REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni jednak odbędzie się w tym roku. To kontrowersyjna decyzja

Pandemia koronawirusa pokrzyżowała szyki organizatorom wszystkich dużych festiwali filmowych. Część imprez na Zachodzie postanowiła z tego powodu połączyć siły, ale w Polsce postawiono raczej na konkurencję. Tak przynajmniej można odczytywać decyzję, żeby Festiwal Filmowy w Gdyni odbył się w tym samym czasie co Festiwal Nowe Horyzonty.

15.07.2020
20:17
festiwal filmowy w gdyni
REKLAMA
REKLAMA

Decyzje dotyczące tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zmieniały się w ciągu ostatnich miesięcy już kilka razy. Na samym początku pandemii Komitet Organizacyjny tego wydarzenia zapowiadał przeniesienie jego tegorocznej edycji na późniejszy termin. Mówiło się o listopadzie lub grudniu, ale żadne wiążące decyzje nie zapadły. Zamiast tego po miesiącu to samo ciało stwierdziło, że sytuacja epidemiologiczna na terenie kraju nie pozwala na organizację festiwalu w zwyczajowej formule, a skoro tak, to lepiej przenieść go na przyszły rok. Podjęta pod koniec maja decyzja o odwołaniu imprezy również nie okazała się jednak wiążąca.

O zmianie strategii związanej z 45. Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w oficjalnym komunikacie poinformował właśnie Komitet Organizacyjny. Jak podano na stronie internetowej FPFF, jego członkowie jednogłośnie podważyli podjętą wcześniej decyzję. Ponownie nikt nie zajął zdania odmiennego. Według szefostwa festiwalu nowy termin i formuła wychodzą naprzeciw oczekiwaniom środowiska filmowego.

Festiwal Filmowy w Gdyni odbędzie się w dniach 9-14 listopada 2020 roku w formie hybrydowej.

Co to dokładnie oznacza? Wstępna koncepcja zakłada, że pokazy filmów konkursowych będą się odbywać tylko z udziałem dziennikarzy. Publiczność festiwalowa nie będzie miała na nie wstępu. Tradycyjne konferencje prasowe z udziałem twórców i aktorów będą transmitowane online, choć to akurat nie jest żadną nowością. Dalsze decyzje mają zapaść najpóźniej do dnia 3 sierpnia, czyli po powstaniu ostatecznego regulaminu.

festiwal filmowy w gdyni class="wp-image-423955"

Wiadomość o organizacji FPFF w 2020 roku wywołała jednak sporo kontrowersji i to z różnych powodów.

REKLAMA

Nie bardzo wiadomo, jak wiele produkcji miałoby trafić do konkursu głównego i pozostałych plebiscytów. Pandemia COVID-19 sprawiła, że w ciągu bieżącego roku do kin trafiło bardzo niewiele nowości. A przecież repertuar Festiwalu Filmowego w Gdyni stanowił zwykle mieszankę premier i produkcji, z którymi widzowie już mogli się zapoznać. Czy listopadowy termin oznacza ograniczenie grona zaproszonych produkcji, a jeśli tak, to jakie dzieła zostaną z tego powodu pokrzywdzone? I czy uda się zachować wysoki poziom? Zwykle na tym etapie roku selekcja filmów do Konkursu Głównego jest już zamknięta.

Nie ma też pewności, czy widzowie tak szybko będą chcieli wziąć udział w podobnym wydarzeniu. Dotychczasowe wyniki box office po restarcie nie wskazują na to, by uważali kina za miejsca szczególnie bezpieczne. A przecież publiczność festiwalowa i tak zostania mocno podzielona, gdyż wcześniej na okres 5-15 listopada zapowiedziano 20. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty oraz 11. American Film Festival. Wątpliwości jest więc sporo, ale po prawdzie nikt nie wyklucza scenariusza ponownej zmiany decyzji. W rozmowie z portalem Wyborcza.pl przedstawiciele festiwalu przyznają nieoficjalnie, że na jesieni może dojść do zaostrzenia restrykcji i kolejnego odwołania święta polskiego kina.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA