REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Joel Kinnaman, czyli serialowy Takeshi Kovacs, mówi nam o swojej roli w Altered Carbon

Takeshi Kovacs to główny bohater Modyfikowanego węgla. O serialu i samej postaci udało mi się porozmawiać z Joelem Kinnamanem - aktorem, który wcielił się w Kovacsa.

03.02.2018
10:00
joel kinnaman modyfikowany wegiel wywiad
REKLAMA
REKLAMA

Uwaga, wywiad zawiera spoilery z serialu.

Tomek Domański: Zacznijmy od plotki, podobno pierwsze trzy dni na planie zdjęciowym spędziłeś kompletnie nagi? (śmiech)

Joel Kinnaman: Tak (śmiech). Nie miałem z tym problemów, my Skandynawowie mamy dość luźny stosunek, jeśli chodzi o nagość. Wyjście na scenę bez spodni jest dla mnie łatwiejsze, niż bezbłędne wygłoszenie wyuczonych kwestii.

Jak długo zajęły Ci przygotowania do roli Takeshiego?

Zacząłem ćwiczyć jakieś 6 miesięcy przed rozpoczęciem zdjęć. Spędzałem na siłowni 3-5 godzin dziennie. W serialu jest dużo scen akcji, do których chciałem być przygotowany.

Skoro trudne pytania mamy już za sobą: jak to jest być nieśmiertelnym?

Wspaniale. Osobiście nie odmówiłbym możliwości przedłużania sobie życia w nieskończoność. Z drugiej strony trudno nie zgodzić się z tezą przedstawioną w serialu, że nasze człowieczeństwo jest ściśle połączone z byciem śmiertelnym. Stając się nieśmiertelnym, tracimy je. Esencja bycia człowiekiem jest ściśle związana ze śmiercią.

Joel Kinnaman wywiad class="wp-image-130999"

Myślisz, że Kovacs udzieliłby takiej samej odpowiedzi?

Takeshi to bardzo złożona postać. Szczególnie w tym okresie swojego życia, który przyszło mi odgrywać. Stracił wszystko, o co walczył. Wszystkie ważne dla niego osoby nie żyją. Nie wiem, czy Kovacs chciałby żyć wiecznie.

Powiesz coś więcej o granej przez siebie postaci?

Kovacs na pewno nie stroni od przemocy. Ogromny wpływ na jego charakter miało na pewno to, że dorastał patrząc na to, jak jego ojciec znęca się nad jego matką. Dlatego też tak bardzo nie znosi przemocy wobec kobiet. Z jednej strony jest strasznym cynikiem, ale z drugiej: nadal posiada sprawny kompas moralny. Na pewno nie jest socjopatą, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Co najbardziej spodobało Ci się w Takeshim?

Jego wewnętrzne konflikty. Zaraz po wyjściu z więzienia Kovacs nie ma najmniejszej ochoty, aby żyć. Odzyskuje ją bardzo powoli, dzięki ludziom, których spotyka na swojej drodze. To bardzo ciekawy i trudny do odegrania proces.

 class="wp-image-131002"

Czy twoje przygotowania do roli obejmowały studiowanie azjatyckiej kultury?

Zastanawiałem się nad tym. Doszedłem jednak do wniosku, że Kovacs bardzo szybko - jako 13-latek - trafił do wojska. Nie wydaje mi się, żeby jego azjatyckie dziedzictwo było ważnym elementem tej postaci.

W świecie Modyfikowanego Węgla posiadanie "aktywnej" kopii zapasowej samego siebie jest nielegalne. Kovacs ma jednak dość luźny stosunek do prawa. Chciałbyś mieć swojego klona?

Nie wiem. Klon z odrębną świadomością nie byłby mną. To jest właśnie cudowne w tym serialu - wątki w nim przedstawione niejako zmuszają do refleksji nad tymi wszystkimi egzystencjalnymi pytaniami. Chociażby po to, żeby wiedzieć, w którą stronę powinna rozwinąć się fabuła.

Nie sposób się nie zgodzić. Scena, w której grasz ze swoim klonem w papier, nożyce, kamień o to, który z was umrze, jest jedną z moich ulubionych.

Tak. Podczas kręcenia serialu mieliśmy dużo dyskusji o tym, co powinno wydarzyć się dalej i jak zareagują na te wydarzenia nasze postacie. Uwielbiałem te rozmowy.

altered carbon netflix modyfikowany wegiel serial data premiery trailer 4 class="wp-image-113490"

Chyba dość mocno zaangażowałeś się w tę produkcję?

Tak, chciałem przygotować się do swojej roli najlepiej. Jeśli jesteś przygotowany do każdej sceny, to ten styl udziela się innym aktorom. Dzięki temu, zamiast powtarzać ujęcia, bo ktoś się pomylił, albo zapomniał swojej kwestii, możemy od razu próbować kilku różnych podejść do danej sceny. Nawet produkcje z tak dużym budżetem mają ograniczenia czasowe - jeśli wszyscy aktorzy są odpowiednio przygotowani, zamiast poprawiać błędy, możemy skupić się na jej perfekcyjnym odegraniu.

Brzmi jak sporo pracy. Założę się, że po zakończeniu zdjęć do Modyfikowanego węgla wziąłeś sobie długi urlop.

Nie, nic z tych rzeczy (śmiech). 9 dni po tym, jak skończyliśmy kręcić Modyfikowany węgiel, zacząłem kolejny projekt.

Film czy serial?

Film. Jego roboczy tytuł to "3 seconds". Thriller dramatyczny. Na razie nie mogę powiedzieć nic więcej.

Mam nadzieję, że będzie równie dobry jak Modyfikowany węgiel.

Ja też. (śmiech)

REKLAMA

Dzięki za rozmowę.

Dzięki!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA