REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. Seriale

Jeśli nie widziałeś najgorszego polskiego filmu, to będziesz miał okazję. Botoks zagości w Showmaksie

Jeśli ktokolwiek sądził, że wraz z zakończeniem pierwszej serii serialu Botoks, przyjdzie nam pożegnać się z bohaterami produkcji o polskiej służbie zdrowia, to będzie musiał zweryfikować to przekonanie. Filmowa wersja produkcji trafi na platformę Showmax.

08.03.2018
21:12
Botoks
REKLAMA
REKLAMA

W ostatnich latach nie było drugiej tak kontrowersyjnej produkcji jak Botoks. Patryk Vega, jak to ma w zwyczaju, zapowiadał historię opartą na faktach i brutalne rozliczenie się z grzechami służby zdrowia. Według wielu krytyków te zapowiedzi nijak nie zostały zrealizowane i zamiast tego, otrzymaliśmy nielogiczny zlepek scen.

Kontrowersje wzbudziło nie tylko przedstawienie lekarzy jako skorumpowanych ignorantów, ale również antyaborcyjne spojrzenie reżysera. Film zdobył aż 8 nominacji do antynagrody Węże 2018, która wskazuje najgorsze filmy minionego roku.

Nie sposób jednak spierać się z wynikami finansowymi osiąganymi przez film. Botoks w ciągu trzech pierwszych dni w kinach zobaczyło 711 tysięcy 906 widzów. Botoks został najczęściej oglądanym polskim filmem w 2017 roku. Produkcja cieszyła się też popularnością w Wielkiej Brytanii.

 class="wp-image-141145"

Niedługo później okazało się, że Vega ma dużo niewykorzystanego materiału, który w połączeniu z nowymi scenami przeznaczy na serial. Botoks w formie sześcioodcinkowego serialu trafił na platformę Showmax, wzbudzając mieszane uczucia. Ostatni epizod produkcji miał swoją premierę wczoraj, a już dzisiaj Showmax ogłosił, że niedługo na platformie będzie można zobaczyć filmową wersję hitu.

REKLAMA

Botoks pojawi się w Showmaksie już 30 marca.

Abonenci Showmaksa, którzy do tej pory nie widzieli Botoksu, będą więc mogli porównać jakość produkcji z wersją ukazaną w serialu. Szykują się długie dyskusje zwolenników obu wersji. O Botoksie jeszcze długo będzie głośno.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA