Amazon od dawna ma ochotę na przejęcie dużej części rynku VOD. Amazon Prime Video nie ma jednak na razie szans na skuteczną rywalizację z Netfliksem. Być może dlatego firma postawiła uruchomić nową, darmową platformę – IMDb Freedive. Ale ten model VOD się w Polsce nie przyjmie.
Czasem można odnieść wrażenie, że w świecie Video On Demand częściej niż o ciekawych premierach i zaskakujących arcydziełach słychać wieści o powstaniu nowych serwisów. Wojna o widza trwa w najlepsze i wciąż przynosi dochody. Dlatego na polu bitwy ciągle pojawiają się nowi gracze. Ostatnio najwięcej mówiło się o Disney+, ale w międzyczasie swój ruch planował Amazon.
Najważniejsza platforma VOD firmy, czyli Amazon Prime Video oficjalnie nie działa w naszym kraju, ale z łatwością można ją uruchomić. Ma całkiem bogatą ofertę programów, choć największe hity są dopiero w trakcie produkcji. Wszystko to sprawia, że Amazon Prime nie jest szczególnie popularny w Polsce. Również w skali globalnej usługa Amazona nie ma szans rywalizować z Netfliksem.
Firma wobec tego uruchomiła kolejny, darmowy serwis VOD – IMDb Freedive.
Pierwszy raz o planach związanych z tym narzędziem usłyszeliśmy w październiku. Wtedy jednak brakowało podstawowych szczegółów, dzięki którym można by logicznie wytłumaczyć powody jego powstania. A przede wszystkim nie wiadomo było, jakie produkcje będą na IMDb Freedive dostępne.
Jak podaje portal Variety, w momencie startu usługa oferuje ponad 130 filmów oraz 29 seriali. Chodzi m.in. o „Herosów”, „Drive”, „Wyspę Giligana”, „Foxcatcher”, „Ludzi honoru”, „Ostatniego samuraja” czy „O północy w Paryżu”. Na początek nie jest źle (biblioteka ma być poszerzana w przyszłości), choć zdecydowanie brakuje większej liczby współczesnych seriali. Tym bardziej, że prawa do dystrybucji filmów w Europie czy Azji należą często do innych podmiotów niż w Stanach Zjednoczonych. Dlatego oferty serwisów VOD potrafią się bardzo różnić między krajami.
Na razie nie jest to jednak problem IMDb Freedive, ponieważ platforma jest dostępna jedynie na terenie USA. I raczej nie ma czego szukać w Polsce.
Skąd tak mocna opinia? Konkurencja na rodzimym rynku VOD jest bardzo mocna i na ten moment Polacy nie potrzebują kolejnego małego serwisu tego typu. Prędzej wybiorą giganta pokroju Disney+ niż skuszą się na IMDb Freedive. Paradoksalnie również dlatego, że serwis będzie darmowy.
Za tym słowem kryje się bowiem model biznesowy oparty na reklamach. A Polacy od lat są w czołówce narodów korzystających z Adblocków. Usługi typu Vudu, Tubi czy IMDb Freedive nie mają więc w naszym kraju racji bytu. Polski użytkownik prędzej zapłaci kilkadziesiąt złotych za możliwość korzystania bez przerywników reklamowych z setek filmów i seriali niż zmusi się do oglądania reklam dla znacznie mniej bogatej biblioteki produkcji. A ta część internautów, która alergicznie reaguje na każdą opłatę i tak będzie wolała korzystać z CDA.pl lub torrentów. Pewne przyzwyczajenia nie zmieniają się tak łatwo.
Dziękujemy, że wpadłeś do nas poczytać o filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres rozrywka.blog.
Teksty, które musisz przeczytać:
„Peaky Blinders” wracają na plan. Niestety, 6. sezon ma być ostatnim
Serial „Peaky Blinders” miał składać się z 7 sezonów, ale tak się nie stanie. Steven Knight, twórca serii, ujawnił, że ekipa rozpoczęła prace nad 6. sezonem. Jednocześnie będzie to ostatnia odsłona produkcji.
W stanach dziala vudu.com Walmarta tez jako free to watch z reklamami ( mozna zaplacic za brak reklam i dostep do wiekszej ilosci filmow).
Oglada sie calkiem przyjemnie reklamy sa max 2-3 min i bardzo nie inwazyjne (trafiaja w zaplanowane przerwy w serialu czy filmie).
Tom