Temat wprowadzenia europejskiego podatku cyfrowego od kilku miesięcy przewija się w mediach. Teraz wrócił do niego Adrian Zandberg, przewodniczący Lewicy.
Dziękujemy, że wpadłeś/-aś do nas poczytać o filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres rozrywka.blog.
Kilka miesięcy temu rząd zapowiedział wprowadzenie w Polsce tzw. „podatku cyfrowego”. Miałby on objąć największe amerykańskie firmy, które z wielkim powodzeniem działają także na rynku europejskim, w tym w Polsce. Google, Facebook, Amazon, Apple, Netflix, Spotify, Twitter czy Uber prowadzą przecież na terenie naszego kraju wyjątkowo daleko posuniętą działalność.
Pierwotny plan zakładał wprowadzenie podatku już od 1 stycznia 2020 roku.
Finalnie jednak rząd PiS zrezygnował z tego projektu. Poinformowano o tym podczas tegorocznego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z wiceprezydentem Stanów Zjednoczonym, Mikem Pence’em, we wrześniu tego roku.
Projekt może jednak ponownie ujrzeć światło dzienne w polskim sejmie.
Na temat wprowadzenia podatku, na łamach „Super Expressu” wypowiedział się właśnie Adrian Zandberg. W artykule dla dzisiejszego wydania dziennika szef Lewicy napisał:
Kiedyś takie monopole nacjonalizowano albo rozbijano, dzielono na mniejsze firmy. Z bliżej niesprecyzowanych przyczyn ciągle nie robimy tego wobec nowych, cyfrowych gigantów.
Zapowiedział też, że Lewica powróci do tematu w nowej kadencji, po zaprzysiężeniu nowych członków parlamentu.
Jeśli rząd się nie opamięta, złożymy w tej sprawie projekt ustawy. Polscy pracownicy płacą podatki. Płacą je także małe, polskie firmy. Nie widzimy powodu, żeby zwalniać z tego obowiązku amerykańskich gigantów.
Warto zwrócić uwagę, że nad podobnymi rozwiązaniami zastanawiają się też przedstawiciele innych krajów europejskich, w tym samo OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju).
Nad projektem pracuje także Komisja Europejska. Wedle dyrektywy KE podatek miałby objąć firmy, których roczne obroty przekraczają 750 mln euro rocznie. Podatek cyfrowy miałby wynosić aż 3 proc.
Obecnie nie wiadomo, jaką propozycję ma do zaoferowania Lewica. Pewne jest jednak, że temat na pewno powróci w politycznych dyskusjach w najbliższych miesiącach.
Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!
Teksty, które musisz przeczytać:
Posłuchajcie dwóch utworów z serialu „Wiedźmin”. To motyw przewodni Geralta i utwór wykonany przez Jaskra
Emocje związane z serialem „Wiedźmin” sięgają zenitu. Do premiery produkcji zostało już tylko kilkanaście dni, a fani Geralta z Rivii dostają na bieżąco coraz to nowsze materiały i informacje. Do sieci właśnie trafiły dwa utwory nagrane na potrzeby produkcji. Joey Batey, czyli serialowy Jaskier wykonał jeden z nich.
Cieszę się, że mam w końcu tak mądrych przedstawicieli w parlamencie.
Gdzie te cymbały którzy głosowali na lewicę?
Zandberg to dla mnie modelowy przykład człowieka, który lubi sięgać do cudzej kieszeni, żeby być postrzeganym jako zbawca narodu. Nie cierpię tego typa. Aż dziw, że nie wstąpił do PiSu
Podobno gość jest programistą… Nie czaję
Bardzo dobrze sam pracuje w jednej z amerykańskich megakorporacji i widzę że przydałby się taki podatek
Mały i średni przedsiębiorca jest gnębiony a firmy typu facebook, google, jp morgan dostają często dotacje z naszych podatków żeby łaskawie biura nam otworzyli. W tym kraju wszystko jest opodatkowane 10 razy to i amerykańskie korporacje powinny płacić 10 podatków jak reszta bytów w tym kraju
A najśmieszniejsze jest to, że europejskie oddziały tych firm potrafią wykazywać w sprawozdaniach jakieś zupełnie absurdalnie małe wielkości zysku, bo wrzucają sobie w koszty np. opłaty za technologie dla innego oddziału firmy mieszczącego się na jakichś rajskich wyspach. Wszystko to czyste złodziejstwo w majestacie prawa.
Mozna zacząć od nie wypłacania dotacji dla zagranicznych firm. Takie proste i niewykozystane rozwiązanie.
Cieszę się, że zaczęto wreszcie o tym rozmawiać. A wszystkim krytykom pomysłu sugeruję poczytać jakie podatki płaci (a raczej nie płaci) w Europie taki np. Google.
Spotify, Tidal, Google Music, Apple Music, Deezer
Netflix, HBO go, Apple TV+, Ipla, Player.pl, vod.pl itp itd
Gdzie ten monopol?
Pan naczelny postkomunista jak zwykle musi sięgnąć do cudzej kieszeni, co ciekawsze w tej to mógłby się utopić malutki czlowieczek.
Spotify jest szwedzkie…