Captain Marvel na pierwszych zdjęciach z planu. Nowa bohaterka Marvela mocno zaskakuje kostiumem

Co może oznaczać obecność Brie Larson na planie zdjęciowym Marvel Studios, skoro tygodnie dzielą aktorkę od rozpoczęcia zdjęć do filmu Captain Marvel? Najbardziej prawdopodobne wydaje się potwierdzenie przecieków sprzed kilku dni, mówiących o tym, że panna Marvel faktycznie pojawi się w trzecich lub czwartych Avengersach. Tam bohaterka przedstawi się widzom po raz pierwszy, aby niedługo potem otrzymać własny film kinowy.

Nie chodzi już nawet o to, ze część z nich fantazjowała o bardzo odkrytym i opiętym uniformie. Największą konsternację budzą barwy kostiumu. Kolory kojarzące się fanom z tą postacią to czerwień i błękit. Brie Larson posiada z kolei zielony kombinezon, który w niczym nie przypomina któregokolwiek z komiksowych odpowiedników. Nie licząc charakterystycznej gwiazdy na klatce piersiowej, podobieństw względem ilustrowanych opowieści nie ma praktycznie żadnych.

Część zaskoczonych fanów Marvela zgaduje, że zieleń może być spowodowana chęcią naniesienia efektów green-screen. To błędne rozumowanie. Kostium jest zbyt ciemny i ma zbyt wypłowiałą barwę, aby się do tego nadawał. Barwa dla efektów komputerowych musi być żywa i jaskrawa. Do tego kombinezon posiada zdobienia i drobne detale charakterystyczne dla gotowego uniformu.

Najbardziej prawdopodobne wydają się przypuszczenia, że zielony kombinezon był mundurem używanym w kosmicznej armii Kree. To właśnie od Imperium Kree bohaterka posiada swoją moc. Nim Carol Danvers została Captain Marvel, była pilotem amerykańskich sił powietrznych. Podczas wykonywania misji została trafiona futurystyczną bronią najpotężniejszego wojownika Kree - Mar-vella (Jude Law).

DNA kosmity uległo wymieszaniu z DNA amerykańskiej pilot. Captain Marvel zyskała pozaziemskie zdolności, takie jak możliwość swobodnego lotu, wielka siła, a także zdolność do absorpcji ogromnej ilości wrogiej energii. Złośliwi nazywają ją słabszą wersją Supermana. Z punktu widzenia mocy kinowych herosów Marvel Studios, pani kapitan będzie jedną z najsilniejszych istot na Ziemi. O ile oczywiście twórcy scenariusza pozostaną wierni komiksowemu oryginałowi.

Bardzo możliwe, że zielony kostium Captain Marvel jest tylko chwilowym strojem bohaterki. Wszakże Iron Man, Spider-Man czy Kapitan Ameryka również nie od razu nosili kombinezony, które w oczywisty sposób kojarzą się z tymi herosami. Tony Stark był blaszaną puszką, Steve Rogers korzystał z wojskowego wyposażenia, a Peter Parker… cóż, lepiej to przemilczeć.