REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Facebook nie działa. Te seriale pochłoną cię bardziej, niż scrollowanie tablicy

Nerwowo odświeżasz stronę Facebooka? Spokojnie, to tylko awaria. Facebook nie działa, ale to nie powód, by w napięciu czekać, aż wróci do żywych. Włącz Netflix Hangouts, zrób sobie kawę i rozsiądź się wygodnie w biurowym fotelu. HBO GO i Amazon Prime Video też mają dla ciebie ciekawe propozycje serialowe.

24.07.2019
15:27
facebook nie działa awaria polska
REKLAMA
REKLAMA

Właśnie trwa awaria Facebooka. Nie można wejść na stronę w wersji desktopowej, a przeglądanie serwisu społecznościowego przez aplikację też jest utrudnione – nawet jeśli ta nam się otworzy, nie działają wszystkie jej funkcje. O bieżącym stanie awarii platformy możemy przeczytać na stronie Downdetector. Aktualnie, w chwili pisania tego tekstu, zostało zgłoszonych ponad 1 tys. raportów związanych ze złym działaniem strony. Oprócz Facebooka nie działają też Instagram i komunikator – Messenger.

awaria facebook nie działa class="wp-image-307615"
Facebook nie działa – screen ze strony Downdetector.pl

Te seriale są lepsze niż scrollowanie Facebooka. Sprawdź, co warto obejrzeć na Netfliksie, HBO GO i Amazon Prime Video:

Who Is America?

who is america class="wp-image-182884"

Tylko dla widzów, którzy lubią bezpretensjonalny i bardzo bezpośredni humor. Każdy kto zna Sachę Barona Cohena, wie, że jego dowcip jest równie przenikliwy, co niski. Jego satyra równie ostra, co wulgarna. W programie „ Who Is America?” komik wciela się różne postacie i stawia polityków, działaczy, artystów, zwykłych ludzi (i wielu, wielu innych) przed bardzo trudnymi i niecodziennymi sytuacjami, pokazując ich dwulicowość, ślepe uliczki ich własnych poglądów. Polityczna i mocna jazda bez trzymanki.

Miłość, śmierć i roboty

 class="wp-image-239476"

To nie do końca serial, bo „Miłość, śmierć i roboty” to antologia science-fiction. Antologia, którą – dodam – trzeba znać, bo pełna jest perełek tak technicznych, jak i fabularnych. Musicie widzieć, że to jedna z najciekawszych produkcji Netfliksa, jeśli chodzi o animacje. Poszczególne odcinki zabierają nas do wymyślonych, fantastycznych światów. Jest tu sporo śmiechu, smutku, ale przede wszystkim uwodzi pomysłowość poszczególnych twróców.

Głowa rodziny

 class="wp-image-26839"

Jeśli nigdy wcześniej nie widzieliście tej animacji, to koniecznie musicie to zmienić. „Głowa rodziny” to produkcja Setha MacFarlane’a, która udowodni wam, że absurdalny humor doskonale pasuje do pozornie prostej animacji. Nie mam wątpliwości, że obok „South Parku” i „Simpsonów” to właśnie „Family Guy” jest tym serialowym tytułem animowanym, który trzeba znać.

Nie zadzieraj z zołzą spod 23

 class="wp-image-148911"

Historia jest zabawna, odcinki są krótkie – czy trzeba czegoś więcej? Jeśli tak, to niech w podjęciu decyzji pomoże ci, że pierwsze skrzypce gra tutaj Krysten Ritter, którą mogliśmy oglądać w serialu od Netfliksa i Marvela pt. „Jessica Jones”. Pospiesz się jednak, serial dostępny jest w serwisie Netflix do końca lipca.

Kleszcz

 class="wp-image-72798"

Superbohater, który nie wie, skąd pochodzi i absurdalnie zwyczajny księgowy łączą siły, aby pokonać zło czające się na ulicach miasta. Ten serial to udana parodia filmów, seriali i komiksów superbohaterskich.

Black Mirror

 class="wp-image-75484"
REKLAMA

Na osłodę, na sam deser – „Czarne lustro” ku przestrodze. Żebyście pamiętali do czego doprowadzić może przesadne przywiązanie do smartfona (hej, jest już nawet specjalne określenie na zjawisko polegające na ciągłym korzystaniu z telefonu i ignorowaniu przez to innych osób – phubbing). Nowy sezon „Black Mirror” wyszedł całkiem niedawno, więc warto się z nim zapoznać, jeśli jeszcze nie mieliście okazji, choć przyznam, że ja wolę poprzednie serie – zwłaszcza pierwsze. Plusem jest to, że możecie włączyć dowolny odcinek, choć „Black Mirror” to jedno uniwersum, odcinki nie są ze sobą fabularnie powiązane, a łączy je jedynie motyw.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA