Co oglądali Polacy w serwisie Netflix? Ujawniamy kto zwyciężył i jak poradziło sobie „Boże Ciało”

Netflix w bieżącym miesiącu przyszykował prawdziwy rollercoaster fanom horrorów. Wiele produkcji tego typu trafiło i jeszcze trafi na platformę, ale niemało filmów grozy ją też opuści. Dlatego w ostatnim tygodniu codzienne zestawienia najchętniej oglądanych tytułów były wyjątkowo niestabilne z dnia na dzień. Co ostatecznie z tego wyniknęło?

Serial „The 100” oficjalnie zakończył już swoją opowieść w Stanach Zjednoczonych, ale w Polsce są jeszcze osoby nadrabiające zaległe odcinki. Stąd też powracająca niczym bumerang obecność post-apokaliptycznego serialu TOP 10 rodzimego Netfliksa. W ciągu ostatniego tygodnia produkcji udało się ostatecznie zdobyć 12 punktów, co dało najniższe miejsce w rankingu.

Wynik: 12 punktów

Na pierwszy rzut oka wygląda jakby „Enola Holmes” zaliczyła naprawdę spektakularny spadek. Rzadko mamy bowiem do czynienia z utratą aż siedmiu miejsc względem poprzedniego tygodnia. Warto jednak pamiętać, że opowieść o młodszej siostrze Sherlocka Holmesa znajdowała się w topce już od dłuższego czasu i zdobyła w tym czasie niemałą pulę punktów. Co jest imponującym osiągnięciem, zwłaszcza jak na filmy, z którymi łatwiej jest sobie poradzić niż z jakimkolwiek serialem.

Wynik: 15 punktów

Kolejny tydzień z rzędu w zestawieniu utrzymał się też prequel „Lotu nad kukułczym gniazdem”. Produkcja Ryana Murphy'ego doczekała się mieszanych recenzji ze strony dziennikarzy i zwykłych widzów, ale jedno jest pewne – nie sposób przejść obok niej obojętnie. Przede wszystkim ze względu na świetną kreację Sary Paulson i długą listę innych niesztampowych bohaterów, o czym więcej przeczytacie w naszej recenzji.

Wynik: 23 punkty

Trwające kilka lat temu globalne szaleństwo na escape rooms zdążyło już jakiś czas temu zagasnąć (a pandemia koronawirusa skutecznie odstraszyła ostatnich pozostałych chętnych), co nie wpłynęło wszakże na pozytywny wynik horroru „Escape Room”. Jak widać, widzowie zdecydowali, że skoro nie mogą sami pójść, to przynajmniej obejrzą film poświęcony tematowi.

Wynik: 24 punkty

„Boże Ciało” już dziś można nazwać gwarantowanym triumfatorem następnej edycji rankingu. Polska produkcja nominowana swego czasu do Oscara w ciągu trzech dni swojej obecności na Netfliksie uzyskała maksymalny wynik. A to w przypadku produkcji debiutujących w podobnym przedziale tygodnia zawsze do tej pory zwiastowało ich zwycięstwo tydzień później.

Wynik: 30 punktów

„Psi patrol” to bez dwóch zdań największy fenomen jesieni na Netfliksie. Brzmi absurdalnie? A jednak to właśnie ten tytuł najdłużej utrzymuje się w rankingu najchętniej oglądanych produkcji i sumiennie notuje miejsca w środku stawki. Co w dłuższej perspektywie czyni tę animację dla najmłodszych jednym z liderów popularności ostatnich miesięcy.

Wynik: 36 punktów

Adam Sandler dla części widzów jest fenomenalnym komikiem i autorem niezwykle popularnych filmów, a dla drugich doskonałym aktorem, który marnuje swój talent na głupiutkie produkcje. „Hubie ratuje Halloween” raczej nie zakończy dyskusji na temat dorobku tego artysty, bo mamy tu do czynienia z kolejnych filmem w jego repertuarze, który jest chętnie oglądany i jeszcze chętniej krytykowany.

Wynik: 47 punkty

Tematyka pandemiczna z oczywistych względów cieszy się ostatnimi czasy dużym zainteresowaniem widzów, ale rosyjski serial „Ku jezioru” wbrew pozorom ma do zaoferowania znacznie więcej niż standardową opowieść o końcu świata. Jak zaznacza Konrad Chwast w swojej recenzji, mamy tu do czynienia doskonale nakręconą i zagraną produkcją opartą przede wszystkim na nieoczywistych relacjach między bohaterami. I to właśnie te elementy przytrzymały widzów na dłużej przy „Ku jezioru”, dzięki czemu seria znalazła się Netflix TOP 10.

Wynik: 53 punkty

Serial „Emily w Paryżu” wywołał niemało kontrowersji wśród francuskich użytkowników Netfliksa, którzy krytykowali produkcję za bazowanie na stereotypach, irytującą główną bohaterkę i brak jakiegokolwiek zrozumienia dla rzeczywistego życia w Paryżu. Wątpię jednak, czy szefowie platformy przesadnie przejęli się tą krytyką. Ważniejsze dla nich jest, żeby ich nowości były chętnie oglądane. A „Emily w Paryżu” drugi tydzień z rzędu podbija polską wersję serwisu.

Wynik: 61 punktów

„Nawiedzony dwór w Bly” od momentu swojej premiery wydawał się absolutnym faworytem do zwycięstwa w bieżącej edycji Netflix TOP 10. Październik to w końcu czas horrorów i Halloween. Następcy „Nawiedzonego domu na wzgórzu” nie przyszło to jednak łatwo. Żaden tytuł nie zdominował bowiem na dłużej 1. miejsca, za które jest premiowana maksymalna liczba punktów. Dlatego też wynik obecnego zwycięzcy nie jest wyjątkowo imponujący.

Wynik: 63 punkty

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.