REKLAMA

Escape room na podstawie gry wideo? Resident Evil 7 The Experience to najlepszy pomysł jaki widziałem

Jak odtworzyć grę wideo w prawdziwym świecie? Można to robić na wielką skalę, jak Nintendo, budujące parki rozrywki. Mnie o wiele bardziej podoba się jednak pomysł Capcomu. Ich Resident Evil 7 The Experience to coś niesamowitego!

09.01.2017 17.53
Resident Evil 7 The Experience to escape room na podstawie gry!
REKLAMA
REKLAMA

Część z czytelników Spider’s Web ma pewno odwiedziła służący rozrywce przybytek nazywany escape roomem. Mieszkania w polskich miastach są zamieniane w pokoje zagadek, z kolei odwiedzający mają za zadanie rozwikłać rozmaite łamigłówki. Towarzyszy temu bogactwo scenerii - horror, kryminał, baśniowy świat dla dzieci - ilu właścicieli obiektów typu escape room, tyle pomysłów.

resident-evil-7-the-experience-7 class="wp-image-538168"

Za własny escape room wziął się Capcom. Ich Resident Evil 7 The Experience zapowiada się niesamowicie.

Z okazji zbliżającej się premiery Resident Evil 7, Capcom zamienia jeden z londyńskich domów w kopię przerażającej posiadłości z pełnej wersji gry. Teraz najlepszy fragment - lokalizacja tego obiektu trzymana jest w wielkiej tajemnicy. Wszystko po to, aby nie zepsuć przedwcześnie frajdy odwiedzającym.

W środku posępnego domostwa fani horroru znajdą nie tylko przerażające rekwizyty, ale również prawdziwych aktorów. Ci, z charakteryzacją godną filmu grozy, będą straszyć odwiedzających, wcielając się w postaci z Resident Evil 7. Do tego Capcom dba o jak najdrobniejsze detale.

resident-evil-7-the-experience-8 class="wp-image-538169"

Resident Evil 7 The Experience będzie czymś więcej niż tylko jednym z tysięcy „strasznych” escape roomów.

Organizatorzy strasznego domu stawiają również na historię. Odwiedzający rozpoczynają swoją przygodę nie w przerażającym miejscu, ale siedzibie fikcyjnego programu telewizyjnego Sewer Gators. SG to produkcja oparta na pokazywaniu upiornych miejsc z mroczną historią. Na pewno kojarzycie tego typu programy z Discovery lub innego kanału tematycznego.

Jako członek Sewer Gators, otrzymujemy polecenie zbadania jednej z setek posiadłości, w których rzekomo straszy. Razem z nami wyrusza współpracownik, który okazuje się innym gościem atrakcji. Wspólnie wchodzicie do opuszczonego domu, badając go pod kątem atrakcyjności dla produkcji telewizyjnej.

Oczywiście w środku okazuje się, że na odwiedzających czyha coś straszniejszego niż tylko kurz, pleśń oraz roztocza. Nim dojdzie jednak do kulminacji wydarzeń, goście domostwa mają okazję natknąć się na serię dokumentów oraz poszlak, bezpośrednio nawiązujących do fabuły nadchodzącej gry wideo. No po prostu rewelacja!

Oczywiście Resident Evil 7 The Experience to doświadczenie tylko dla pełnoletnich fanów o końskim zdrowiu.

Organizatorzy wydarzenia wymagają dowodu tożsamości lub paszportu potwierdzającego pełnoletność. Do tego twórcy Resident Evil 7 The Experience odradzają uczestnictwo w wydarzeniu osobom z problemami serca, atakami paniki oraz innymi chorobami mogącymi negatywnie wpłynąć na stan zdrowia. Odwiedzającym zabierane są ponadto wszystkie rzeczy osobiste takie jak kamery, smartfony czy tablety.

resident-evil-7-the-experience-5 class="wp-image-538166"

Bilety umożliwiające wizytę w strasznym domu są darmowe. Ich dystrybucja odbędzie się w Londynie, pod fizycznym adresem, w oparciu o zasadę „kto pierwszy ten lepszy”. Dziwne jest tylko to, że Resident Evil 7 The Experience będzie funkcjonowało jedynie od 20 do 23 stycznia. Moim zdaniem ten obiekt ma znacznie większy potencjał jako samodzielna atrakcja, niż tylko część akcji promocyjnej Resident Evil 7.

Nie widzę przeszkód, aby po premierze gry zaplanowanej na 24 stycznia 2017 roku, Resident Evil 7 The Experience wciąż działało. Już w pełni komercyjnie, jako escape room dla dorosłych. Jestem przekonany, że nawet pomimo sporej ceny, która musiałaby pokrywać grę aktorską oraz utrzymanie obiektu i rekwizytów, w pierwszych miesiącach nie brakowałoby chętnych do odwiedzenia tego miejsca. Ba, jako psychofan serii Resident Evil, zapewne sam przeleciałbym się na Wyspy.

REKLAMA
resident-evil-7-the-experience-1 class="wp-image-538171"

Marzy mi się, aby pomysł speców od marketingu w Capcomie został skopiowany przez inne podmioty. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby PlayStation Polska zorganizowało ściankę wspinaczkową Uncharted 4, z bujaniem się na linach. Polowanie na wampira w wiosce z Wiedźmina to też byłoby coś niesamowitego. Pomysłów jest cała masa. Pozostaje kwestia licencji, inwestycji oraz wykonania.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA