REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Film z Efronem jako Tedem Bundym nie pojawi się w Polsce na Netfliksie. Obejrzymy go w kinach

„Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile” miało już swoją premierę na festiwalu Sundance, gdzie Netflix kupił prawa do dystrybucji filmu. Wygląda jednak na to, że w Polsce nie obejrzymy filmu w streamingu, a na ekranie kina.

07.02.2019
12:27
Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile netflix
REKLAMA
REKLAMA

Wspomniany obraz opowiada o Tedzie Bundym, w którego wciela się Zac Efron. Reżyserem dzieła jest Joe Berlinger, czyli ten sam człowiek, który odpowiada za dostępny na Netfliksie dokument „Rozmowy z mordercą: Taśmy Teda Bundy’ego”. Nic więc dziwnego, że czerwone N postanowiło wykupić też prawa do kolejnego obrazu twórcy. To oznacza, że na świecie obraz nie będzie dostępny w kinach… z wyjątkiem Polski.

Dystrybutor Best Film wprowadzi film na rodzime ekrany w 2019 roku.

Firma zajęła stanowisko w tej sprawie, w związku z pojawiającymi się w mediach informacjami o zakupie przez Netflix filmu „Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile”:

Uprzejmie informujemy, że firma Best Film posiada prawa do filmu na wszystkie pola eksploatacji na terenie Polski. Obecnie nie prowadzimy rozmów z Netfliksem ani żadną inną platformą vod. Best Film ma film „Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile” w swoich planach dystrybucyjnych na rok 2019. Film opowiada o seryjnym mordercy Tedzie Bundym (w tej roli doskonały Zac Efron), którego zbrodnie wstrząsnęły Ameryką w latach 70. Sednem historii jest relacja Bundy'ego z jego dziewczyną Elizabeth Kloepfer (Lily Collins), która nie wiedziała o mrocznej stronie swojego partnera.

REKLAMA

Na ekranie oprócz Efrona zobaczymy też Lily Collins oraz frontmana Metalliki, Jamesa Hetfielda. Wcieli się on w oficera Boba Haywarda. To on jako pierwszy zatrzymał Teda Bundy'ego za posiadanie narzędzi służących do włamywania się do mieszkań.

Niestety wraz z informacją od Best Film nie płynie też wiedza o tym, kiedy obraz pojawi się na ekranach.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA