REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

George R.R. Martin szykuje nową ekranizację swojej prozy. Nadchodzi Lodowy Smok

George R.R. Martin pracuje nad kolejną adaptacją swojej twórczości. Tym razem ekranowej wersji doczeka się Lodowy Smok. Nie będzie to jednak kolejny serial, a film animowany.

24.05.2018
10:16
Lodowy Smok George R.R. Martin film
REKLAMA
REKLAMA

Gra o tron HBO okazała się sukcesem większym, niż ktokolwiek mógł przypuszczać przed jej premierą. Wszyscy niecierpliwie wyczekują 8. sezonu, z którego planu co chwilę dobiegają nas nowe doniesienia i pogłoski. Z kolei Syfy przygotowuje serial Nightflyers, który w Polsce zobaczymy na Netfliksie. George R.R. Martin postanowił więc pójść za ciosem i stworzyć kolejną adaptację swojej prozy.

Wkrótce na ekrany ma trafić Lodowy Smok.

Oryginalna wersja jest pozycją przeznaczoną głównie dla młodszych czytelników. Choć Martin napisał ją jeszcze w 1980 r. jako opowiadanie, które następnie przekształcił w krótką powieść i wydał w 2006 r. Główną bohaterką jest Adara, dziewczynka urodzona podczas najcięższej zimy, jakiej doświadczyli nawet najstarsi ludzie. Adara od małego przyjaźni się z lodowym smokiem, choć nie wszyscy zdają się go zauważać. Razem muszą stawić czoła innym smokom, które pewnego dnia atakują wioskę dziewczynki.

Lodowy Smok film class="wp-image-166390"

Może wydawać się, że akcja osadzona jest w Westeros, choć sama historia powstała kilkanaście lat przed książkową Grą o tron. Martin potwierdził, że to dwa odrębne światy, niszcząc tym samym bardzo ciekawą teorię, według której Adara to tak naprawdę Stara Niania, która w Pieśni Lodu i Ognia opiekowała się dziećmi Neda i Catelyn Starków. Natomiast sam lodowy smok miał być uśpiony gdzieś pod samym Winterfell, prawdopodobnie w zamarzniętym jeziorku w Bożym Gaju.

Lodowy Smok ma być filmem animowanym.

REKLAMA

George R.R. Martin będzie producentem dzieła, które powstanie we współpracy z Warner Bros. Nie wiadomo, kto miałby zająć się reżyserią, czy użyczyć głosów ekranowym postaciom. Nieznana jest także technika animacji, nie mówiąc nawet o dacie premiery filmu.

Wiadomo natomiast, że skoro Martin zaangażował się w produkcję Lodowego Smoka i bierze udział w pracach nad Nightflyers, to nie ma się co spodziewać kontynuacji Pieśni Lodu i Ognia. W listopadzie do sprzedaży ma trafić pierwsza część Fire and Blood, czyli kroniki rodu Targaryenów, a Martin wciąż pisze drugą odsłonę.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA