Manta - polskie marzenie o 3D
Na rynku telewizorów króluje Samsung. Za nim ciągnie się długi łańcuszek innych producentów-gigantów, głównie z Azji. To głównie Koreańczycy z LG i Samsunga aktualnie dyktują trendy, a przede wszystkim ceny, zarówno na światowych rynkach jak i w Polsce. Jednak na naszym rodzimym poletku znów pojawia się firma, która chce powalczyć trochę o rynek zapowiadając produkt nieodbiegający jakością od tych oferowanych przez gigantów technologii.
Manta Multimedia kojarzona była do tej pory z chińskich odtwarzaczy DVD,Blu-ray, multimedialnych playerów, niewielkich low-budżetowych telewizorów sprzedawanych pod własną marką. Teraz ma być inaczej. Ma być polskie, dobrej jakości i 3D.
Manta, wykorzystując podobnie jak Philips i Toshiba, matryce LG wyprodukuje telewizory podświetlane LEDami i tradycyjne LCD oferujące 3D z pasywnymi okularami. Wszystko w rozmiarach 32-42, cenie 1500-3000 złotych i z 4 parami okularów w cenie. Producent zapowiada oczywiście Full-HD, wbudowany tuner DVB-T z MPEG4 oraz kontrast dynamiczny 15000:1. Gwarancja 5 lat z wymianą na nowy produkt jeśli w ciągu tego okresu pojawi się jakikolwiek martwy pixel. Jak będzie z jakością ? Zapytany przez Spider’s Web szef Manta Multimedia Bogdan Wiciński mówi:
Teraz produkcja będzie odbywała się w najbardziej profesjonalny sposób.
A wszystko w łódzkim parku technologicznym przy partnerstwie DELL Europe. Pierwsze modele nie będą posiadały funkcji internetowych charakterystycznych dla tegorocznych modeli wszystkich światowych producentów, ale Manta nie wyklucza wprowadzenia takich rozwiązań w przyszłości.
Jak na razie, na papierze wszystko brzmi świetnie i pozostaje trzymać kciuki i liczyć, że nowe ekrany naprawdę będą konkurowały nie tylko ceną ale również jakością. Manta Multimedia się rozwija, spółka bez kredytów uzyskała 66 milionów przychodu w ubiegłym roku, zarabiając przy tym 4,2 miliony netto. Być może doczekamy się polskiego Technisata – ta niemiecka firma produkuje w Polsce sprzęt RTV o całkiem niezłej jakości; wielką popularność zyskała niegdyś karta satelitarna do pecetów Skystar2.
Jeśli Mancie uda się wprowadzić dobry produkty na rynek, to czeka ich ciężkie zadanie na polu wizerunkowym. Dziś to marka kojarzona przede wszystkim z hipermarketową bylejakością. Na słowa Manta Multimedia przychodzi mi jedynie obrazek stert kartonów w Realu czy Auchan z wszystko odtwarzającymi dvd niegreszących designem. Teraz najsłabsze produkty mają przejść do sub-marek, a sama Manta chce być kojarzona z dobrymi produktami. Zmiana postrzegania będzie bardzo trudna, ale jeśli zapowiedzi firmy się potwierdzą, to sprzęt może stać się poważną alternatywą w low-budżetowym segmencie, przy okazji oferując jakość stosowną do ceny.
Spider’s Web będzie śledził realizacje ambitnych celów Manty. Z niecierpliwością czekamy na to, jak wszystko będzie wyglądać w praktyce, gdy pierwsze nowe produkty ujrzą światło dzienne. Na pewno cena 1500zł za model 32 calowy z 3D jest atrakcyjna, w podobnej cenie trudno znaleźć nawet najprostsze nowe modele innych producentów. Oby na zapowiedziach się nie skończyło.
