Liście już spadają z drzew, ale światek serialowy to właśnie jesienią rozkwita. W tym roku czeka nas mnóstwo świetnych premier produkcji w odcinkach. Dopiszą nie tylko zagraniczne tytuły, ale także polskie. Doczekamy się wielu nowości, ale powrócą też nasi ulubieni bohaterowie.
Seriale, które zobaczymy jesienią – co warto obejrzeć?
Maniac
Premiera: 21 września
Maniac zapowiada się na serialowy hit od Netfliksa. W głównych rolach zobaczymy Emmę Stone i Jonah Hilla. Bohaterowie biorą udział w niezwykłym eksperymencie. Bez konsekwencji mają pozbyć się własnych lęków i naprawić swoje życie. Badania jednak wymykają się spod kontroli. Wariat, bo taki polski tytuł nosi ta produkcja, to jeden z najdziwniejszych seriali giganta VOD. Oprócz Stone i Hilla na ekranie zobaczymy m.in. Justina Theroux i Julię Garner znaną z Ozark. Przed seansem możecie zapoznać się z naszą bezspoilerową recenzją.
Serial obejrzysz w serwisie Netflix.
Szkoła dla elity
Premiera: 5 października
Nowość od Netfliksa, w której spotkamy gwiazdy Domu z papieru: Jaime’ego Lorente, Maríę Pedrazę i Miguela Herrána. Szkoła dla elity jest drugim hiszpańskim serialem, za którego produkcję odpowiada Netflix. Tytuł opowie o młodych ludziach pobierających naukę w elitarnej placówce. Do wyjątkowego miejsca trafia trójka nastolatków z ubogich rodzin. Ich pojawienie się w szkolnych murach będzie początkiem prawdziwego zamieszania, którego wynikiem będzie… morderstwo.
Serial obejrzysz w serwisie Netflix.
Znaki
Premiera: 10 października
Pierwszy polski serial na tej liście. Znaki zapowiadają się intrygująco, mimo że ponownie będziemy mieli do czynienia z kryminałem w naszym rodzimym wydaniu. Akcja produkcji rozgrywa się w Górach Swoich. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się ze strasznymi zbrodniami, których winny albo winni wydają się niemożliwi do wytropienia. Na miejscu pojawia się komisarz Trela. Mężczyzna spróbuje rozwiązać sprawę, łączącą się najpewniej z morderstwem sprzed lat.
Serial obejrzysz w AXN.
Nawiedzony dom na wzgórzu
Premiera: 12 października
To może być interesująca pozycja w jesiennej ramówce serialowej. Cieszy mnie obecność Carli Cugino w obsadzie – aktorka rewelacyjnie spisała się w thrillerze Gra Geralda, również produkcji Netfliksa. Nawiedzony dom na wzgórzu to serial, dla którego inspiracją jest powieść Shirley Jackson z 1959 roku. Serwis postanowił ją uwspółcześnić, zachowując jednak konwencję horroru. Głównymi bohaterami serialu jest rodzeństwo, które swoją młodość spędziło w najbardziej nawiedzonym domu w całym kraju. Już jako dorośli ludzie, po latach, spotykają się ponownie w obliczu tragedii. Sytuacja zmusza ich do zmierzenia się z trudną przeszłością.
Serial obejrzysz w Netfliksie.
Camping
Premiera: 15 października
Za sterami tej produkcji jest Lena Dunham i przyznam – to już sprawia, że jestem kupiona. W głównych rolach zobaczymy Jennifer Garner i Davida Tennanta. Historia opowie o uczestnikach tytułowego campingu, którzy myśleli, że spędzą miły weekend blisko natury, a tymczasem… Cóż, to nie będą najlepsze urodziny Walta, który zostanie wplątany w szereg różnych nietypowych sytuacji. Będzie i śmiesznie, i strasznie.
Serial obejrzysz w HBO GO i na antenie HBO.
The Chilling Adventures of Sabrina
Premiera: 26 października
Któż z nas nie pamięta Sabriny, nastoletniej czarownicy? Tym razem opowieść o tej bohaterce będzie mroczna i zupełnie inna niż serial znany sprzed lat z Melissą Joan Hart w roli głównej. W postać czarownicy w serialu Netfliksa wcieliła się Kiernan Shipka. Serial, podobnie jak Riverdale, również oparty jest o serię komiksów Archie Comics.
Serial obejrzysz w serwisie Netflix.
Ślepnąc od świateł
Premiera: 27 października
Kolejny polski serial w tym zestawieniu i przyznam – jedna z produkcji, na którą najbardziej czekam tej jesieni. Ślepnąc od świateł to filmowa opowieść w odcinkach na podstawie książki Jakuba Żulczyka o tym samym tytule. Pisarz wraz z Krzysztofem Skoniecznym, reżyserem obrazu, napisał scenariusz produkcji. Ślepnąc od świateł przedstawi kilka dni z życia Kuby, niezwykłego dilera, który postanawia wyjechać z Warszawy. Jego losy splotą się jednak z jednym przestępcą, który właśnie wychodzi z więzienia. Kuba stanie przed poważnymi dylematami. W obsadzie debiutujący Kamil Nożyński, a ponadto: Jan Frycz, Janusz Chabior czy Robert Więckiewicz.
Serial obejrzysz w serwisie HBO GO oraz na HBO.
House of Cards
Premiera: 2 listopada
Nie powiem, żebym przesadnie czekała na finał tej historii, bo poprzedni sezon znużył mnie okropnie, ale… trudno mi będzie odmówić sobie obejrzenia ostatniej serii produkcji, z którą spędziłam kilka lat. W 6. sezonie nie zobaczymy już Kevina Spaceya w roli Franka Underwooda i nieco ciekawi mnie, czy serial na tym straci, czy zyska. No dobrze, czekam na ostatni akt, ale umiarkowanie. Z dystansem.
Serial obejrzysz w serwisie Netflix.
Narcos: Meksyk
Premiera: 16 listopada
Pablo Escobar odszedł, ale Narcos trwa dalej. Tym razem przeniesiemy się do Meksyku, a w obsadzie pojawią się nowe nazwiska. Na ekranie zobaczymy Diego Lunę i Michaela Peñę. Ten ostatni wcielił się w Feliksa Gallardo, szefa kartelu Guadalajara, zwanego El Padrino. Gallardo to jeden z najbardziej krwawych bossów karteli narkotykowych w historii. Luna zagrał z kolei Enrique „Kikiego” Salazara, agenta DEA podszywającego się pod jednego z handlarzy narkotyków, który zginął z rąk El Padrino. Netflix serial Narcos: Meksyk traktuje jak zupełnie nową serię, a nie kontynuację poprzednich sezonów. Zatem jeśli jeszcze nie widzieliście nigdy żadnego odcinka Narcosa, śmiało nastawcie odbiorniki – zaczynamy pierwszy rozdział.
Serial obejrzysz w serwisie Netflix.
Berlińskie psy
Premiera: 7 grudnia
Nowy niemiecki serial Netfliksa. Produkcja Dark zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko. Dogs of Berlin opowie o dwóch detektywach, pochodzących z różnych światów. Mężczyżni będą jednak musieli ze sobą współpracować i stawić czoła berlińskim przestępcom, a także własnym demonom i słabościom. A zmusi ich do tego zabójstwo na tle politycznym.
Serial obejrzysz w serwisie Netflix.
1983
Premiera: nie wiadomo
Data premiery pierwszego polskojęzycznego serialu nie jest jeszcze znana, ale ma on pojawić się w Netfliksie jeszcze w tym roku. Mam nadzieję, że będzie to jesień i tak wnioskuję z różnych kuluarowych rozmów. Produkcja ma przedstawić alternatywną historię Europy i Polski. Rzecz dzieje się w 2003 roku, a żelazna kurtyna jeszcze nie upadła. Główni bohaterowie wpadną na trop spisku, który przeniesie ich do lat 80. XX wieku. Na ekranie zobaczymy Roberta Więckiewicza w roli skompromitowanego oficera śledczego i Macieja Musiała, który zagra pełnego ideałów studenta prawa. W obsadzie znajdą się również: Michalina Olszańska, Andrzej Chyra, Zofia Wichłacz, Mirosław Zbrojewicz, Ewa Błaszczyk, Wojciech Kalarus, Edyta Olszówka oraz Agnieszka Żulewska. Reżyserią zajmą się Agnieszka Holland i Katarzyna Adamik.
