REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Nie liczcie na spin-off z podróżującą Aryą. HBO nie chce kontynuować „Gry o tron” w jakiejkolwiek formie

Finał „Gry o tron” nie przyniósł wielu emocjonalnych fajerwerków. Część fanów upatrywała jednak swojej nadziei w stosunkowo otwartym zakończeniu. Wszelkie spekulacje na temat możliwych spin-offów o Aryi czy Jonie, Tormundzie i Duchu zostały niestety ucięte przez HBO.

22.05.2019
16:00
gra o tron spin-off
REKLAMA
REKLAMA

„Gra o tron” to potężna marka, która potrafi przynieść osobom zaangażowanym w związane z nią projekty olbrzymie pieniądze. Ale ma to też swoją ciemniejszą stronę. Ogromna popularność równa się wielkim oczekiwaniom. A tych nie zawsze udaje się spełnić. Fani są jeszcze w stanie wybaczyć, gdy ich oczekiwań nie sprosta jakieś poboczne dzieło. Prawdziwy problem pojawia się, kiedy zawodzi główny serial, a tak właśnie jest w przypadku 8. sezonu „Gry o tron”.

Negatywny odbiór finałowej serii grozi odrzuceniem ogromnej rzeszy fanów, którzy coraz mniej ufają twórcom i stojącym za nimi wielkim wytwórniom czy stacjom telewizyjnym. Z drugiej strony dobry spin-off czy prequel potrafi na nowo odrodzić radość z oglądania ukochanych bohaterów lub śledzenia uwielbianego uniwersum. Dlatego też część osób ratunku od niesatysfakcjonującego zakończenia „Gry o tron” szuka u George'a R.R. Martina oraz w możliwych kontynuacjach w telewizji. Kłopot jest taki, że do premiery „Wichrów zimy” wciąż daleko, a i o spin-offach podawano wiele sprzecznych informacji. Przynajmniej do tej pory.

Widzowie „Gry o tron” nie powinni raczej liczyć na spin-offy z ulubionymi bohaterami. HBO nie jest zainteresowane takim scenariuszem.

O planowane prequele i ewentualne projekty poboczne z bohaterami serialu został zapytany szef stacji, Casey Bloys. Odpowiedź udzielona przez niego portalowi Deadline jest dosyć jednoznaczna. Bloys podkreślił, że prace nad pilotem prequela z Naomi Watts mają rozpocząć się w czerwcu (wcześniej media informowały, że zdjęcia już ruszyły, ale w rzeczywistości dopiero trwa przygotowanie planu). Po zapoznaniu się z gotowym materiałem stacja zdecyduje co dalej. Możliwe, że będą kolejne, ale na razie nic nie wiadomo. HBO woli ostrożnie podchodzić do takich tematów i nie wypełniać rynku zbyt dużą liczbą seriali związanych z uniwersum Martina. Zdążyło już zresztą zrezygnować z jednego z projektów.

gra o tron spin-off

Bloys dodał też, że nie chcą dostarczyć widzom półproduktu, który został zbyt szybko przygotowany. Brzmi to trochę absurdalnie w kontekście 8. sezonu, ale akurat szef HBO chwali zakończenie serialu przez Davida Benioffa i D.B. Weissa, więc może nie dostrzegł problemów wytykanych przez recenzentów i fanów. Dlatego też nie widzi sensu w kontynuowaniu historii znanych bohaterów, choć podobno rozumie taką potrzebę wśród fanów:

Uważam, że show Davida i Dana powinien zakończyć się na ośmiu sezonach. Chcę, żeby „Gra o tron” była samodzielnym dziełem sztuki. Dlatego nie podoba mi się pomysł bezpośredniej kontynuacji z Aryą podróżującą po świecie. Uważam, że lepiej jeśli prequele będą dotyczyć innych okresów w ogromnym uniwersum George'a R.R. Martina.

REKLAMA

Wszystko wskazuje więc na to, że fani „Gry o tron” nie mają co liczyć na dalsze przygody Jona, Tormunda i Ducha, Aryę odkrywającą nowe lądy czy Westeros pod rządami króla Brana. A przynajmniej nie w kolejnych kilku latach. Zdanie szefów HBO może się oczywiście w przyszłości zmienić (ewentualnie na ich miejsce przyjdą nowe osoby), ale trudno powiedzieć, czy wówczas zainteresowanie widzów tym tematem nadal będzie wystarczające.

„Gra o tron” jest w całości dostępna na platformie HBO GO.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA