Netflix wraca z serialem o animowanych genitaliach. „Big Mouth” dostał premierowy zwiastun 3. sezonu

Seriale animowane pod wieloma względami oferują większą wolność niż produkcje aktorskie. Zwłaszcza, gdy twórcy chcą podejmować tematy kontrowersyjne i budzące duże emocje. Dobrze pokazywały to w przeszłości „South Park”, „Przerysowani” czy „Family Guy”. Na Netfliksie również nie brakuje tego typu produkcji, ale największe pozytywne emocje wśród widzów budzą „BoJack Horseman” i „Big Mouth”.

Na nowy sezon pierwszego z wymienionych seriali jeszcze sporo poczekamy (wciąż nie ogłoszono dokładnej daty jego premiery), ale nastoletni bohaterowie „Big Mouth” powrócą w nowych odcinkach już na początku października. Wiele wskazuje na to, że będzie to bardzo mocny punkt jesiennej ramówki platformy VOD.

Twórcy niepokornej animacji zdecydowanie nie zamierzają więc ograniczyć liczby kontrowersyjnych tematów. Młodzi bohaterowie produkcji spróbują więc swoich sił w masturbacji i będą rozmawiać o toksycznej męskości, seksualności, a nawet BDSM. Wszystko to zostanie przy tym zaserwowane widzom w bardzo specyficznej wizualnej otoczce i z wieloma popkulturowymi nawiązaniami.

Wydaje się również, że po słabszym 2. sezonie scenarzyści planują powrócić bardziej do korzeni serialu. Więcej czasu widzowie spędzą więc znowu z trójką głównych bohaterów w realnym świecie, a mniej wraz z hormonalnymi demonami. To zdecydowanie pozytywna wiadomość, bo serial animowany Netfliksa do tej pory najlepiej radził sobie, gdy podejmował prawdziwe problemy dorastania.

Zwiastun 3. sezonu „Big Mouth” ujawnia też, że w nowych odcinkach z gościnną rolą pojawią się bohaterowie show - „Porady różowej brygady”. I choć zdecydowanie nie będzie to najbardziej szalony element zbliżających się epizodów animacji, to fani modowej produkcji na pewno ucieszą się z tej wiadomości. A kiedy dokładnie „Big Mouth” powróci na platformę VOD?