Serial obejrzysz w serwisie Netflix.
Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!
Teksty, które musisz przeczytać:
W przyszłym roku czeka nas jeszcze więcej horroru. „Nawiedzony dom na wzgórzu” od Netfliksa ma być antologią
A jednak! „Nawiedzony dom na wzgórzu” dostanie swój 2. sezon. Jednak nie liczcie na powrót znajomych bohaterów, serial najprawdopodobniej przekształci się w antologię.
da się robić kilka innych rzeczy jeszcze na szczęście niż klepanie seriali. Osobiście przejrzałem ostatnio sporo gdyż trafiły się przypadkiem abonamenty w HBO i Showmax i jestem zażenowany poziomem, nie mówiąc już o dobrej fabule. Wszędzie oklepane schematy.
Racja – jsk się przerobi w życiu pewną klasykę (“Braeking Bad”, “Soprano”, “The Wire” etc.) to wieje nudą , mimo nieustannych nowych premier…
Mało oglądałeś klasyka która wieje nudą, obejrzyj The Expanse, Babylon Berlin Daredevila…
Chyba tam u mnie nie zauważyłeś skrótu “etc” -:) a po za tym mnie i koledze chodziło o to, że stosunek rzeczy nadających się do przemyślenia w stosunku do ilości premier na stremaingach est naprawdę marny. “Babylon Berlin” – to już klasyka; zasługuje na uwagę, choćby przez rozmach scenograficzny i osadzenie fabuły w realiach kajzerowskich Niemiec; “Ekspansja “podobnie; wielki plus za scenograifię w ukazaniu Uniwersum fabularnego, za akcję w drugim sezonie; Jednak “Ekspansja” przeraża nieco tym, jak kroją współczesne seriale według reguł political coretness
Pięknie napisałeś Daredevil jedna z lepszych ekranizacji Marvela i chyba go nie oglądałeś. A co do Breaking Bad powtarzalny i pod koniec nudny..
Prawda, trafione w punkt tego co właśnie przeżywam. Ale to raczej pokazuje iż w tej masowości idzie się teraz właśnie na szybki efekt a zapomina o jakości. Szczególnie na Showmax dziesiatki seriali skrajnie spaczonych „amerykanskością” , nie da się tego oglądać na dłuższą metę, przynajmniej mi.
Z racji zdrowotnych ostatnie miesiące siedziałem w domu i zasysałem trochę dużo tych serwisów streamingowych, więc “just in case”, jakbyś nie wiedział: na Showmax są cztery rzeczy serialowe klasyki “nie-dla-idiotów”; “Battlestar Galactica”; “Downton Abbey”; “Halt and Catchfire” i “Fargo”; po nich to ja się wycofałem z Showmaxa. Generalnie te produkcje serialowe nowe zjada coraz bardziej – w zakresie fabuły – zamordyzm politycznej poprawności; ostatnio czytałem, że do zarządu Netflixa wszedł jakiś gościu z Axel Springer; to jest za duża potencjalna władza nad umysłami, by ją przepuścić…
z tych poleconych Battlstara przerobiłem parę lat temu, tasiemiec ale perełka :) W Fargo nie mogę się wgryźć, pozostałe sprobuję, dzięki.
Co do reszty, to całkowita zgoda, idealnie trafiłeś z określeniem tego co się teraz dzieje w mass mediach ..
Brakuje mi “Nielegalnych” i jak z “1983” premiera też nie wiadomo kiedy, choć zdaje się, że ma być to jesień. Swoją drogą, czy grudzień to jesień? :)