Już wiemy, ile konsol PlayStation 4 kupili Polacy
Około 100 tysięcy zestawów z konsolami PlayStation 4. Tyle najnowszych platform do gier Sony kupili gracze nad Wisłą od momentu oficjalnej, polskiej premiery urządzenia. To dużo?
Do informacji Rzeczpospolitej podchodzę z pewną rezerwą. „Około 100 tys.” można interpretować dosyć szeroko. Muszę przypomnieć, że kiedy Jim Ryan, szef Sony Computer Entertainment Europe wizytował w Polsce 3 września, oficjalne stanowisko firmy brzmiało „zbliżamy się do sześciocyfrowej liczby sprzedanych konsol”. Czy od tego czasu polscy gracze zdążyli przekroczyć magiczną barierę?
Nie jest to niemożliwe, biorąc pod uwagę sprzedaż Destiny. Tytuł od Bungie jest w tym momencie najchętniej kupowaną grą dla konsoli PlayStation 4. Co więcej, zestaw typu bundle z białą wersją urządzenia rozszedł się w polskich sklepach z elektroniką niemal na pniu. Na kolejną partię w wielu sieciach trzeba czekać przynajmniej tydzień.
O potwierdzenie 100 tysięcy sprzedanych w Polsce egzemplarzy zwróciliśmy się do samego źródła - PlayStation Polski. Zdaniem przedstawicielki firmy Moniki Wenker Rzeczpospolita opiera się na informacjach przekazanych przez Jima Ryana. Przy okazji zostaliśmy zapewnieni, że deklaracja prezesa SCEE jest w pełni zgodna z prawdą. Niestety, na wyraźne potwierdzenie sześciocyfrowego wyniku musimy jeszcze poczekać. W mojej ocenie oznacza to, że rodzimemu oddziałowi wciąż brakuje kilku tysięcy do zasłużonego triumfu oraz oficjalnej informacji prasowej na ten temat.
100 tys. sprzedanych konsol na polskim rynku to dużo czy mało?
Wszystko zależy oczywiście od optyki. Kilka dni temu Sony chwaliło się, że na terenie Wielkiej Brytanii sprzedało się już ponad milion platform PlayStation 4. Świetny wynik, na tle którego nasze 100 tys. nie wygląda już tak imponująco. Konsola miała swoją oficjalną premierę na 60 narodowych rynkach, sprzedając się dotychczas w ponad 10 milionach egzemplarzy. Oczywiście lwią część popytu generują Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Francja oraz (w znacznie mniejszym stopniu niż sądzono) Japonia.
Mimo tego polski wynik można uznać za wysoki stan powyżej średniej, na który bez wątpienia miała wpływ atrakcyjna cena konsoli w momencie premiery, przywiązanie do marki oraz pozycja rodzimego oddziału PlayStation. Do teraz mam w pamięci dantejskie sceny sprzed sklepów z elektroniką, których niestety nie można było odnotować podczas niedawnej premiery Xboksa One w naszym kraju.
Myślę, że przez następne kilka tygodni możemy mówić o bezpiecznych „około 100 tys.”
Zakładam, że magiczna bariera pęknie jeszcze przed okresem bożonarodzeniowym, ponieważ to właśnie wtedy producenci konsol zbierają swoje największe żniwa. Jestem przekonany, że specjalne „gwiazdkowe” zestawy pojawią się również w naszym kraju, znacznie zwiększając sprzedaż urządzenia. Do tego czasu pozostaje cierpliwie czekać na oficjalny komunikat prasowy.
Co na to konkurencja? Niestety, póki co nie mamy żadnych danych na temat premiery Xboksa One poza zapewnieniami, że konsola sprzedaje się dobrze. Ostatnie oficjalne globalne wyniki Microsoftu pochodzą z kwietnia tego roku i mówią o 5 milionach wysłanych do sklepów konsol.
