REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

W prequelu Gry o tron najpewniej zabraknie smoków. Jaka jest ich historia w świecie George'a R.R. Martina?

Twórca książkowej Gry o tron w udzielonym wywiadzie zdradził kilka informacji o mającym powstać prequelu słynnego serialu. Dowiedzieliśmy się, że najpewniej nie zobaczymy w nim smoków, które przecież tak uwielbiają widzowie produkcji HBO.

21.11.2018
21:52
gra o tron smoki prequel
REKLAMA
REKLAMA

Na dany moment nie wiadomo zbyt wiele na temat produkcji. Ogłoszono, że jej gwiazdą będzie Naomi Watts, zaś tytuł serialu nie jest jeszcze znany. Wspominano o The Long Night, ale Martin wycofał się z deklaracji o tym, że tak nazywać się będzie produkcja. Showrunnerką serialu, a także autorką scenariusza do pilota (na dany moment tylko on został zamówiony) jest Jane Goldman.

Całość ma się rozgrywać na 5 tys. lat przed wydarzeniami z pierwszego sezonu Gry o tron. Wcześniej Martin mówił, że akcja zostanie osadzona 8-10 tys. lat wcześniej, ale w rozmowie z Entertainment Weekly skorygował te dane. To jednak i tak duża wycieczka wstecz, co oznacza, że miasto Valyria na południu kontynentu Essos, dopiero zaczyna budowę ogromnego imperium. Tak o świecie przedstawionym w prequelu Gry o tron wypowiedział się George R.R. Martin:

Nie ma Królewskiej Przystani. Nie ma Żelaznego Tronu. Nie ma Targaryenów - Valyria dopiero zaczyna dopiero rosnąć w siłę wraz ze swoimi smokami. Mamy do czynienia z innym i starszym światem.

Oznacza to, że dobrze znane fanom serii ziejące ogniem maszkary prawdopodobnie nie pojawią się w nowej produkcji. Jest to świat przed Targaryenami, wolny od tych mitycznych istot.

Smoki pojawiły się dopiero pod koniec okresu znanego jako Długa Noc.

Pokojowy pasterski lud na półwyspie Valyriańskim znajduje te stworzenia w Czternastu Płomieniach, ogromnym łańcuchu wulkanów rozciągającym się wzdłuż półwyspu. Valyrianie oswajają smoki za pomocą magii, co daje im możliwość zdobycia wpływów na tym obszarze. Wykorzystują je w walce lub jako środek transportu i dzięki temu udaje im się zbudować imperium.

Miasto Valyria zostaje jednak zaatakowane przez ród Targaryenów. Większość smoków ginie podczas zagłady miasta. Nieliczne, które przeżyły, pomogły Targaryenom w opanowaniu Westeros. Ostatnie smoki należące do rodu umarły na ok. 150 lat przed akcją Pieśni Lodu i Ognia. Ostatni z nich nie posiadał imienia. Była to skarłowaciała smoczyca wielkości psa, która jednak zdołała złożyć pięć jaj. Ród Targaryenów przechowywał je niczym skarb, A Aegon V próbował nawet je wykluć. Skończyło się to jednak pożarem i tragedią w Summerhall. Ich czaszki stanowią dekorację w hali Czerwonej Twierdzy w Królewskiej Przystani. Dopiero pojawienie się Daenerys Targaryen przyczynia się do ponownego powrotu latających gadów do Westeros, a są nimi:

Drogon

Nazwany tak na cześć khala Drogo. Jest największym i najbardziej agresywnym spośród smoków Daenerys. Charakteryzują go czarne łuski, czerwone skrzydła oraz pazury. Zieje płomieniami czarno-czerwonego ognia. To właśnie na nim przemieszcza się Matka smoków.

Rhaegal

To zaś imię na cześć Rhaegara Targaryena, księcia i najstarszego brata królowej, który zginął w bitwie z Robertem. Smok Rhaegal ma zielono-brązowe łuski, a jego płomienie mają żółto-pomarańczową barwę.

Viserion

Imię na cześć Viserysa, brata Daenerys, do którego śmierci sama się przyczyniła. Smok ma biało-kremowy kolor, złote oczy i czerwono-pomarańczowe skrzydła. Jego płomienie są złoto-czerwono-pomarańczowe. Smok został zabity i wskrzeszony jako upiór przez Nocnego Króla.

Okazuje się, że Martin początkowo w ogóle nie planował umieszczać tych istot w swojej powieści:

Rozważałem to tylko na bardzo wczesnym etapie. Chciałem, żeby symbolem Targaryenów były smoki, ale bardziej bawiłem się myślą, że może będą oni posiadali moc psioniczną albo umiejętność pirokinezy pozwalającą wyczarować płomienie swoim umysłem. Moja przyjaciółka, a jednocześnie pisarka fantasy, Phyllis Eisenstein, była tą, która przekonała mnie do umieszczenia smoków w książce i to jej zadedykowałem trzeci tom. Myślę, że była to słuszna decyzja.

Smoki jako takie pojawiły się oczywiście w różnych mitologiach.

Istoty zadomowiły się ot choćby w mitologii greckiej, ale też tych z Dalekiego Wschodu. Walczyli z nimi bogowie i herosi - Jazon, Herakles, Apollo czy Perseusz. Smoki często były przedstawiane w roli strażników - jeden z nich stał przykładowo na straży złotego runa z polecenia boga Aresa. Magiczne stworzenia, którym przypisywało się nie tylko siłę, ale i mądrość, znane są także z legend arturiańskich, gdyż pojawiały się w wizjach Merlina, z kolei w mitach anglosaskich ze smokiem walczył Beowulf. Chrześcijaństwo także ukazuje smoka będącego uosobieniem zła - dobrze znany jest obraz Rubensa ukazujący św. Jerzego walczącego z tym stworzeniem.

REKLAMA

Smoki przedostały się także do licznych legend w kolejnych wiekach. Historie o nich były przekazywane werbalnie lub też spisywane. Naturalnym krokiem było też zadomowienie się nich w popkulturze. Tu przykłady można mnożyć, a jednym z nich jest właśnie Gra o tron.

Finałowy sezon Gry o tron pojawi się w kwietniu 2019 roku na HBO.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA