Jest już pierwsza zajawka Christophera Robina. Aktorska wersja Kubusia Puchatka zapowiada się doskonale
Wygląda na to, że Disney zamierza stworzyć aktorskie wersje wszystkich swoich animacji. Po Pięknej i Bestii przyszedł czas na Kubusia Puchatka. Zajawka Christophera Robina prezentuje się bardzo zachęcająco.
Disney opublikował pierwszą zajawkę filmu Christopher Robin, inspirowanego animowanymi produkcjami o Kubusiu Puchatku, które z kolei były ekranizacją słynnej książki autorstwa A.A. Milne’a. Film powstawał przez trzy lata.
Reżyserii Christophera Robina podjął się Marc Foster, którego znamy z World War Z czy Quantum of Solace. Scenariusz napisali Alex Ross Perry (Złote wyjście) i Allison Schroeder (Ukryte działania). W tytułowej roli ujrzymy Ewana McGregora, zaś w rolę samego Puchatka wcielił się legendarny Jim Cummings, który dubbinguje tę postać od 1997 roku.
O czym jest Christopher Robin? To film inspirowany Kubusiem Puchatkiem, a nie jego bezpośrednia adaptacja.
Według oficjalnego opisu filmu, głównym bohaterem jest dorosły Krzyś vel Christopher Robin, który całkowicie stracił swoją bogatą wyobraźnię. Dlatego też jego przyjaciele, w tym Kubuś Puchatek, Tygrysek (Chris O’Dowd), Prosiaczek (Nick Mohammed), Kłapouchy (Brad Garrett), Królik (Peter Capaldi), Kangurzyca (Sophie Okonedo) i Sowa (Toby Jones) wracają, by pomóc mu ją odzyskać.
Film nie ma żadnego związku z produkcją Fox Searchlight o tytule Żegnaj Christopher Robin. Tamta produkcja koncentrowała się na osobie, która była inspiracją dla postaci Krzysia. Christopher Robin od Disneya to opowieść całkowicie fikcyjna.
Muzykę do Christophera Robina miał napisać Jóhann Jóhannsson, który stworzył ścieżkę dźwiękową do Sicario, Teorii wszystkiego czy Nowego początku. Niestety, kompozytor niedawno zmarł. Zastąpił go Klaus Badelt, który jest odpowiedzialny za muzykę do Piratów z Karaibów czy Cienka czerwona linia.
Film pojawi się w polskich kinach 17 sierpnia 2018 roku.
