REKLAMA

Czy da się używać tabletu z Biedronki za 229 zł? Próbujemy. myTab 7 Q-Premium - recenzja Spider's Web

Wraz z rozwojem rynku urządzeń mobilnych pojęcie taniego tabletu zmieniało się. Gdy na rynku pojawiali się pierwsi konkurenci iPada, za niezbyt kosztowny sprzęt był uznawany ten kosztujący mniej niż 1000 zł. Próg ten z czasem obniżał się, aż obecnie osiągnął zaledwie 200 zł. Jednak czy kupno tak taniego sprzętu ma rzeczywiście sens, czy może jest dowodem na to, że człowiek oszczędny płaci dwa razy? Odpowiedzi na to pytanie udzielimy po zrecenzowaniu tabletu myTab 7 Q-Premium. Sprzętu, który już za dwa dni (30.10.2014) trafi do sieci Biedronka i będzie kosztował zaledwie 229 zł.

28.10.2014 21.28
Czy da się używać tabletu z Biedronki za 229 zł? Próbujemy. myTab 7 Q-Premium – recenzja Spider’s Web
REKLAMA
REKLAMA

Zawartość pudełka

Tak jak można było się spodziewać, pod tym względem nie ma rewelacji. W pudełku znalazłem tablet, miniaturową instrukcję obsługi, dwa kable microUSB – USB z końcówkami męską i żeńską, a także ładowarkę z wtyczką w kształcie bolca. Zabrakło tu nawet tanich słuchawek dousznych. Jednak tego typu akcesoria zazwyczaj są tak kiepskiej jakości, że trudno żałować takiego posunięcia.

Wygląd

myTab 7 Q-Premium recenzja (14)

Otwierając pudełko z myTab 7 Q-Premium nie spodziewałem się, że zobaczę autorską konstrukcję, która będzie wyjątkowo wyróżniać się od innych modeli. I miałem absolutną rację. Tablet ten cechuje się bardzo niską ceną i pod tym kątem należy go oceniać. myTab 7 Q-Premium  jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – czarnej i białej. Ja miałem okazję korzystać z tej drugiej.

Jego front składa się z białej, bardzo grubej ramki, 7-calowego ekranu i… to jest koniec. Tablet wygląda tak jak setki urządzeń powstałych przed nim i tysiące, które powstaną po nim. Z jednej strony sprzęt niczym się nie wyróżnia, ale nie mam mu też nic do zarzucenia. Jest to po prostu kolejny tablet znajdujący się na sklepowej półce.

myTab 7 Q-Premium recenzja (13)

Cała przednia część urządzenia, zarówno jego ramka jak też ekran, zostały pokryte materiałem imitującym szkło. Wygląd urządzenia zakłóca tu jedynie przednia kamera. Na próżno tu szukać otworów głośnika czy nawet czujnika światła. To ostatnie jest znacznym problemem, gdyż oznacza, że konieczne będzie ręczne ustawianie jasności tabletu i dopasowywanie jej do aktualnie panujących warunków.

myTab 7 Q-Premium recenzja (15)

Mimo że zazwyczaj boki i tył urządzenia opisuję oddzielnie, teraz zdecydowałem się na inne rozwiązanie. Zrobiłem to z prostego powodu – zaokrąglone plecki tabletu myTab 7 Q-Premium zakrywają cały tył i boki urządzenia. Na lewej, prawej i dolnej krawędzi nie znajdziemy absolutnie nic. Producent zdecydował się umieścić wszystkie liczące się elementy na górnej krawędzi urządzenia. Można tu znaleźć przycisk blokady i wyłączania urządzenia, gniazdo słuchawkowe, port microUSB, gniazdo ładowania, wyjście miniHDMI oraz slot na karty microSD.

myTab 7 Q-Premium recenzja (17)

Można pomyśleć, że nie zabrakło tu niczego, ale… myPhone nie zdecydował się nawet na umieszczenie tu przycisków regulacji głośności. Oznacza to, że będzie można ją przeprowadzać wyłącznie z poziomu menu urządzenia. Jest to duże utrudnienie, ponieważ najłatwiejszym sposobem na ściszenie sprzętu mobilnego jest przytrzymanie odpowiedniego przycisku.

Trudno jest mi sobie wyobrazić, żebym miał w celu wyciszenia gry miał ją zatrzymywać, następnie przebijać się przez wszystkie poziomy interfejsu Androida, a potem wracać do przerwanego tytułu. Po prostu nie.

myTab 7 Q-Premium recenzja (18)

Z tyłu tabletu znajdziemy kamerę pozbawioną diody LED, głośnik mono oraz wiele oznaczeń, które nieco oszpecają wygląd tabletu. Jestem w stanie zrozumieć umieszczenia nazwy modelu i loga firmy, jednak adres strony internetowej i adres firmy tworzącej ten sprzęt wydaje się dla mnie co najmniej przesadą. Jestem pewien, że zdecydowanej większości użytkowników wystarczyłoby podanie tych danych w instrukcji obsługi.

Jeśli chodzi o materiał, z jakiego wykonano myTab 7 Q-Premium, jest to półmatowy plastik, który przyjemnie się błyszczy, ale nie zostają na nim odciski palców. Nie jest on najładniejszy, ale sprawia wrażenie bardzo mocnego. Dzięki temu nie trzeba się martwić, że tablet porysuje się lub wręcz połamie po zwykłym pobycie w plecaku lub damskiej torebce.

Ekran

Zastosowany wyświetlacz jest piętą achillesową testowanego tabletu. myTab 7 Q-Premium został wyposażony w 7-calowy ekran o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli. Oznacza to, że każdy, kto korzystał z lepszego wyświetlacza, raczej nie będzie chciał spojrzeć też na ten. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż pojedyncze piksele są to widoczne, a czcionki są niewyraźne. I choć jeszcze dwa lata temu ekran ten wydawałby się naprawdę niezły w sprzęcie z niskiej półki cenowej, to teraz trąci myszką. Oprócz tego cechuje się niezbyt dobrze odwzorowanymi barwami, które są zbyt wyblakłe.

myTab 7 Q-Premium recenzja (22)

Należy pochwalić za to kąty widzenia, które są naprawdę bardzo dobre. Mieszane uczucia mam co do widoczności ekranu w świetle słonecznym. Po ustawieniu pełnej jasności jest ona kiepska, dodatkowo tablet nie został wyposażony w czujnik oświetlenia. Oznacza to, że sprzęt nie będzie automatycznie dopasowywał jasności ekranu do pasujących warunków.

To z kolei znacznie skróci czas pracy urządzenia bez ładowania. Wyświetlacz myTab 7 Q-Premium obsługuje 5-punktowy multidotyk. Malkontenci mogą powiedzieć, że na rynku znajduje się wiele tabletów wykrywających nawet 10 palców jednocześnie. Jednak odpowiedzmy sobie szczerze – czy jest tu ktoś, komu zdarzyło się używać na smartfonie sześciu i większej liczby palców? Szczerze wątpię.

Screenshot_2014-10-28-18-12-20

Porty i łączność bezprzewodowa

Tutaj myTab 7 Q-Premium nie ma czym się pochwalić. Wszystkie gniazda umieszczono na górnej krawędzi urządzenia. Można tu znaleźć gniazdo słuchawkowe, port microUSB, gniazdo ładowania, wyjście miniHDMI oraz slot na karty microSD o maksymalnej pojemności 32 GB. Trzeba od razu przyznać, że gniazdo ładowania jest zbędne, gdyż tablet można ładować również za pomocą portu microUSB.

Gniazdo te wspiera również funkcję OTG (On-The-Go), co oznacza, że do urządzenia można podłączyć przewodową mysz, klawiaturę lub nośnik danych. To bardzo przydatna funkcja, zwłaszcza że myPhone do zestawu dodał odpowiednią przejściówkę umożliwiającą podłączenie do tabletu urządzeń wyposażonych w pełnowymiarowe porty USB.

myTab 7 Q-Premium recenzja (12)

Jeśli chodzi o standardy łączności bezprzewodowej, zastosowano tu moduły WiFi 802.11 n oraz Bluetooth 4.0. Niestety zabrakło tu NFC i modemu 3G/LTE, ale nikt tego nie spodziewał się w tak tanim urządzeniu.  Przy okazji warto wymienić tu wszystkie obsługiwane i nieobsługiwane sensory. Oto one:

Screenshot_2014-10-28-18-12-03

Ergonomia

Pod względem wygody użytkowania tablet ten nie odbiega od innych urządzeń znajdujących się na rynku. Wszystko dlatego, że tablet, w przeciwieństwie do smartfonu, jest urządzeniem, które domyślnie obsługuje się za pomocą dwóch rąk. Rozmiar ramek oraz grubość obudowy ma tu przede wszystkim znaczenie estetyczne i nie wpływa na wygodę użytkowania sprzętu.

Dlatego myTab 7 Q-Premium nie wyróżnia się od innych urządzeń tego typu. Korzystanie z niego jest po prostu przyjemne. Wpływ na to ma wyprofilowanie i zaokrąglenie obudowy, dzięki którym urządzenie dobrze leży w dłoni, a ryzyko wypadnięcia z niej jest naprawdę minimalne. Wynika to również z pokrycia plecków urządzenia przyjemną w dotyku odmianą plastiku, która nie wyślizguje się z dłoni.

myTab 7 Q-Premium recenzja (19)

myTab 7 Q-Premium pasuje do standardowego, 7-calowego etui na tego typu sprzęty, dzięki czemu możliwe jest wygodne i bezpieczne noszenie go w torbie czy plecaku. Jego rozmiary pozwalają też na noszenie go w niektórych modelach marynarek, choć nie jestem pewien czy jest to idealny sprzęt do tego typu ubioru ze względu na jego cenę oraz fakt, że nie ma on modemu 3G. Z tego powodu poza domem jego funkcjonalność  będzie bardzo ograniczona. Jeśli jednak ktoś chciałby sprawdzić, czy będzie mógł w ten sposób przechowywać tablet, podajemy jego wymiary. Wynoszą one 190 x 110 x 11 mm. Z kolei waga tabletu to  472 g. Bardzo dużo jak na 7-calowe urządzenie.

Jakość wykonania

Może wydawać się, że kupując sprzęt za niewiele ponad 200 zł nie możemy spodziewać się dobrej jakości wykonania. Nie jest to prawda, przynajmniej nie w przypadku myTab 7 Q-Premium. Sprzęt ten został wyposażony w bardzo dobrej jakości obudowę, która została stworzona z wyjątkowo twardego plastiku, który uczciwie można nazwać mianem solidnego.

Z tego powodu tablet jest gruby, ale z drugiej strony jest też bardzo dobrze spasowany, nie trzeszczy podczas używania i nie ugina się pod naciskiem palców. Nie wiem jak sprzęt ten będzie sprawował się po kilku miesiącach ciągłego używania, ale po kilku tygodniach nie widać na nim ani jednej rysy, obudowa się również nigdzie nie złamała ani nie wgięła. Pod tym względem nie mam tabletowi absolutnie nic do zarzucenia.

myTab 7 Q-Premium recenzja (20)

Oczywiście widziałem wiele lepiej wykonanych sprzętów, z fantazyjnymi materiałami takimi jak sztuczna skóra lub gumowany plastik, jednak należy pamiętać o cenie testowanego urządzenia. Z jej powodu już sam fakt zastosowania mocnej obudowy jest czymś ponadprzeciętnym.

Nie mam również zastrzeżeń do trzymających się mocno obudowy gniazd oraz przycisku blokady, który nie chybocze się i reaguje na odpowiednio mocny klik. Plusem testowanego tabletu jest to, że nie zbiera ona kurzu i brudu zbyt szybko, a nawet po pobrudzeniu zmycie wszystkich zanieczyszczeń z obudowy nie jest zbyt trudne.

Zastosowane podzespoły i wydajność

myTab 7 Q-Premium recenzja (7)

myTab 7 Q-Premium został wyposażony w wydajny procesor Rockchip RK3188T. Jest to 32-bitowy, 4-rdzeniowy procesor wyposażony w rdzenie Cortex-A9 o maksymalnej częstotliwości pracy wynoszącej 1,4 GHz. W skład chipu wchodzi też układ graficzny Mali-400 MP. Z chipem tym współpracuje 1 GB pamięci operacyjnej oraz 8 GB pamięci flash, którą można rozszerzyć za pomocą kart microSD o maksymalnej pojemności 32 GB. Poniżej zamieściłem rezultaty uzyskane przez tablet  w najpopularniejszych aplikacjach testujących. Pobierając te programy możecie łatwo porównać jego moc obliczeniową i obecnie posiadanego urządzenia.

Powyższa specyfikacja jest bardzo dobra jak na urządzenie z tak niskiej półki cenowej. Tablet ten nie ma większych problemów z uruchamianiem nowych gier, w tym Asphalt Overdrive, Spiderman oraz Godzilla. W niektórych momentach grafika staje się za mało płynna, co świadczy o za małej wydajności układu graficznego, jednak są to sytuacje sporadyczne. Co prawda korzystałem z tabletu zaledwie kilka tygodni, jednak w tym czasie nie miałem do niego większych zarzutów. Krótko mówiąc, wydajność myTaba stoi na naprawdę niezłym poziomie.

Oprogramowanie

myPhone wyposażył swój najnowszy tablet w system Android 4.4.2 KitKat pozbawiony jakiejkolwiek nakładki. Jest to dobra wiadomość i przemyślana decyzja, ponieważ tak tani sprzęt mógłby mieć problem z udźwignięciem systemu operacyjnego wzbogaconego o nakładkę. Na szczęście został on w całości przetłumaczony, dzięki czemu z obsługą urządzenia nie będą miały problemu osoby nieznające języka angielskiego. myPhone zdecydował się też nie zaśmiecać urządzenia niepotrzebnymi aplikacjami.

Jedyne dodatki to program Kropka.tv oraz aplikacja kulinarna Kuchnia i Kropka. Minusem jest to, że nie ma możliwości usunięcia ich. Nie jest to jednak duży problem, gdyż obie razem zajmują zaledwie 7,5 MB.

Jakość dźwięku z głośników

myTab 7 Q-Premium został wyposażony w jeden głośnik mono, który cechuje się standardową jakością dźwięku. Słabe niskie tony, za dużo dźwięków wysokich – tak najłatwiej można scharakteryzować odgłosy dochodzące z wnętrza urządzenia. Głośność tabletu pozwoli na komfortowe używanie go w domu. W ruchliwym wagonie pociągu usłyszenie dźwięków generowanych przez tablet może być trudne, ale jest to standard.

Zresztą, żeby korzystać z głośników zamiast słuchawek trzeba mieć maniery równie wyrafinowane jak puszka paprykarzu, więc nie powinno to stanowić jakiegokolwiek problemu. Umiejscowienie głośnika zostało przemyślane i raczej nie powinniśmy go przypadkowo zasłonić dłonią podczas przeglądania sieci czy grania w ulubioną grę. Dołączonych słuchawek nie ocenimy, bo ich… nie ma.

Akumulator

myTab 7 Q-Premium został wyposażony w akumulator o pojemności 2500 mAh, co jest bardzo słabym parametrem jak na 7-calowe urządzenie.

Dla porównania, coraz więcej smartfonów jest wyposażonych w akumulatory o pojemności wynoszącej 3000 mAh i więcej. To niestety czuć i myTab 7 Q-Premium cechuje się bardzo krótkim czasem pracy na akumulatorze. Po naładowaniu go baterii starcza na około 5 godzin. Nie jest to jednak zbyt duży problem, gdyż myTab 7 Q-premium to po prostu sprzęt kanapowy, służący do korzystania z niego w domu, zawsze w pobliżu gniazdka.

Aparaty

myTab 7 Q-Premium recenzja (23)

W myTab 7 Q-Premium zastosowano dwa aparaty: tylny o rozdzielczości 2 Megapiksele oraz przedni o rozdzielczości 0,3 Megapiksela. Żaden z nich nie ma diody doświetlającej ani autofocusa. Najlepsze co można o nich powiedzieć to to, że są. Przednia kamera dodatkowo nada się do przeprowadzenia połączeń na Skype, oczywiście w dobrych warunkach oświetleniowych.  Dodatkowo za pomocą tylnej kamery można kręcić filmy w rozdzielczości 720 x 480 pikseli, ale ich jakość będzie po prostu kiepska.

Podsumowanie

Czy warto kupić testowany tablet? Wszystko zależy od naszych potrzeb. Z jednej strony myTab 7 Q-Premium ma niespotykanie dobrą obudowę i wydajność jak na swoją cenę, to się chwali. Mix podzespołów ze średniej półki cenowej oraz  mało szczegółowego ekranu powoduje, że urządzenie działa płynnie i można na nim uruchomić znaczną większość aktualnie dostępnych gier. Jednak z drugiej strony słabej jakości wyświetlacz dyskwalifikuje to urządzenie jako czytnik eBooków i nowoczesną gazetę.

Kolejne problemy tego urządzenia to brak klawiszy regulacji głośności i czujnika oświetlenia oraz krótki czas pracy bez ładowania. Gdy dodamy do tego brak modemu 3G/LTE (oczywiście nikt się go nie spodziewał w tej klasie cenowej!), można łatwo dojść do wniosku, że nie jest to urządzenie mobilne i nie nadaje się do użytku na zewnątrz.

I będzie to prawda. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, bo najtańsze urządzenia naprawdę mobilne kosztują od 400 do 500 zł. Możecie się tego dowiedzieć z mojego przeglądu polskich tabletów.

myTab 7 Q-Premium recenzja (4)

Nie oznacza to jednak, że myTab 7 Q-Premium nie warto kupić. Okazuje się bowiem, że może to być doskonała kanapowa zabawka dla dzieci. Uciągnie wszystkie nowe gry, za pomocą kabla HDMI można ją podłączyć do telewizora i ma 8 GB pamięci, którą da się rozszerzyć za pomocą kart microSD. Bardzo ważne jest również, że myTab 7 Q-Premium ma najnowszą wersję Androida (KitKat), która jest pozbawiona wielu wad tego systemu.

myPhone bowiem sam pracował nad jego modyfikacją i udostępnił możliwość zapisywania większości aplikacji na karcie microSD. Jest to bardzo przydatna możliwość właśnie w przypadku gier, które z każdym miesiącem stają się coraz większe. Dodatkowo jeśli traktujemy testowany sprzęt jako kanapową mini-konsolę, przestają przeszkadzać niemal wszystkie wymienione w poprzednim akapicie braki. Jedyną wadą takiego tabletu w tym przypadku okazuje się jego średniej jakości wyświetlacz.

REKLAMA

Okazuje się zatem, że myTab 7 Q-Premium jest produktem ciekawym, ale zdecydowanie nie przeznaczonym dla każdego. Osoby szukające taniego i dobrze działającego sprzętu kanapowego, a nie mobilnego, powinny być z niego zadowolone. Cała reszta nawet po wydaniu na niego tak drobnej kwoty, będzie się mogła poczuć nieco rozczarowana.

Dlatego przed pójściem w czwartek do Biedronki warto zastanowić się, czy tablet ten jest tym, czego na pewno nam potrzeba. A jeśli tak, szybko go kupić. Bo coś mi mówi, że mimo jego niedoróbek zniknie ze sklepowych półek w rekordowym tempie. Ale przy tak niskiej cenie nie powinno to dziwić absolutnie nikogo.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA