REKLAMA

Właśnie znalazłem najlepszą aplikację muzyczną na smartfony. Kompletnie darmową

Trening z metronomem jest podstawą ćwiczeń muzycznych, szczególnie w przypadku muzyki rozrywkowej, gdzie utrzymanie stałego tempa jest kluczowe dla spójności nagrań, koncertów, czy prób z zespołem. Wydawać się może, że najbardziej podstawowy “click” wystarczy, aby skutecznie trenować wyczucie rytmu. Czasem to jednak za mało.

17.12.2015 12.46
Lepszej aplikacji metronomu na smartfony nie znajdziecie
REKLAMA
REKLAMA

Jeśli chcemy lepiej zrozumieć synkopy, połamane rytmy, niestandardowe metrum i być w stanie odnaleźć się na tle każdej sekcji rytmicznej, konieczna jest kompletna zmiana podejścia do ćwiczeń z metronomem. I wtedy pojawia się problem, jeśli chcemy wykorzystać do tego nasz smartfon - niezależnie od tego, czy mówimy o sprzęcie z iOS czy Androidem, aplikacji tego typu jest od zatrzęsienia, jednak… większość z nich do niczego się nie nadaje.

Sam przekopałem się przez setki mniej lub bardziej zaawansowanych pozycji, darmowych i płatnych, i nigdy z żadnej nie byłem do końca zadowolony. Aż do teraz.

Poznajcie Soundbrenner Metronome - jedyny metronom, jakiego potrzebujecie na waszych smartfonach.

O Soundbrenner pisałem już na łamach Spider’s Web podczas premiery ich nowatorskiego urządzenia - opaski, będącej metronomem, Soundbrenner Pulse. Domyślnie Soundbrenner metronome miał być jedynie aplikacją towarzyszącą dla opaski, lecz twórcy na całe szczęście udostępnili ją wszystkim użytkownikom, choć oczywiście posiadacze Pulse’a nadal mogą ją wykorzystywać wspólnie z metronomem wibracyjnym na nadgarstku.

Tym, co najbardziej wyróżnia tę konkretną aplikację, jest jej złożoność, a przy tym - paradoksalnie - prostota obsługi. Pierwszy ekran, jaki nas wita, to standardowy, nieco futurystycznie wyglądający panel metronomu. Nic niezwykłego, widzieliśmy to już wcześniej.

Dopiero gdy zaczniemy się zagłębiać w ustawienia okaże się, że siłą Soundbrenner metronome jest przede wszystkim możliwość programowania własnego treningu poprzez tworzenie rytmicznych playlist.

soundbrenner-metronome-2

Rytmy komponujemy na ekranie głównym, dobierając stosowne tempo, metrum, wybierając dźwięk akcentu, oraz, co niezwykle istotne, wybierając miejsce akcentowania. Dla przykładu - wystukując rytm w metrum 4/4 akcent zazwyczaj kładziony jest na pierwsze uderzenie, lub ostatnie. W aplikacji Soundbrenner akcent możemy przemieścić na dowolne uderzenie, co sprawia, że możemy dużo lepiej wyczuć wariacje rytmiczne.

Sam zaprogramowałem playlistę w ten sposób, aby nadawała się do podstawowych ćwiczeń chromatycznych na gitarze - cztery razy metrum 4/4, ale za każdym razem w nieco wyższym tempie i z akcentem na innym uderzeniu. W ten sposób można sobie stworzyć playlistę zależnie od muzyki jaką chcemy grać, czy konkretnego zestawu ćwiczeń, jaki zaplanowaliśmy na daną sesję.

soundbrenner-metronome-1

W tym wszystkim bardzo łatwo jest odnaleźć się w ustawieniach aplikacji, bo te są niezwykle przejrzyste. Co bardzo mi się podoba, sygnał dźwiękowy nie jest jedynym, jaki może wydawać z siebie aplikacja. Ćwiczyć możemy także z sygnałem wizualnym - błyska nam wtedy albo cały wyświetlacz, albo dioda LED naszego smartfona. To również bardzo przydatna funkcja, kształtująca nasze poczucie rytmu jeszcze lepiej, niż wsłuchiwanie się w “click”.

Jeśli czegoś mi brakuje w Soundbrenner metronome, to tylko automatu perkusyjnego, który wyniósłby tę aplikację na jeszcze wyższy poziom, ale nie mam zamiaru narzekać - to nadal fantastyczne narzędzie, z którego będę korzystał przy każdej sesji ćwiczeń gry na instrumentach.

Czy wspominałem już, że ta aplikacja jest kompletnie darmowa?

Jeśli nie, to choć osobiście bardzo mnie to dziwi, informuję - za Soundbrenner metronome nie przyjdzie nam zapłacić ani złotówki, a jak na razie w aplikacji nie pojawiają się też żadne, uciążliwe reklamy.

Aplikację można pobrać ze Sklepu Play i Apple AppStore na Androida oraz iOS. Każdemu muzykowi, niezależnie od stopnia zaawansowania, gorąco polecam.

REKLAMA

To jedno z najlepszych, muzycznych narzędzi, na jakie natknąłem się w ostatnim czasie na urządzeniach mobilnych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA