Smarzowski opowie o grzechach kościoła. Sprawdź, kto zagra w filmie Kler
Za niewiele ponad dwa miesiące do kin trafi nowy film Smarzowskiego. Kler przedstawi ciemną stronę kościoła katolickiego w Polsce na przykładzie trzech księży. Pojawiło się już pierwsze zdjęcie z produkcji.
Lisowski to robiący karierę w kurii ksiądz z planami wyjazdu do Watykanu. Trybus to proboszcz z ubogiej wsi, który dzięki swojej pozycji coraz częściej ulega różnym pokusom. Na nadmiar pieniędzy nie narzeka także żarliwy Kukuła, który oprócz trudności finansowych boryka się ze stopniową utratą zaufania parafian. Losy duchownych przed laty splotły się w noc feralnego wypadku. Teraz posłużą jako punkt wyjścia dla ukazania win polskiego kościoła, które odbiją się także na ich życiu.
Tak zapowiada się Kler - najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego.
Produkcja ma ukazać najpowszechniejsze grzechy i błędy kościoła. Widz będzie miał okazję zobaczyć niewygodne i często przemilczane sprawy z perspektywy kapłanów. Fabuła dotknie również kwestii ofiar zbrodni duchownych oraz sposobu ich traktowania.
Twórcy nie ukrywają, że fascynuje ich idea skromności kapłanów i wspólnoty. Na pewno zatem poruszony zostanie temat ogromnych majątków i konsumpcjonizmu wśród duchownych. Niewykluczone, że Kler przedstawi także problem przestępstw seksualnych, zwłaszcza pedofilii, zawartej już w etiudzie Ksiądz. Całość ma być oparta na prawdziwych wydarzeniach.
Osoby zaznajomione z chociaż jednym filmem Smarzowskiego wiedzą, że i tym razem należy spodziewać się naprawdę mocnego kina. Nie chodzi o brutalny Wołyń, ale raczej o degenerację i upadek psychiczno-moralny. Osobiście wyczuwam coś zbliżonego do Drogówki, skrzyżowanego z wizerunkiem brzydoty i biedy z Domu złego czy Wesela.
Kler – kogo zobaczymy na ekranie?
I tym razem nie mogło zabraknąć kilku stałych bywalców projektów Smarzowskiego. W Lisowskiego, Trybusa i Kukułę wcielą się odpowiednio Jacek Braciak, Robert Więckiewicz oraz Arkadiusz Jakubik. W obsadzie znalazł się także debiutujący u reżysera Janusz Gajos, który zagra zachłannego i cieszącego się dużymi wpływami arcybiskupa Mordowicza. W filmie pojawią się także Joanna Kulig, Katarzyna Herman, Rafał Mohr czy Iza Kuna. W przygotowaniu scenariusza Smarzowskiemu pomagał Wojciech Rzehak, dla którego jest to debiut w roli scenarzysty.
Premierę filmu zaplanowano na 28 września.
