REKLAMA

LG ma identyczny problem jak HTC. Robi świetne telefony, których nikt nie chce kupować

LG oferuje jedne z ciekawszych i odpowiednio wycenionych telefonów na rynku. Mimo tego wyniki finansowe LG Mobile wyglądają źle. Bardzo źle. Gdyby nie inne działy LG, mówilibyśmy o ogromnym kryzysie.

30.07.2018 12.10
LG telefony sprzedaż
REKLAMA
REKLAMA

Firmę LG trudno nazwać biedną czy mającą problemy na rynku. Jej doskonała pozycja na takich rynkach, jak między innymi RTV czy AGD, zapewnia jej bezpieczną przyszłość na długie lata. Gdybyśmy jednak mówili wyłącznie o LG Mobile, a więc dziale zajmującym się telefonami i akcesoriami do nich, zastanawialibyśmy się, czy firma ma przed sobą przyszłość.

Jestem tym niezmiennie zdumiony, i to od lat. Co prawda sam w kieszeni mam telefon innej firmy, jednak każdy kontakt z urządzeniem LG był przyjemnym doświadczeniem. Podobnie jak wizyta na porównywarce cenowej, gdzie okazywało się, że nawet sztandarowe modele szybko po premierze osiągają cenę bardzo konkurencyjną do innych modeli. Skąd bierze się ta kiepska sprzedaż? I o jak kiepskiej sytuacji właściwie mówimy?

Gdyby nie telefony, LG mówiłoby o samych sukcesach w swoich wynikach finansowych. Ich sprzedaż leży.

Jak wynika z raportu opublikowanego przez LG, w firmie dzieje się bardzo dobrze. Trudno się dziwić, wszak to jeden z liderów na rynku AGD, a jeśli chodzi o segment RTV, to jest wręcz w pewnych kwestiach monopolistą (LG Display to jedyny producent wysokoprzekątnych wyświetlaczy OLED na rynku). Firma odnotowała 3,2-procentowy wzrost przychodów (13,9 mld dol.) i 16,1-procentowy wzrost dochodów (715,1 mln dol.) za drugi kwartał bieżącego roku. A co z prestiżową kategorią rynku konsumenckiego, jaką są telefony?

Przychody wyniosły 1,92 mld dol., jednak jako całość firma musiała wpisać do księgowości straty w wysokości 171,95 mln dol. A więc jest jeszcze gorzej, niż w analogicznym kwartale rok temu, kiedy to straty wyniosły tylko 117 mln dol.

Przypomina mi to losy HTC.

REKLAMA

LG, podobnie jak HTC, oferuje telefony wysokiej jakości z wieloma oryginalnymi (i dobrymi!) pomysłami. I podobnie jak HTC, nie jest w stanie przebić się do świadomości masowego klienta. Dlaczego tak się dzieje? Czyżby chodziło o brak umiejętności zawierania odpowiednich umów z operatorami? A może kiepską reklamę?

Tego oczywiście nie wiemy. Możemy natomiast zauważyć, że w sprawozdaniu finansowym firmy widzimy deklarację ostrożnego rozwoju na rynku telefonów. LG nie zamierza na razie wprowadzać do sprzedaży nowych modeli. Zamiast tego skupi się na pozyskiwaniu nowych klientów na LG G7 i LG V35. Przynajmniej będą coraz tańsze…

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA