REKLAMA

Maturzyści z nadzieją patrzą na Podlasie. Czy wreszcie odpowiednio zabezpieczą matury?

I niby nie wyciekła też wcześniej, ale w sieci faktycznie pojawiały się tematy, które później obecne były na egzaminie. CKE ma narzędzia, aby takim sytuacjom przeciwdziałać.

06.05.2024 14.36
matura cke
REKLAMA

Przecieki maturalne to olbrzymi problem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. W 2021 r. tematy maturalne wyciekły przed egzaminem z języka polskiego i matematyki. W 2022 r. niektórzy tylko wkręcali maturzystów obiecując dostęp do tajnych materiałów, ale już w 2023 r. te faktycznie ujrzały światło dzienne. Ktoś w Polsce dostał cynk o tym, że w formule 2015 pojawi się “Pan Tadeusz” i “Przedwiośnie” – pisaliśmy. Popularność właśnie tych dwóch lektur znacznie wzrosła na godzinę przed rozpoczęciem matury.

REKLAMA

Wyciek czy przypadek? Dyrektor CKE Marcin Smolik w rozmowie z wrocławską „Wyborczą” zapewnia, że to drugie. „W żadnym z wcześniejszych lat nie wystąpił przeciek przedmaturalny” - otwarcie deklaruje.

Wszystkie informacje wskazujące na potencjalne ujawnienie treści niektórych zadań maturalnych pojawiały się w dniu egzaminu z danego przedmiotu, po rozpoczęciu dystrybucji materiałów egzaminacyjnych do szkół. Wszystkie te informacje wskazujące na potencjalne ujawnienie treści zadań były każdorazowo zgłaszane do prokuratury lub na policję jako informacje o możliwości popełnienia przestępstwa

– tłumaczy.

Śledztwa zostały jednak umorzone. CKE zdaje sobie sprawę z zagrożenia, dlatego od lat wysyła do szkół specjalne nadajniki. Znajdują się w losowo wybranych paczkach z materiałami egzaminacyjnymi. Jeśli jakaś zostanie otwarta wcześniej, wówczas do CKE spływa konkretna informacja, gdzie i o której dokumenty odpieczętowano.

Dyrektor CKE potwierdził, że w tym roku jeszcze więcej nadajników będzie pilnować porządku na tegorocznej maturze

Aktualna będzie też metoda "ufać, ale sprawdzać". Szkoły mogą spodziewać się połączeń audiowideo. W trakcie takich spotkań należy zaprezentować pakiety z materiałami egzaminacyjnymi.

W ubiegłych latach źródłem wycieków było z niewiadomych względów Podlasie. Zapewne i w tym roku oczy maturzystów będą zwrócone w tym kierunku. Trzeba jednak pamiętać, że łatwo dać się wprowadzić w błąd. Niektórzy mogą celowo wyszukiwać lektury bądź tematy, aby lepiej wypozycjonować je w wyszukiwarce i podbić widoczność. Podchodzący do egzaminu mają pomyśleć, że wzrost zainteresowania jest nieprzypadkowy i „ktoś coś wie”.

Obowiązkowe egzaminy maturalne zostaną przeprowadzone 7, 8 i 9 maja – odpowiednio z języka polskiego, matematyki i języka angielskiego.

REKLAMA

Więcej na temat cyberbezpieczeństwa i wycieków piszemy na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA