Chcesz wystąpić w filmie Ridleya Scotta? Nagraj film na YouTube'a i pokaż, jak spędzasz pandemię

Trwająca tygodniami blokada planów filmowych sprawiła, że wśród reżyserów z Europy i Stanów Zjednoczonych zapanowała moda na filmy robione w ich własnych domach z wykorzystaniem ograniczonego sprzętu i obsady. Bakcylem tworzenia zarazili się zarówno doświadczeni filmowcy, jak i początkujący studenci, a w produkcjach wystąpili nie tylko profesjonalni aktorzy, ale też zwykli ludzie (o najciekawszych produkcjach z wczesnego okresu pandemii przeczytacie TUTAJ).

Wsparcie dla tego typu pomysłów szybko zaczęły wyrażać też profesjonalne platformy dystrybucyjne. Najpierw realizowany w Europie projekt „W domu” ogłosiło HBO, a teraz ze swoim pomysłem do mediów wyszedł YouTube. Firma ogłosiła właśnie nabór nagrań do nowego filmu dokumentalnego, którego producentami wykonawczymi są Ridley Scott („Gladiator”) i Kai Hsuing („Władcy chaosu”).

Produkcja ma być w swym założeniu tworem kolektywnym, dlatego każdy zainteresowany ma możliwość wysłania twórcom swojego wideo. Nie oznacza to jednak, że nie ma żadnych zasad. Nagranie musi zostać obowiązkowo stworzone właśnie 25 lipca i ma dotyczyć codziennego życia lub czegoś niezwykłego, co nas w tym dniu spotkało. YouTube prosi też o odpowiedź na cztery pytania:

Za reżyserię będzie odpowiadać Kevin Macdonald („Whitney”, „Jeden dzień września”, „Ostatni król Szkocji”), ale jeśli wasz filmik zostanie włączony do końcowego dzieła, to zostaniecie zaznaczeni w napisach końcowych jako współreżyser. Film będzie pokazywany za darmo i bez towarzyszących reklam, dlatego nie spodziewajcie się jednak profitów pieniężnych. Swoje zgłoszenia wszystkie zainteresowane osoby mogą kierować na stronę internetową Life in a Day.