyposażono w soczewkę ładującą PowerGlass, dzięki czemu można uzupełniać energię zgromadzoną w akumulatorze po prostu wystawiając Fenixa na światło słoneczne. W ten sposób możemy uzyskać nawet do dodatkowych 3 dni w trybie smartzegarka (plus 21 dni z pojedynczego naładowania kablem).

Drugą nowością jest wyświetlacz. W 6X (niezależnie od podoodmiany) jest on o 36 proc. większy niż dotychczas i ma średnicę 1,4 cala przy rozdzielczości. W 6X Pro Solar za ochronę przed zarysowania odpowiada szkło Corning Gorilla Glass 3, natomiast w 6X Pro i Sapphire - szkło szafirowe.

Do tego, dla obu wersji, dochodzi jeszcze 60 godzin pracy z GPS (maksymalnie do 120 godzin), 15 godzin pracy GPS z muzyką, 46 dni pracy bez ładowania w trybie ekspedycyjnym i do 80 dni w trybie oszczędzania energii. Zegarek jest oczywiście wodoodporny, a w środku znajdziemy 32 GB miejsca na muzykę i mapy, przy czym wraz z zakupem otrzymamy oczywiście mapy dla naszego regionu.

Nie zabrakło też kompletnego zestawu czujników ABC, optycznego czujnika tętna, opcji nawigacyjnych, wykrywania wypadków, płatności Garmin Pay, obsługi aplikacji zewnętrznych, pomiarów Body Battery i masy innych dodatków, których można oczekiwać po Fenixie. Nowością ma być natomiast tryb Dynamic PacePro, aczkolwiek poza informacją, że pomaga biegać mądrzej w różnych rodzajach terenu, nie znalazłem jeszcze wyjaśnienia, co dokładnie robi.

Inną nową opcją jest Power Manager, pozwalający sprawdzić, jak konkretne ustawienia i czujniki wpływają na zużycie energii. Funkcja ma wyświetlać chociażby w trakcie aktywności pozostały czas pracy bez konieczności ponownego ładowania, pozwalając np. odłączyć wybrane czujniki, żeby ukończyć trening bez rozładowania akumualtora.

Listę opcji uzupełniono też m.in. o nowości z 945 (aklimatyzacja do wysokości i temperatury), zmieniono czujnik tętna na ten nowej generacji (obecny m.in. w 945), zmieniono moduł GPS (Sony), dodano nowe elementy analizy treningu (też obecne w 945) i wprowadzono szereg innych zmian, o których więcej przeczytacie w naszej recenzji. Oczywiście wszystkie te systemowe dodatki są także obecne w wersji 6 i 6S, które głównie różnią się od 6X rozmiarem i akumulatorem.

Fenix 6 i 6 Pro i Sapphire

 class="wp-image-994275"

Koperta o średnicy 47 mm, ekran 1,3", rozdzielczość 260x260 pikseli, paski 22 mm.

Czas pracy w trybie zegarka - do 14 dni, z GPS - do 36 godzin (72 godziny w trybie oszczędnym), do 10 godzin z GPS i muzyką, do 28 dni w trybie ekspedycyjnym, do 48 dni w trybie oszczędnym.

W wersji z muzyką znajdziemy tutaj dodatkowo 32 GB pamięci na dane i mapy topo dla wybranego regionu.

Fenix 6S i 6S Pro i Sapphire

 class="wp-image-994278"

Koperta 42 mm, ekran 1,2", rozdzielczość 240x240 pikseli, paski - 20 mm.

Czas pracy w trybie zegarka - do 9 dni. W trybie GPS 25 godzin (oszczędny: 50 godzin), do 6 godzin z GPS i muzyką, do 20 dni w trybie ekspedycyjnym i do 34 dni w trybie oszczędzania energii. Podobnie jak w pozostałych zegarkach, również i tutaj w wersji z muzyką dostępnych jest 32 GB pamięci na mapy i muzykę (mapy oczywiście w pakiecie).

Fenix 6 - ceny

Najmniej przyjemna część. 6S zaczyna się od 599 euro w wersji bazowej, natomiast w wersji Pro Sapphire kosztuje 899 euro. Za standardową 6-tkę zapłacimy też 599 euro, ale po dodaniu map i muzyki robi się z tego 699 euro, a po dodaniu szafiru - 799 euro.

REKLAMA

6X dostępny jest minimum jako Pro i kosztuje 749 euro. Pro Sapphire to wydatek 949 euro, podobnie jak Pro Solar (przynajmniej według strony Garmina).

Jak nowe Fenixy będą się spisywały w praktyce? O tym przekonamy się już bardzo niedługo - egzemplarz testowy już niedługo powinien trafić w moje ręce.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA