Pamiętasz sterowanie komputerem w "Raporcie mniejszości"? AMD już nad tym pracuje

Inżynierowie robią wszystko, by uczynić interakcję z maszyną o wiele bardziej intuicyjną. Sterowanie za pomocą klawiatury i myszki nie należy do trudnych, ale osoby, które nigdy wcześniej nie korzystały z komputera mogą mieć problem z przyswojeniem nawet tak prostej czynności. Firma AMD postanowiła zadbać o możliwość łatwiejszej interakcji z komputerem i do maszyn wyposażonych swoje układy APU wprowadziła kilka funkcji, z których najciekawszą jest AMD Gesture Control. Jak sama nazwa wskazuje, jest to interfejs do sterowania komputerem za pomocą gestów rejestrowanych przez wbudowaną kamerkę. Następnie będą one przetwarzane, a komputer będzie na nie reagował. W ten sposób możliwe będzie przeglądanie stron internetowych, a także przewijanie, zatrzymywanie oraz uruchamianie filmów i muzyki. Rozwiązanie to z pewnością spodoba się fanom gotowania, takim jak ja.

Dzięki temu możliwe będzie przewijanie strony z przepisem bez dotykania, a tym samym brudzenia maszyny. Zawsze gdy będziemy mieli brudne dłonie, w żaden sposób nie zniszczymy lub nie zanieczyścimy komputera. To bardzo przydatne rozwiązanie, które powinna docenić większość użytkowników. Podczas targów MWC 2013 w Barcelonie miałem przyjemność korzystania z tego rozwiązania i prezentuje się ono naprawdę nieźle. Kamera wychwytywała większość moich gestów i nie miałem problemów z obsługą komputera bez dotykania go. Co prawda niektóre gesty należało powtarzać, ale nadal było to bardziej komfortowe rozwiązanie niż dotykanie komputera brudnymi rękami.

Wbudowana w komputer kamera będzie rozpoznawać nie tylko gesty, ale też twarz użytkownika komputera. Dzięki temu nie będzie konieczne logowanie się na strony internetowe. Technika AMD Face Login pozwoli na wygodne używanie komputera w kilka osób. Zależnie od tego, kto usiądzie przed komputerem, nastąpi automatycznie zalogowanie do wszystkich stron, serwisów i komunikatorów należących do tej osoby. Zero wpisywania haseł, używania różnych przeglądarek i wirtualnych wygibasów mających na celu zalogowanie się do Facebooka, Twittera, skrzynki mailowej i jeszcze kilku innych stron.

Trzecie zastosowane rozwiązanie to AMD Screen Mirror, które umożliwia udostępnianie zdjęć, filmów i wyświetlanie stron internetowych na każdym telewizorze z odbiornikiem DLNA czy też na innym komputerze. AMD zastosowało też funkcję pomagającą stabilizować obraz w drżących, domowych nagraniach wideo. Nowa seria procesorów AMD, jak przystało na jednostki multimedialne, zapewnia również płynne odtwarzanie filmów HD oraz ich strumieniowanie.

Na pierwszy rzut oka widać, że AMD zmieniło sposób promowania swojej marki. Obecnie nie chce ona być postrzegana jako po prostu producent procesorów i kart graficznych, a jako firma innowacyjna, której produkty dają zupełnie nowe możliwości korzystania z komputera oraz wiele korzyści. Nie mówię tu tylko o opisanych wyżej rozwiązaniach, ale także promocjach takich jak „Nie spoczywaj na laurach”, w których do produktów AMD są dołączane gry o znacznej wartości. Najlepszym tego przykładem jest dołączanie do APU A8-5500 kosztującego 350 zł gry SimCity kosztującej niemal połowę tej kwoty. AMD chce pokazywać swoim ewentualnym klientom, że inwestowanie w ich sprzęt się opłaca. Może być to lepsze rozwiązanie, niż tworzenie procesorów, które nie wytrzymywały konkurencji ze strony jednostek Intela.