Miłośnicy Pieśni Lodu i Ognia przyzwyczaili się już, że na następny tom sagi trzeba będzie poczekać. Martin regularnie daje do zrozumienia, że książka nie jest jeszcze gotowa. Jednak zanim przeczytamy Wichry zimy, do sprzedaży trafi Fire and Blood – kronika rodu Targaryenów.
O planach pisarskich autor poinformował za pomocą swojej strony internetowej. W komentarzach do jednego z postów użytkownicy pytali, czy w tym roku Martin pracuje nad czymś powiązanym ze Światem Lodu i Ognia. Twórca Gry o tron odpowiedział, że w tym roku planuje napisać Fire and Blood. Tytuł odnosi się do rodowych słów Targaryenów – Ogień i krew.
Książka przedstawi historię dynastii od czasów Aegona Zdobywcy aż do Aerysa Szalonego.
Utwór będzie podzielony na dwa tomy. Według autora pierwszy będzie niedługo gotowy i ukaże się jeszcze przed Wichrami zimy. Natomiast prace nad drugim zostały ledwo rozpoczęte, a książka zostanie opublikowana po premierze szóstego tomu Pieśni Lodu i Ognia.
Nie padły żadne konkretne daty, ale biorąc pod uwagę fakt, że Gra o tron powróci dopiero w przyszłym roku, to pisarz raczej nie wyda Wichrów zimy przed zakończeniem serialu. W najlepszym wypadku oznacza to, że na literacką kontynuację sagi przyjdzie nam poczekać co najmniej kilkanaście miesięcy. Będzie to najdłuższa przerwa pomiędzy kolejnymi częściami serii; na opublikowany w 2011r. Taniec ze smokami przyszło nam czekać sześć lat.
Pierwszy tom Fire and Blood ma zakończyć się na panowaniu Aegona III.
Zawierać będzie rozbudowane wersje opowiadań znanych z takich antologii jak The Book of Swords czy Niebezpieczne kobiety. Pojawi się także kilka nowych historii, których fabuły opierać się będą na zapisach ze Świata Lodu i Ognia. Wydarzenia opisane w drugim tomie zakończą się na rebelii Roberta Baratheona, w wyniku której obalono dynastię Targaryenów.
Jeśli wierzyć zapowiedziom Martina, to jest mała szansa na to, że pierwszą część kroniki valyriańskiego rodu przeczytamy jeszcze w 2018r.
Teksty, które musisz przeczytać:
„Ojciec Mateusz” mroczniejszy niż „Gra o tron” i „Sin City” razem wzięte. Po tym zestawieniu aż strach jechać do Sandomierza
150 trupów, z czego przytłaczająca większość to ofiary morderstw — tak przedstawiają się mroczne statystyki dotyczące przestępstw, do jakich doszło w serialu „Ojciec Mateusz”. I to nie koniec: reszta podsumowanych danych sprawi, że zastanowicie się dwa razy, zanim wybierzecie się zwiedzać Sandomierz.
Parę miesięcy wcześniej Martin odbiera telefon: Hej, napisz coś na podstawie czego będziemy mogli nakręcić serial po GOT.
HBO już zaproponowało Templariuszy w miejsce GOT
Tak, tyle że HBO zapowiedziało też że uniwersum GOT nie skończy sie na przyszłorocznym sezonie.
W to nie wątpię, ale na roczną przerwę miedzy sezonami oraz kolejną po ostatnim jakiegoś “zapchaj dziurę” trzeba było dać, o tematyce możliwie najbliższą odbiorcy GOT
którzy się już skończyli:) ostatni odcinek 1 sezonu już poleciał
myślę że kojfnie zanim dogoni serial. no ale przynajmniej wiadomo jaki spin-off będzie pierwszy.
Martin zemrze zanim skończy i fani będą musieli kończyć cykl powieściami od “spadkobierców” pisanymi na zlecenie wydawcy. Mam nawet kandydatów: David Lagercrantz albo Remigiusz Mróz. Remigiusz trzaśnie 4 powieści w pół roku i temat zamknięty.