REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD
  3. Netflix

Netflix i HBO pomogły FBI złapać oszusta, który ukradł ponad 200 mln dol. To nie fikcja, to zdarzyło się naprawdę

Niektóre prawdziwe historie są na tyle interesujące, że nie trzeba do nich dodawać żadnych fikcyjnych elementów. I tak nadają się na scenariusz filmu lub serialu. Tak właśnie jest też w tym przypadku, a głównymi bohaterami opowieści o pewnym oszuście są firmy Netflix i HBO.

09.04.2021
9:04
Netflix i HBO pomogły FBI w złapaniu oszusta, który wyłudził 227 mln dol.
REKLAMA
REKLAMA

Branża VOD w ostatnich kilku latach niesamowicie urosła pod względem dochodów, a to od samego początku przyciągało rozmaitych oszustów i piratów komputerowych. Sprzedawanie fałszywych nicków, dzielenie się kontami czy wyłudzanie pieniędzy metodą „na Netfliksa” stały się bardzo popularne. Podobne przypadki zdarzają się również również w Polsce, gdzie próby wymuszenia pieniędzy lub danych zwane też phishingiem pojawiały się masowo na początku 2020 i 2021 roku.

Serwisy takie jak Netflix czy HBO GO tracą na każdej próbie oszustwa, ale niektóre przekręty okazują tak wielkie, że angażuje się w nie nawet FBI. Jak podaje portal Deadline, tak było właśnie w sprawie Zachary'ego Horowitza, który działał w sieci jako Zach Avery. Mężczyzna został właśnie zatrzymany przez Federalne Biuro Śledcze pod zarzutem niewykonania zobowiązań opiewających na setki milionów dolarów. Na czym miały one dokładnie polegać?

Zachary Horowitz wyłudził 227 mln dol. Jego inwestorzy liczyli za zyski z licencjonowania produkcji HBO i platformy Netflix w Ameryce Łacińskiej.

W rzeczywistości ani Horowitz, ani nikt z firmy 1inMM nie mieli żadnych biznesowych kontaktów z oboma gigantami branży rozrywkowej. Wszystkie pokazywane potencjalnych kontrahentom umowy licencyjne i e-maile z przedstawicielami Netfliksa czy HBO były fałszywe. Pomimo braku jakichkolwiek dochodów pochodzących z rzekomo zawieranych porozumień Zachary Horowitz był w stanie kontynuować swoją działalność przez kilka lat.

Wszelkie trudności tłumaczył zaś rzekomą restrukturyzacją zachodzącą w zarządach obu wspomnianych korporacji. Z czasem coraz częściej zrzucał winę na platformy, które według jego słów nie wywiązywały się na czas ze swoich zobowiązań lub w ogóle odmawiały zapłaty. Przedstawiciele Netfliksa i HBO odpowiadający w przypadku wszelkich sporów sądowych złożyli obciążające zeznania w sprawie i w ten sposób przyczyniły się do niedawnego zatrzymania Horowitza.

REKLAMA

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA